1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.08.2019 przez Sabrina

Maska rapan beauty

Maska peeling 2w1 Rapan Beauty znalazłam w Naturalnie z pudełka. Na początku nie bardzo chciałam ją używać ponieważ nie stosuję peelingów mechanicznych a ta maska zawiera dość ostre drobiny krzemionki. Jednak zdecydowałam się stosować ją najdelikatniej jak to tylko możliwe i spłukiwać pod bieżącą wodą. Maska wygląda jak rude błoto, pachnie jak błoto. Długo jest chłodna i nie wysycha zbyt szybko. Działa łagodząco na zmiany trądzikowe. Reguluje wydzielanie sebum i faktycznie zmniejsza widoczność rozszerzonych porów. Skóra jest gładka i ukojona, zmiany trądzikowe wyciszone. Nie wysusza skóry. Zamknięta jest w plastikowym sloiczku z dołączoną drewnianą szpatułką. A jeśli lubicie mocne, drobinkowe peelingi to też produkt dla was. Polecam!

Zobacz post

Rapan Beauty maseczki 2w1

Przy okazji któryś Targów Kosmetyków Naturalnych Ekocuda w Poznaniu (już nie pamiętam których) pokusiłam się o zakup zestawu 3 maseczek 2w1 z peelingiem marki Rapan Beauty w wersji miniaturowej. Postawiłam właśnie na takie rozwiązanie ze względu na możliwość sprawdzenia wszystkich wersji i wybrania dla siebie jednej, która będzie najlepiej działała i późniejszy zakup pełnowymiarowego opakowania. To spoko opcja dla osób takich jak ja, która przy stoisku nie potrafiła się zdecydować na jedną Są tu bowiem wszystkie trzy wersje dostępne w ofercie marki:
maseczka z żółtą glinką syberyjską, olejem migdałowym dla skóry tłustej i mieszanej
maseczka z niebieską glinką syberyjską, smoczą krwią, owocem yuzu dla skóry suchej i mieszanej
maseczka intensywnie ochronna z mix peloidów i olejem migdałowym do każdego rodzaju skóry

Każda z masek ma zbitą konsystencję, przypominającą z wyglądu ziemię. Niestety, przy dłuższym przechowywaniu maseczka zastyga i ciężko jest ją wydobyć z opakowania. To samo jest po nałożeniu na twarz, jest trochę problemów ze zmyciem po 15 minutach od nałożenia. Każda z nich pachnie bardzo ziemisto, co nie umila aplikacji. Wszystkie maseczki są dość ostre, mają w sobie dobrze wyczuwalne drobinki peelingujące, które przy cerach wrażliwych mogą zrobić krzywdę naszej skórze. Ja takiej nie mam, więc te drobinki mi jakoś specjalnie nie przeszkadzały, jednak i tak nie mam dobrej opinii o tych maseczkach. Kupiłam je za sprawą polecenia i cieszę się, że zdecydowałam się na miniaturowe opakowania, bowiem - niezależnie od wersji - każda z tych masek po nałożeniu okropnie piekła w skórę i powodowała łzawienie oczu. Nawet po szybkiej interwencji i zmyciu maseczki z twarzy ta była zaczerwieniona i podrażniona, mimo że wszystko robiłam zgodnie z zaleceniami producenta, a moja skóra nie jest jakoś specjalnie podatna na podrażnienia. Przykro, bo maseczki mogły być naprawdę świetne w działaniu.

Zobacz post

Maska peeling 2w1 do cery tłustej i mieszanej

Maska i peeling 2w1 Żółta glinka syberyjska & Olej migdałowy (skóra tłusta i mieszana), Rapan Beauty
Moja opinia:
HEJ ŁOBUZY!

O tej masce wspominałam Wam już w tym poście (KLIK) . Dzisiaj przyszła pora, aby coś Wam więcej o niej opowiedzieć (wszak zostało mi jej niewiele, zaledwie na 1-2 użycia). Jesteście ciekawi jak wypadła na mojej mieszanej skórze z tendencją do niedoskonałości? Tak to zapraszam Was dalej



Dzisiejszy "bohater" recenzji:





Obietnice producenta:

Żółta glinka z "syberyjskiego Morza Martwego" skutecznie oczyszcza i mineralizuje skórę. Silne właściwości osuszające i oczyszczające sprawiają, że jest bardzo odpowiednia do usuwania problemów cery tłustej, trądzikowej, z porami. Mikrocząsteczki krzemionki zawarte w glince delikatnie pilingują skórę, usuwając martwe elementy naskórka. Olej ze słodkich migdałów dodatkowo ujędrnia skórę, łagodzi podrażnienia, opóźnia procesy starzenia.




Skład:

Illite, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.




Sposób użycia:

Maseczkę równomiernie nałożyć na twarz. Można wykonać delikatny peeling, wykorzystując złuszczające właściwości krzemionki zawartej w glince. Zmyć po 15 minutach letnią wodą. Produkt 100% naturalny.

Moja opinia:
Maska i peeling 2w1 znajduje się w małym plastikowym słoiczku o pojemności 80 g. Wystarcza na 10 zabiegów według producenta. Maseczka zabezpieczona jest także sreberkiem przed pierwszym użyciem. Produkt ma konsystencję typowego błotka (takie podobne robi się w przedszkolu czy na placu zabaw w piaskownicy trochę wody i dużo dużo piachu mojemu mężowi kojarzy się z Fiona ze Shreka ). Dobrze się ją aplikuje na skórę (gorzej ze zmywaniem,ale to kwestia wprawy :p). Zapach ma specyficzny, ale da się go przeżyć (gorzej pachnie tylko hydrolat z oczaru wirginijskiego!). Bardzo szybko zastyga na twarzy, więc tonik bądź hydrolat niezbędny jest w pobliżu (nie powinno się dopuścić do zastygnięcia glinki na twarzy!). Bardzo dobrze oczyszcza moją mieszaną skórę Produkt zawiera mnóstwo drobinek (które są bardzo ostre, więc do wrażliwej cery może okazać się za mocna!), więc mamy również podczas zmywania peeling twarzy! Skóra po użyciu jest oczyszczona, wygładzona, pory są widocznie zmniejszone! (wiadomo, że żadna maska nam ich magicznie nie usunie!). Fakt faktem wystarcza na długo (nie wiem czy na 10 użyć bo wiecie, że Ja mam hojną rękę do pielęgnacji twarzy!). A zaczerwienienia czy niedoskonałości na skórze ukojone i mniej widoczne. Do tego skład jak marzenie Ale żeby nie było tak kolorowo to po nałożeniu na skórze czułam mocne pieczenie na skórze (aż chciałam ją zmyć z twarzy, ale dałam jej szanse na całe szczęście). Dobrze, że to okropne pieczenie trwało tylko chwilkę. Maskę zazwyczaj trzymam około 15 minut na twarzy (oczywiście w międzyczasie spryskuję ją hydrolatem aby glinka mi nie wyschła na twarzy bo ściąga skórę i się sypie jeśli zaschnie niczym tynk ze ścian ). Pomimo tej jednej wady Ja z czystym sumieniem Wam ją polecam Sama mam ochotę wypróbować niebawem maskę peeling z niebieską glinką i smoczą krwią.
Cena: 28 zł Dostępność: np. Kuferek Natury.

Zobacz post
1