3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Gruboziarnisty peeling do ciała z naturalnymi drobinkami ścierającymi skutecznie usuwa zanieczyszczenia i martwy naskórek, pozostawiając skórę wygładzoną i oczyszczoną. Unikalna receptura została wzbogacona w ekstrakt z mandarynki, który dostarcza skórze dużej porcji witamin, zwłaszcza witaminy C i B, dzięki czemu zyskuje ona zdrowy koloryt oraz odpowiednią sprężystość i elastyczność. Świeży owoco ...

Gruboziarnisty peeling do ciała z naturalnymi drobinkami ścierającymi skutecznie usuwa zanieczyszczenia i martwy naskórek, pozostawiając skórę wygładzoną i oczyszczoną. Unikalna receptura została wzbo ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 17.07.2019 przez Hejniuska

Joanna Naturia, Peeling myjący, Gruboziarnisty, Mandarynka

Całkiem fajny
Świetny peeling za nieduże pieniądze. Myje, wygadza, nie podrażnia skóry. Moja przygoda z tym produktem trwa od niedawna ale wypróbowałam już kilka owocowych zapachów, które długo zostają na skórze. Niewielkie poręczne opakowanie ale peeling jest całkiem wydajny.

ZALETY:
zapach
konsystencja
nie podrażnia skóry
cena
wydajność

Zobacz post

Deska sierpień 2020 kosmetyki do ciała.

Denko sierpień 2020.
Postanowiłam podzielić denko na dwa rodzaje, bo nieco nie mieszczę się z podsumowanie recenzji.
Część pierwsza to kosmetyki do pielęgnacji ciała i włosów:
1. Mydło w płynie marki Linda w piance o zapachu soczystej mandarynki.
Kolejne mydełko z biedronki. Zapach bardzo orzeźwiający i cytrusowy. Mydła w piance są jednak niestety zdecydowanie mniej wydajne niż te w płynie, ale i tak polubiłam ten produkt. Dobrze oczyszcza skórę i zapach jest długo wyczuwalny na dłoniach.

2. Cień, emulsja do higieny intymnej.
Kupiona w Lidlu za grosze podczas promocji. Jak zobaczyłam kwas mlekowy w składzie stwierdziłam, że warto sprawdzić. Zwykle używam produktów z serii ziaja intima. Na tym produkcie się nie zawiodłam. Po pierwsze jest wydajny i dzięki pompce łatwy w użyciu. Dobrze oczyszcza i chroni przed infekcjami.

3. BingoSpa, Kolagen do dłoni, Brzoskwinia, masło shea.
Krem do dłoni o dość gęstej teksturze. Produkt zamknięty w wygodnym opakowaniu z pompką. Krem dobrze nawilża dłonie, ale niestety dość długo się wchłania, dlatego stosuję go tylko na noc. Przyjemnie, delikatnie, brzoskwiniowo pachnie.

4. Bielenda, Tropikalna mgiełka do ciała z olejkami.
Nie był to produkt z bubli, ale też mnie nie zachwycił. Kupiony ze względu na piękne pakowanie. Raczej nie skuszę się ponownie.

5. Peeling Joanna o zapachu mandarynkowym, który znalazłam w paczce z okazji zajączka Wielkanocnego od @Dudziacam.
Zużyłam już trochę tych maluchów z Joanny i ten zapach jak najbardziej mi odpowiada, jest mocno cytrusowy, idealny na poranny prysznic. Delikatnie złuszcza naskórek, ja zwykle używam jako po prostu żelu pod prysznic z drobinkami, a peeling musi być dla mnie lepszym zdzierakiem.

6. Masełko do ciała marki The body shop w wariancie Moringa, który znalazłam w swopie.
Masło pięknie pachnie i zapach współgra z żelem pod prysznic o tym samym zapachu. Jest lekki i szybko się wchłania. Mimo, że to masełko i jego konsystencja powinna być może nieco bardziej toporna to taka wersja mi jak najbardziej odpowiada. Dobrze się je przez to rozsmarowywuje. Mocno nawilża skórę. Zapach utrzymuje się kilka dobrych godzin na ciele.

7. L'biotica, Biovax, Szampon w kostce, Skrzyp polny i aloes.
Byłam bardzo ciekawa tego produktu. Miałam wiele nadzei I kilka obaw. Już jestem po kilku użyciach i mogę śmiało podzielić się z Wami moja opiną.
Po pierwsze szampon przypomina mydło, ale już na opakowaniu mamy wzmiankę, że mydłem nie jest i ma inne Ph, które jest bardziej przyjazne dla skóry głowy.
Wspominałam już w poście podglądowy z zakupów z Hebe wspominałam, że szampon bardzo intensywnie i przypemnie, świeżo pachnie. Na włosach zapachnie jest już tak intensywny, ale pozostawia świeże nuty zapachowe.
Obawiałam się nieco, że produkt będzie toporny i będzie słabo się pienił. Bardzo dobrze się pieni. Możecie same zobaczyć na zdjęciach.
Dobrze usuwa zanieczyszczenia z włosów i skóry głowy. Mam delikatna skórę głowy, więc jeżeli miałby w skaldzie jakiekolwiek drażniące składniki wiedziałabym już to podczas mycia. Dla przykładu stosując szampony marki Garnier w momencie odczuwam dyskomfort, pieczenie, a następnie swędzenie. Tutaj wszystko w porządku.
Produkt jest dość wydajny, bo niewiele go ubyło po kilku myciach.
Jedyną wada moim zdaniem jest fakt, że trzeba dokładnie pokryć włosy produktem i jest to cięższe w porównaniu do tradycyjnych szamponów. Mycie trwa nieco dłużej, ale odnoszę wrażenie że musząc się skupić na nałożeniu produktu myjemy włosy bardziej dokładnie.

Zobacz post

Joanna Naturia, Peeling myjący, Gruboziarnisty, Mandarynka

Gruboziarnisty peeling marki Joanna mandarynka. Peeling ma bardzo intensywny zapach mandarynki. Czuć go na skórze już po jego zmyciu. Jest naprawdę gruboziarnisty. Dobrze złuszcza martwy naskórek. Skóra po nim jest gładka, aksamitna i bardzo ładnie pachnie. Jego cena jest bardzo niska bo kupiłam go bodajże za 6,99 zł, a jest on bardzo wydajny. Polecam każdemu wypróbować jeszcze inne zapachy i rodzaje tych peelingów.

Zobacz post

kosmetyki peelingi joanna

Wspaniały peeling, który kupiłam podczas jednej z wizyt w Rossmannie. Jest on marki Joanna z serii Naturia, wedlug zapewnień producenta zawiera on naturalne bio granulki. Należy zauważyć, że te scierajace elementy są dosyć duże i ostre, ponieważ to peeling gruboziarnisty. Produkt ma piękny zapach-po prostu pachnie mandarynkami. ❤ Nie ma tu według mnie żadnych dziwnych domieszek zapachowych. Opakowanie nie jest zbyt wielkie i jak na swój rozmiar nie jest też tanie-koszt to ok. 6 zł. Myślę jednak, że jeszcze wrócę do tego produktu ponieważ zarówno zapach jak i działanie bardzo przypadły mi do gustu.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem