Sylveco

belona

Mleczko ma w sobie ekstrakt z podbiału, olej z kiełków pszenicy i gliceryna. Składniki te nawilżają buzię i łagodzą podrażnienia.

Mleczko usuwa wszelki makijaż z twarzy. Zmywa dobrze tusz, pomadki i cienie. Dobrze radzi sobie ze zmyciem podkładów, pudrów.
Nie pozostawia smug, czarnych plam pod okiem. Nie podrażnia, nie powoduje łzawienia.

Po użyciu mleczko pozostawia tłusty film na twarzy. Dla mnie to nie problem, po i tak później zmywam całą twarz pianką lub żelem

Ma praktyczne opakowanie, zamknięte jest w 150 ml butelce z pompką. Znacznie ułatwia to użytkowanie.
Kosmetyk poprawny, zasługuje na mocne 4.

belona

Mleczko do demakijażu to mój must have podczas codziennego zmywania makijażu.
Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować mleczko z firmy Vianek.
Jest szczególnie polecane do skóry suchej I wrażliwej.
Doskonale zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszcenia z całego dnia.
Radzi sobie ze zmyciem tuszu z rzęs, nie pozostawiając przy tym czarnych smug wokół oka.
Dodatkowo delikatnie nawilża skórę wokół oka. Nie powoduje ściąga ia skóry czy pieczenia oka.
Ma w sobie składniki takie jak ekstrakt z podbiału, olej z kiełków pszenicy i gliceryna.
Skóra pozostaje miękka i delikatna w dotyku.

Indelove

Nawilżające mleczko do demakijażu z ekstraktem z podbiału Vianek, które kupiłam w Rossmannie. Jest to bardzo przyjemny produkt, który ułatwia demakijaż. Skutecznie oczyszcza skórę, radzi sobie nawet z tuszem do rzęs, a przy tym jest delikatny i nie powoduje podrażnień, nie szczypie w oczy, nie powoduje mgły. Wspaniale nawilża skórę, łagodzi suchość i zaczerwienienia. Pozostawia skórę miękką, gładką, świeżą, czystą i ukojoną. Idealnie się sprawdzi w przypadku cer suchych i odwodnionych, ponieważ pozostawia delikatny film na skórze. Bardzo mi się spodobał ten efekt. Mleczko fantastycznie przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Ma ono lekką, nietłustą, zbitą konsystencję, która nie spływa z wacika i dobrze się rozprowadza. Zawiera składniki pochodzenia naturalnego między innymi ekstrakt z podbiału czy olej z kiełków pszenicy, które zapewniają skórze długotrwałe nawilżenie. Zapach jest delikatny, nienachalny, naturalny. Plusem jest również wygodne opakowanie z pompką, które ułatwia dozowanie produktu. Polecam.

emiEmily

Sylveco, Vianek, Mleczko do demakijażu, Seria niebieska, Nawilżające.
Od kilku tygodni testuję produkt, który był dodatkiem do jednego z wydań Wysokich Obcasów. Jest to mleczko do demakijażu o baaaardzo rzadkiej, wręcz lejącej konsystencji. Jedną dozę zawsze dzielę na dwa płatki, inaczej chyba bym utonęła. Mleczko dobrze radzi sobie z makijażem, choć zazwyczaj do demakijażu oczu używam osobnego produktu, który szybciej rozpuszcza kosmetyki. Zapach oczywiście nie powala, ale to typowe dla marki Sylveco. Wśród składników kosmetyku mamy tutaj m.in. ekstrakt z podbiału, olej z kiełków pszenicy oraz glicerynę. Opakowanie posiada wygodną pompkę, dzięki której mamy kontrolę nad ilością dozowanego mleczka. Buteleczka mieści 150 ml produktu.

Kosmetykow

Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego produktu od @vianek.pl 😊. Jest to kremowa emulsja myjąca do twarzy. Dla skóry wrażliwej i suchej, usuwa zamieszczenia i nawilża nam skórę. 😊. Emulsja jest naprawdę delikatna, zapach ma również subtelny (troszkę ziołowy), oczy nie szczypią, a jedna pompka Wystrczy, aby umyć dokładnie twarz, a i trzeba zaznaczyć, że emulsja bardzo delikatnie się pieni. Produkt jest bardzo wydajny, no i przy tym ma bardzo wygodną formę, bo butelkę z pompką, która działa bez zarzutu!
Skóra jest dobrze oczyszczona, produkt nie zapycha i zapach wcale nie przeszkadza, okolice oczu nie są podrażnione i cera jest rzeczywiście nawilżona. Ja ten produkt stosuję rano po wystaniu i wieczorem po zmyciu makijażu płynem micelarnym.😊. Jeżeli liczycie, że zmyje cały makijaż to sobie darujcie, ten produkt nadaje się super na domycie resztek z makijażu. *
*
*
PODSUMOWANIE:
✅wygodne opakowanie z pompką
✅wydajny ✅nawilża skórę
✅zmywa resztki makijażu
✅cena ✅bardzo dobry skład

majalis

Vianek mleczko do demakijażu, z niebieskiej, nawilżającej serii. Ma bardzo delikatną formułę i lekki, przyjemny zapach, dobrze zmywa makijaż. Wzięłam go na wypróbowanie i utwierdziłam się, że zdecydowanie wolę płyny micelarne. Mleczko z pewnością warte wypróbowania, jeżeli tylko lubicie taką formę demakijażu.