Syoss

Eliza461

Syoss to marka z którą już kiedyś się spotkałam ale tylko z szamponem do włosów. Tym razem miałam możliwość przetestować cały zestaw do pielęgnacji zniszczonych i suchych włosów. Produkty testowałam, używając ich oddzielnie oraz w całym zestawie.
🖤Szampon znajduje się w butelce o pojemności 440 ml. w klasycznej czarnej oprawie. Konsystencja lekka, łatwo się go rozprowadza na włosach i ma przyjemny, delikatny zapach. Szkoda tylko, że na drugi dzień jest już on niewyczuwalny, bo na prawdę pięknie pachnie. Włosy po umyciu na drugi dzień są gładkie, wyglądają zdrowo, nie są wysuszone, gdzie każdy włos rozchodzi się w inną stronę. Tego zdecydowanie nie ma i włosy wyglądają na zdrowe i odpowiednio pielęgnowane.
🖤Odżywka Repair znajduje się w butelce o pojemności 440 ml, brakuje mi niestety pompki, która zdecydowanie ułatwia dawkowanie produktu. Konsystencja zbita, o ładnym, delikatnym zapachu, dokładnie takim samym jak szampon z tej serii. Natomiast jeśli chodzi o moje odczucia dotyczące efektu na włosach po użyciu odżywki na drugi dzień jest mieszane. Na pewno łatwo rozczesuje się włosy, które pięknie pachną, lecz jeśli chodzi o moje włosy to odżywka je zbyt obciąża. Są zdecydowanie bardziej ,,oklapnięte" i uczucie, którego nie lubię czyli tłustych włosów. Natomiast są zdecydowanie nawilżone i gładkie, dlatego dobrym rozwiązaniem w stosowaniu tego produktu jest po nałożeniu odżywki, kolejny raz je umyć, wówczas włosy są mniej obciążone. Odżywka tak samo zachowuje się stosując ją z szamponem z tej samej serii jak i z innym do mycia włosy. Dlatego śmiało można ją używać łącząc z ulubionym szamponem.
🖤Maska do włosów to produkt, który idealnie się u mnie sprawdził. Znajduje się w ,,słoiczku" o pojemności aż 500 ml, więc starczy na długo czas. Konsystencja zbita, lekka i minimalna ilość wystarcza aby odpowiednio zaaplikować produkt. Ma piękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach i nawet na drugi dzień wyczuwalny jest tak, jakbyśmy dopiero co nałożyli maskę. Jeśli chodzi o włosy to wyglądają zdrowo, są gładkie, nie puszą się a co również istotne nie są obciążone.

Tiffany

Bardzo lubię produkty z Syossa. Odżywka Repair nie jest objawieniem, nie zmienia naszych włosów w cudowną taflę, ale nie ma też na co narzekać. Pięknie pachnie, wygładza i zmiękcza, odżywia i poprawia ich wygląd. Jest duża i ma gęstą konsystencję przez co jest wydajna. Działa tak jak odżywka powinna działać.
Dostępna w Rossmannie.

Sesil95

Zestaw szampon i odżywka Syoss, który kupiłam w Biedronce i używałam ostatnio. Ten zestaw bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i dobrze działał na moje włosy. Produkty te mają gęstą, kremową konsystencję, dzięki czemu są bardziej wydajne. Oba te produkty mają również bardzo ładne zapachy, choć oba są inne. Zapachy te utrzymują się na włosach przez calutki dzień.
Szampon dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy, nie powoduje nadmiernego przesuszenia. Odżywka sprawia, że są one nawilżone, lśniące, lepiej się rozczesują i układają. Produkty te nie należą do drogich, a uważam, że są naprawdę okej i pewnie nie raz będę jeszcze po nie sięgać .

vasovvvska

Moje ulubione odżywki i serum do włosów SYOSS.

Syoss REPAIR jest odżywką to suchych i bardzo zniszczonych włosów. Ja używam jej tylko na końcówki włosów. Ponieważ chcę jak najbardziej nawilżyć końcówki aby się nie puszyły i nie rozdwajały.

