Pixie Cosmetics
Amazon Gold, Podkład mineralny do twarzy, Soft Muslin
2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Lekki, jedwabisty podkład mineralny w pudrze, stworzony z dodatkiem złota koloidalnego oraz naturalnej białej glinki z lasów amazońskich, wyjątkowo bogatej w sole mineralne, makro i mikroelementy. Zapewnia dobre krycie, gwarantując jednocześnie bardzo naturalny efekt makijażu. Idealnie stapia się ze skórą, subtelnie ją rozświetla, sprawiając, że cera jest ujednolicona, wygląda zdrowo i promiennie. ...
Lekki, jedwabisty podkład mineralny w pudrze, stworzony z dodatkiem złota koloidalnego oraz naturalnej białej glinki z lasów amazońskich, wyjątkowo bogatej w sole mineralne, makro i mikroelementy. Zap ...
Rozwiń opis
Ostatnio @dastiina nominowała mnie do pokazania moich ulubieńców/ odkryć 2019 roku więc przychodzę z odpowiedzią . Trochę ulubieńców znalazłam, ale wszystkich nie mam, bo po prostu ich zużyłam i wyrzuciłam opakowania. Brakuje tu na pewno arganowego kremu pod oczy z nacomi, kremu pod oczy z linii eternal gold od organique, toniku babo, toników z fresh&natural, żelu pod prysznic balea arbuzowego, płynu z vitaminą c ze starej mydlarni i balsamu shea pomarańcza z chili organique. Udało mi się też znaleźć kilka ulubieńców z kategorii makijaż dlatego ich też tu umieściłam . To co mogę wam polecić i pokazać opakowania to:
- kremy do rąk to u mnie kremy z the body shop. Mam ich dostatek z kalendarzy adwentowych, tutaj mam akurat wersję british rose. Kremy do rąk z tej marki nie dość, że pięknie pachną to jeszcze super nawilżają, są wydajne i szybko się wchłaniają, dzięki nim nie mam problemu z dłońmi.
- wibo rozświetlacz do twarzy diamond illuminator. Miałam go dość długo u siebie, ale nie używałam, ostatnio się do niego przykleiłam i tak od kilku miesięcy go katuję. Uważam, że daje przepiękną taflę błysku na policzku, jest bardzo wytrzymały i wydajny. Ma już denko, ale na pewno kupię go ponownie jak zużyję kilka rozświetlaczy. Świetny produkt w niskiej cenie.
- pixi podkład mineralny do twarzy z serii mineral loves botanicals w odcieniu soft muslin. Pokochałam ten podkład, ma idealny odcień, łatwo i szybko się go nakłada, jest naturalny, nie zapycha i jest mega wydajny. Starcza na około pół roku. Bardzo lubię go za to, że wygląda naturalnie. Mam kolejne opakowanie w zapasie i będę do niego na pewno wracać.
- Mac prep + prime fix +bardzo polubiłam utrwalacze makijażu z mac. Mam aktualnie 4 różne wersje i sporo też ich zużyłam. Uwielbiam utrwalać nimi makijaż. Dzięki temu krokowi makijaż jest lekki, utrwalony, nie ma efektu pudrowości, cera wygląda promiennie i pieknie. Na pewno będę do nich wracać.
- peel mission tonik do twarzy z kwasami anti comedo tonic. Poznałam go dzięki mojej kosmetyczce. Jest drogi, ale utrzymuje efekty zabiegów kwasowych. Powoduje, że pojawia się mniej niedoskonałości i zaskórników, trzeba jednak stosować go regularnie i uważać, żeby nie przesadzić, bo może przesuszyć.
- Płyn do kąpieli organique spicy bath foam. Poznałam go już dawno dzięki pudełku beglossy, butelka 200 ml starcza na około 6 kąpieli. Płyn cudowanie i korzennie pachnie, mój faworyt na zimę. Robi wielką pianę, pięknie pachnie całą kąpiel, pozwala sie na maksa zrelaksować no i jest naturalny .
- the body shop szampn do włosów z imbirem bądź wersja z zieloną herbatą. Bardzo polubiłam obie wersje. Bardzo dobrze myją włosy i skórę głowy a co ważne nie powodują przesuszenia i swędzenia skóry głowy nawet jeśli używam ich przy każdym myciu. Moje zdecydowane odkrycia .
- Najnowszy ulubieniec właściwie końca roku to odżywka/ balsam do włosów Natura siberica, arctic rose. Odżywka cudownie pachnie różami, a co ważne nawilża włosy, jest mega wydajna świetnie je wygładza. Takiego efektu nie miałam nigdy po żadnej odżywce. Jestem nią zachwycona.
Ostatnio udało mi się skończyć mój podkład mineralny w pudrze marki pixie. Miałam go około 7 miesięcy i codziennie używałam a właściwie przy każdym makijażu a maluję się prawie codziennie. Był to podkład mineralny pixie amazon gold mineral foundation w odcieniu soft muslin. Podkład kupiłam po dobrych opiniach w internecie. Zależało mi na produkcie, który będzie miał delikatne krycie i będzie wyglądał naturalnie. Bardzo ważnym aspektem jest dla mnie to, aby skóra oddychała pod makijażem a pory się nie zapychały. Wszystko to zapewnił mi ten produkt. Makijaż utrzymywał się u mnie praktycznie cały dzień bez poprawek. Skóra była promienna, co prawda w ciągu dnia trochę się świeciłam na czole i nosie, ale to nic. Kosmetyk był niezwykle wydajny przy cenie około 80 zł za opakowanie 6,5 grama. Kluczowe jest też to, aby mieć dobry i zbity pędzel do aplikowania podkładu, ja mam z hakuro typowy flat top i razem tworzyli zgrany duet. Kolor wybierałam też przez internet wybrałam jeden z najjaśniejszych o ile nie najjaśniejszy dla bladych osób z neutralnymi tonami i to był strzał w 10 ! Nie odcinał się od twarzy po prostu go uwielbiam. Stał się moim wielkim ulubieńcem, bardzo żałuję, że już się skończył i na pewno do niego wrócę. Mam teraz w zapasach podkłady mineralne innych marek (miniaturki), ale to nie to samo a także inne, płynne podkłady, które muszę wykończyć. Jedno wiem: to mój najlepszy podkład jakiego używałam i na pewno kupię go ponownie.
Zobacz postPodobne produkty