3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.08.2019 przez arxbella

v

Zdecydowanie najbardziej obfitą częścią moich kosmetycznych zbiorów są pomadki i błyszczyki, które podzieliłam na marki. W tej chmurce znajdują się 4 pomadki marki Makeup Revolution.
Mam dwie klasyczne szminki jedną różową i mocnymi drobinkami brokatu, a drugą ciemną czerwono fioletową. Obie są bardzo średniej jakości, szybko schodzą z ust i mają słabą pigmentację.
Kolejne dwie to pomadki matowe z lip kitów w odcieniach echelon oraz regal i je uwielbiam. Są mega trwałe, mają bardzo dobrą pigmentację. Ich jedynym minusem jest to, że lubią wysuszać usta.

Zobacz post

f

Kolejne kosmetyki najrzadziej używane w mojej kolekcji, czyli kredki i konturówki do ust. Nie używam ich jakoś często bo szybciej mi idzie pomalowanie ust samą pomadką, ale może coś się zmieni w najbliższym czasie.

Dwie konturówki marki Golden Rose to totalne świeżynki w kolekcji, których nie użyłam ani razu. Mam nr 523 oraz 524. Są one dosyć miękkie, więc pewnie dobrze sprawdzą się na ustach.

Kolejne dwie konturówki są z lip kitów marki Revolution, które mam w odcieniach Echelon i Regal. Echelon jest piękny nudziakiem wpadającym w pomarańcz, natomiast Regal to piękna pomarańczowa, żywa czerwień. Testowałam już beżową i sprawdziła się wyśmienicie, jeśli chodzi o kolor oraz trwałość i mam nadzieję, że z czerwoną będzie tak samo.

Mam jedną konturówkę marki Wibo w odcieniu nr 3 z serii Nude Lips i jest to moja pierwsza konturówka jaką przetestowałam w życiu i jest to moja trzecia sztuka. Ma ładny lekko czerwony kolor, trzyma się długo, nie przesusza ust i kosztuje tylko 7 zł.

Ostatnia kredka to kredka do ust marki Technic w odcieniu Bright Pink i użyłam ją wszędzie tylko nie na ustach. Ma piękny żywo różowy kolor, jest dość trwała i mega mocno napigmentowana, jak na kredkę za gorsze.

Zobacz post

Dd

Lip kit marki Makeup Revolution, który wpadł w moje rączki podczas promocji na stronie Cocolity. Wybrałam odcień Regal, który jest przepiękną żywą czerwienią. Jej kolor zdecydowanie wpada w ciepłe, żółte tony, dlatego trzeba uważać, bo nie każdemu to pasuje.
Pomadka jest bardzo trwała, ładnie się zjada i nie wysusza ust. Rzecz, która mnie nieźle zdziwiła to fakt, że konturówka różni się odcieniem od pomadki, ale wyrównuje się to po wyschnięciu kosmetyków. Jest to moja ulubiona pomadka w ostatnim czasie.

Zobacz post
1