Syoss CURLS & WAVES jest do kręconych i falowanych włosów. Ja używam jej gdy nie chce mi się suszyć włosów na noc. Po tej odżywce włosy tak się nie plączą i łatwo się rozczesują. Odżywka sprawia że włosy stają się gładsze i delikatne.

Serum Syoss SALON PLEX do włosów zniszczonych przez zabiegi chemiczne i uszkodzenia mechaniczne. Warto używać tego serum zaraz po farbowaniu. Włosy nie są wysuszone lecz nawilżone.

Moje ulubione serum Syoss BEAUTY ELIXIR do włosów zniszczonych.
Serum nadaje włosom odżywianie, miękkość i nieskazitelny blask.
Można go używać na mokre i suche włosy i najważniejsze że nie trzeba go spłukiwać.

aporanek

Odżywka do włosów Repair Syoss Professional Performance.
Odżywka jest do włosów suchych i zniszczonych, najczęściej właśnie po takie dodatkowe kosmetyki do włosów sięgam, sprawdzają się one u mnie najlepiej. Na odżywkę zdecydowałam się, ponieważ moja poprzednia się już skończyła, była to również odżywka z Syoss, jednak dla włosów farbowanych. Odżywka Repair jest dość podobna do niej, ma biały kolor i dość gęstą konsystencję. Używam jej kilka razy w tygodniu po myciu włosów i myślę, że tyle wystarcza. Włosy po niej są miękkie i gładkie, łatwo można je rozczesać. Na pewno w połączeniu z szamponem z tej serii sprawdziłaby się jeszcze lepiej.

Sesil95

Syoss odżywka do włosów, którą kupiłam w zestawie z szamponem. Ten duet dopełnia się idealnie i najlepiej od razu zaopatrzyć się w oba kosmetyki. Odżywka ta ma biały kolor, dość gęstą budyniową konsystencję, dzięki czemu nie spływa z włosów. Ma również śliczny zapach, który naprawdę długo utrzymuje się na włosach . Po tej odżywce moje włosy są nawilżone, mięciutkie i łatwiej się je rozczesuje.

klaudia13

Odżywka do włosów Syoss.

Jest to moje któreś z kolei opakowanie i dziwię się, że jeszcze nie opisałam tego produktu. Odżywka przeznaczona jest głównie do włosów suchych i zniszczonych. Ma za zadanie je zregenerować i przywrócić zdrowy wygląd. Oczywiście jak najbardziej sie z tym zgadzam. Włosy na pewno wyglądają lepiej. Są miękkie w dotyku, mają delikatny połysk i ładnie pachną. Jednocześnie nie są obciążone ani przetluszczone. Odżywki wystarczy niewiele na całą długość włosów. Opakowanie jest duze i wystarcza na dlugi czas.

jojoan

Maski z Garniera kupiłam na 1+1 w Empiku. Wyszło 15,50 zł za sztukę. Pozostałe produkty kupiłam na promocji 2+2 w Rossku. Tak się złożyło, że promocje się pokryły, więc mam zapas produktów do włosów (one najszybciej mi schodzą). W Rossku kupiłam między innymi dwa szampony Tołpy - jeden jest moim number 1, zaś drugi dopiero chcę wypróbować. Odżywki Pantene umieją okiełznać mój puch i pozostawiają piękny zapach. Syossa wzięłam tylko dlatego, że nie było już innej dostępnej odżywki Pantene w tej cenie i pewnie będę go nakładać przed myciem (mycie metodą OMO). Tresemme wzięłam na wypróbowanie, bo ma dużo dobrych opinii. Na szczotkę się skusiłam, bo moja drewniana, także z Rosska, bardzo łatwo i szybko łapie kurz, więc na okrągło muszę ją czyścić. 😐 Zakupy uważam za udane 😍😘

CichooBadz

Na samym początku chce powiedzieć, że nie przepadam za firma Syoss. Odżywkę ta kupiłam tylko ze względu na promocję. Po użyciu jej zmieniłam troszkę zdanie o ich produktach są po prostu średniej półki. Odżywka przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych. Jej zadaniem jest również ułatwiać rozczesywanie z czym doskonale sobie radzi. Mam tylko zastrzeżenia do konsystencji i wydajnosci. Myślę, że przy kolejnej promocji chętnie do niej wroce.