Palmolive

Mydło w kostce Palmolive, Feel The Massage.
Wydaje mi się, że wcześniej nie testowałam mydeł tej firmy, więc sięgnęłam po nie z ciekawości. Ta wersja jest ciekawsza od tradycyjnej kostki, bo zawiera w sobie malutkie, peelingujące drobinki. Nie są one zbyt ostre, więc nawet przy częstym myciu rąk nie przeszkadzają. Za to fajnie i regularnie wygładzają skórę. Samo mydełko sprawdza mi się bardzo dobrze. Mocno się pieni, usuwa nawet mocniejsze zabrudzenia, nie wysusza skóry. Ma też przyjemny, świeży zapach, który utrzymuje się na dłoniach przez dłuższy czas. Są łatwo dostępne i w cenie około 2,30zł.

Zobacz post

Oprócz mydeł w płynie, zawsze dbam o to, żeby u mnie w domu były także mydełka w kostce. Tym razem mój wybór padł na mydło Palmolive Thermal Spa Mineral Massage z solą morską. Jest białe z niebieskimi drobinkami. Mydełko pachnie bardzo ładnie. Dobrze się pieni i tak samo dobrze oczyszcza ręce. Polecam je do codziennego stosowania, daje radę!

Zobacz post

Mydło w kostce palimolive, thermal spa mineral massage with sea salt. Mydełko kupiłam w drogerii hebe, z tego co pamiętam było na promocji i kosztowało około 2 zł. Kupiłam je ze względu na świeży zapach, stwierdziłam, że będzie świetnie odświeżać dłonie. Co ciekawe w środku znajdują się drobinki peelingujące, więc oprócz mycia dłoni mamy peeling w prezencie. Jest to bardzo ciekawa opcja, przydatna gdy dłonie są wysuszone. Nie trzeba oddzielnie używać peelingu. Mydło bardzo dobrze się pieni i domywa dłonie. Ma przyjemny świeży zapach. Mogę je śmiało polecić. Produkt jest też wydajny starcza na około 3-4 tygodnie codziennego używania.

Zobacz post

Jednymi z moich ulubionych mydeł w kostce są mydła Palmolive. Naturals Irresistible Touch, Czarna Orchidea oraz Nourishing Sensation Mleko i Płatki róży pachną bardzo ładnie, delikatnie i kwiatowo. Thermal Spa Mineral Massage with Sea Salt - mineralny masaż z sola morską ma drobinki peelingujące, które pomagają w dokładniejszym doczyszczeniu skóry.

Zobacz post

Mydełka w kostce: Palmolive i Luksja. Ja na zmianę raz lubię bardziej mydła w kostce, a raz te w płynie. Z pośród mydeł w kostce najchętniej sięgam właśnie po te dwie marki. Z Palmolive: Naturals Irresistible Touch, Czarna Orchidea oraz Nourishing Sensation Mleko i Płatki róży. Oba pachną bardzo ładnie, delikatnie i kwiatowo. Thermal Spa Mineral Massage with Sea Salt - mineralny masaż z sola morską. Ma drobinki peelingujące, które pomagają w dokładniejszym doczyszczeniu skóry. Z Luksja: Creamy Rose & Milk proteins - róża i proteiny mleka oraz Almonds & Shea Butter, migdały i masło Shea. Są kremowe i mają przyjemne, delikatne zapachy.

Zobacz post

Mydełko Palmolive, które serdecznie Wam polecam. Bardzo spodobał mi się jego zapach, według mnie to taka 100% świeżość. Zapach ten czuć na dłoniach jeszcze chwilę po umyciu. Dobrze oczyszcza dłonie i fajnie się pieni. Nie robi się z niego szybko tzw. brzydka maź, tylko zachowuje swoją konsystencję. Jest też naprawdę bardzo wydajne. Nie zauważyłam też by jakoś nadmiernie przesuszało skórę.

Zobacz post