Ziaja

maaartitka

Płyn stomatologiczny remineralizujący firmy Ziaja to produkt do higieny jamy ustnej, który warto polecić. Płyn jest delikatny i nie podrażnia, odpowiedni także dla wrażliwych zębów. Uczucie świeżości pozostaje na długo, płyn ma przyjemny zapach. Ma doskonały stosunek jakości do ceny. Zakupię ponownie i wypróbuję też różne wersje produktu, polecam

lichee

Ziaja mint perfekt activ, płyn stomatologiczny remineralizujący.
________

Płyn ten miałam jakiś czas temu, u mnie płyny do płukania jamy ustnej idą jak woda . Używam ich kilka razy dziennie, teraz przy aparacie jeszcze częściej.

Produkt zawiera płynne szkliwo i fluorek sodu.
Producent zapewnia odświeżenie oddechu, uszczelnienie i wzmocnienie powierzchni zębów. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy tak było rzeczywiście, taka butelka idzie u mnie w tydzień, to za krótko, by zauważyć różnicę. Wydaje mi się, że raczej nie liczyłabym na jakieś super wzmocnienie, bo moja nadwrażliwość się nie zmniejszyła. Oddech oczywiście był odświeżony.
Może kiedyś do niego wrócę, ponieważ w smaku również był spoko, a to jednak dosyć ważny aspekt 😉.

KPatrycja

Mój niezastąpiony płyn stomatologiczny firmy Ziaja. Produkt stosuję zawsze po umyciu zębów co prawda jest trochę mocny jednak mi to nie przeszkadza jego zapach jest mocno miętowy że aż orzeźwia. Idealnie sprawdza się u osób dorosłych jak i dzieci powyżej 6 roku jednak według mnie ten mocny smak nie nadaje się trochę dla dzieci.

arxbella

Kolejna część denka to produkty pełnowymiarowe jakie udało mi się zużyć.'
Płyn do płukania jamy ustnej z Ziaji. Co do działania to ciężko mi określić czy dobrze działał, ale jego dentystyczny smak utrzymywał się dość sporo.
Kolejny płyn tym razem marki Colgate, wersja Cool mint. Nie podrażniał, dobrze odświeżał oraz nie zawierał alkoholu.
Cukrowy peeling z nowej serii marki Ziaja Jeju. Cudownie pachniał miętą, co dawało uczucie orzeźwienia i odświeżenia w upalne dni. Zostawiał na ciele tłusty film dzięki czemu nie miałam problemu z goleniem nóg. Nawilżał i nie podrażniał.
Mgiełka tonizująca marki Delia, która trafiła do mnie w Shinyboxie. Usuwała z twarzy uczucie ściągnięcia, ale miała okropny zapach.Plus za spray, bo fajnie rozpylał delikatną mgiełkę.
Mleczko wygładzające do włosów marki Marion z wodą kokosową. Męczyłam się z jego zużyciem bo było wydajne ale udało mi się. Pięknie pachniało i zapach zostawał na włosach. Włosy były po nim wygładzone, ale trzeba uważać z ilością, bo gdy jest jej za dużo włosy stają się tak jakby tłuste.
Ziaja i jej seria oczyszczająca z liśćmi manuka skradła moje serce, a szczególnie pasta do głębokiego oczyszczania twarzy. Świetnie oczyszczała cerę i delikatnie ja przy tym peelingowała, jej zapach był przyjemny i delikatny.
Antyperspirant marki Nivea Fresh Energy świetnie odświeżał i chronił przed nieprzyjemny zapachem. Jego zapach był mentolowy, ale przyjemny. Nie zostawiał białych plam i był dość wydajny.
Krem do rąk z serii Food for skin marki Cien, zamknięty w małej tubce. Piękny zapach,cena, wydajność i działanie na plus, ale zostawiał lepka warstwę.
Suchy szampon marki Syoss, Volume Lift świetnie nadawał włosom objętość i ukrywał ich nieświeżość przez cały dzień. Na minus zapach, który przypominał lakier do włosów.
Odżywka do włosów marki Ziaja z serii Gdanskin raczej nie skradła mojego serca. Na początku miałam wrażenie, że nie działa w ogóle, jednak po kilku użyciach zauważyłam poprawę kondycji, ale bez szału. Jest ona nie wydajna, ale tania.
Konwaliowy żel do higieny intymnej marki Ziaja, kupiłam z myślą o wyjeździe i mogę śmiało napisać, że się polubiliśmy. Ma ładny zapach, jest wydajny, nie uczula i nie podrażnia.
Kremowy żel pod prysznic marki BeBeauty to moje sierpniowe odkrycie i jeden nawet znalazł się w denku. Ma super konsystencję, nie wysusza i dobrze się pieni. Limonka jest dość orzeźwiająca. Plus za mega niską cenę.
Żel-olejek pod prysznic marki Back to Nature był jednym z ciężej idących mi zużyć. Oleista formuła jest nie dla mnie, raczej preferuje klasyczne żele. Nie wysuszał, miał ładny delikatny zapach i fajne opakowanie z pompką.
Zmywacz marki Isana, kupiony w Rossmannie. Zachowywał się jak klasyczny zmywacz do paznokci, zmywał i śmierdział.

arxbella

Ziaja, Mintperfect, Remineralizujący płyn do płukania jamy ustnej


🌺 Jestem posiadaczką bardzo wrażliwej jamy ustnej i muszę unikać kosmetyków z alkoholem w składzie do jej pielęgnacji.
Zazwyczaj używałam Listerine Zero, ale przez jego brak w drogerii skusiłam się na ten.
Płyn ma dość nieciekawy zapach i smak, ale wiadomo nie mamy tego pić, tylko tym płukać jamę ustną.
Nie podrażnił mnie co daje mu wielkiego plusa. Nie zawiera w składzie alkoholu, więc idealnie nada sie dla osób, podobnym problemem.