1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Kwiatowo - skórzany, zmysłowy zapach dla kobiet wylansowany w 1936 roku. Nadal cieszący się niesłabnącą popularnością. W linii dostępny jest także dezodorant perfumowany.

Produkt dodany w dniu 04.07.2019 przez Basia1

Kobako bourjois

Jednym słowem mówiąc - jest bardzo retro!
Mowa tutaj o kultowych Bourjois Kobako. Dla niektórych może za bardzo babciowy, może śmierci molami, może kojarzy się z futrami wyciąganymi tylko od święta...

Na początku walnięcie mocnym aldehydem (Chanel powinien się tego uczyć od Kobako. 🤭)
Ostry jak brzytwa cynamon świdruje w nosie tak bardzo, że ma się ochotę kichać.
Czy tak pachnie babcine mydełko? Zdecydowanie.

Nie da się wyczuć poszczególnych nut. Przechodzą między sobą bardzo miękko i dyskretnie.
Kompozycje doceniam. Ukłony aż do podłogi, że jeszcze takie zapachy istnieją (niestety dostępne tylko na nielicznych bazarkach). Do tego niedrogi.

Dla mnie pachnie zdecydowanie lepiej, niż współczesne perfumy robione na jedno kopyto.

Kobako to kobiecość zamknięta we flakonie retro.

Zobacz post

Bourjois Woda toaletowa, Kobako EDP

Bourjois Kobako to perfumy mojej mamy, które używa od lat. Są bardzo mocne, długo utrzymują się na skórze. Dowiedziałam się dzisiaj, że to pierwsze perfumy Bourjois i do tego inspirowane sztuką japońską. W nucie zapachowej znajdziemy ambre, gardenie, magnolię, cynamon, cytrynę, irysa, jasmin, lilię i rożę. Swoim niewprawionym nosem najbardziej czuję magnolię, gardenię i jaśmin. Jest to ciekawy zapach, ale może przytłaczać.

Zobacz post

Bourjois Woda toaletowa Kobako

Zdecydowałam się na dodanie chmurki z kultowymi, niezmiennie od lat tymi samymi perfumami mojej mamy😁 Kobako od Bourjois to klasyka sama w sobie jednym się podoba inni uważają je za kiczowate, zalatujące PRLem. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja Wam powiem z czym mi się kojarzą te perfumy, a kojarzą się dobrze choć wcale nie przepadam za ich zapachem.😉 Kobako to nuty orientalno-przyprawowe. Nutami głowy są cytrusy, cynamon i aldehydy. Nutami serca róża, jaśmin, irys, magnolia, lilia, Gardena. Nuty bazy to cywet, ambra, piżmo.
Pamiętam jak po raz pierwszy poczułam te perfumy u mojej cioci, zawsze była i jest elegancką kobietą, z którą mam wiele dobrych wspomnień, a że wspomnienia te łączą się też okresem wakacyjnym to jest to dla mnie zapach lata choć zdecydowanie dla dojrzałych kobiet. 😉 Moja mama od tamtej chwili zakochała się w tych perfumach i ta miłość trwa do dnia dzisiejszego.😁 A Wy co o nich sądzicie?

Zobacz post
1