Opis produktu
Silnie nawilżające masło do ciała o różanym aromacie, na bazie masła shea wzbogacone o zimnotłoczony olej arganowy, uelastyczniające skórę.
Produkt dodany w dniu 19.05.2019 przez Cormi
Moje urodziny są dopiero pod koniec grudnia, a już dzisiaj przywędrowała do mnie druga paczuszka urodzinowa.
Tym razem pamiętała o mnie Kamila @ove3 za co bardzo jej dziękuję.
Otrzymałam sporo kosmetyków, które są dla mnie nowością.
Kamila nie zapomniała też o życzeniach, które mam nadzieję, że się spełnią.
Dostałam kilka kosmetyków, które u Kamili się nie sprawdziły, ale też nowych, które także są dla mnie ciekawostką:
BIOLOVE - balsam do ciała o różanym zapachu - CUUUUUDEŃKO.
INITIALE - maska peel-off, która jest dla mnie nowością, marki nie znam także niebawem ją przetestuję.
YVES ROCHER - podkład, który sprawdzałam na ręku i myślę, że idealnie dopasuje się do mojej cery (oby u mnie się sprawdził).
MAYBELLINE - Colossal Kajal - automatyczna kredka, której zawsze byłam ciekawa.
WIBO - róż do policzków, z tej marki zawsze jestem zadowolona.
CATRICE- niebieski cień do powiek - takich kolorów nigdy nie miałam w swojej kosmetyczce także będę miała kolorystyczne wyzwanie. Na marginesie lubię te mono cienie Catrice - mają super pigmentację.
BELL - granatowy cień do powiek w kredce z drobinkami. Także kolorystyczna nowość jak dla mnie, dlatego cieszę się bardzo.
MAYBELLINE - złota kredka/cień w kredce do oczu. Podoba mi się jego pigmentacja i jestem go strasznie ciekawa. Na pewno zmaluje nim coś.
MOOV - BELL - brzoskwiniowy błyszczyk do ust. Ma śliczny kolor, bardzo mi się spodobał.
Próbka kremu - odlewka w woreczku.
Yankee Candle - odsypka wosku - Vanilla Cupcake - zaraz go odpalę.
Plasterki na powieki - jestem ich ciekawa.
Pastylki, które tworzą maseczkę w płacie po zwilżeniu.
I chyba czepki?
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystko, na pewno w grudniu będę pamiętała o Tobie!
Czas na testy! ;D
Różane masło do ciała Biolove, które dostałam od kochanej @Dell w paczuszce urodzinowej. Nigdy nie miałam nic od Biolove, więc bardzo się ucieszyłam na to masełko - tym bardziej, że jest różane, a ja uwielbiam różane kosmetyki!
Masło ma konsystencję typowego masła - gęste, twarde, zbite. Mimo tego łatwo się je wydobywa z opakowania, a już w chwilę po nałożeniu na ciało, produkt zaczyna topnieć i rozpływać się pod wpływem ciepła skóry, co dodatkowo ułatwia rozsmarowywanie.
Masło to typowe masło i co tu dużo mówić - tłuścioch że ojej! I właśnie dlatego używam go sporadycznie, tak raz na tydzień/dwa, żeby urozmaicić swoją pielęgnację i nadgonić wszelakie braki pielęgnacyjne innych produktów. Masełko to naprawdę fajnie odżywia i nawilża. Jest to dobry zastrzyk dla suchej skóry. Niestety bardzo długo się wchłania, ale taka już jest natura maseł.
Jest meeega wydajne! Wystarczy odrobina produktu, żeby nakremować całe nogi. A ja używam go i używam i ledwo napoczęłam słoiczek! Masełko ma też bardzo fajny i delikatny zapach takiej typowej, perfumowej róży.
Nie znam się zbytnio na składach kosmetyków ale wiem jedno - czym krótszy tym lepszy. A ten produkt ma tylko 4 składniki! Zrobiło to na mnie naprawdę duże wrażenie - potrzeba tak mało, żeby stworzyć coś tak fajnego!
Bardzo fajny produkt! Mimo tego, że bardzo nie lubię tłuściochów, to polubiłam to masełko i chętnie go używam.
Zestaw kosmetyków od BIOLOVE. Są to kosmetyki które nie zawierają SLS, PEG, silikonów, parabenów, barwników oraz konserwantów. W moim zestawie znalazły się: masło do ciała zielona herbata, masło do ciała różane oraz pianka peelingująco-myjąca smoczy owoc.
Masła są cudowne, to już któreś z kolei. Za to peeling kupiłam pierwszy raz. Jednak to nie był najlepszy zakup. Zapach nie zachwyca. Wiec więcej go już nie kupię.
Oto moja pierwsza urodzinowa paczuszka, którą dostałam od kochanej @Dell Weronika niesamowicie zaskoczyła mnie tą paczuchą! Nie spodziewałam się dostać aż tylu wspaniałości!
W przesyłce znalazłam:
Urodzinową karteczkę z życzeniami
Cudowny różowy kubek ze ślicznym nadrukiem, z którego popijam sobie moją ulubioną herbatkę do śniadania!
Trzy maseczki, których jestem bardzo ciekawa - najbardziej interesuje mnie bąbelkująca maseczka w uroczym opakowaniu, więc to pewnie po nią sięgnę w pierwszej kolejności!
Maskę L'Oreal Czysta glinka z węglem - z pewnością użyję jej podczas kosmetycznych wieczorów z chłopakiem, kiedy to razem robimy sobie maseczki!
Regenerujące serum do paznokci Evree Max Repair - przyda mi się podczas przerwy od hybryd, bo wtedy moje paznokcie rozpaczliwie potrzebują takich kosmetyków
Dwie ręcznie robione kule do kąpieli - jestem ich baaaardzo ciekawa! Rzadko kiedy mam czas na kąpiele, ale przy najbliższej okazji z pewnością sięgnę po którąś z nich, bo wyglądają i pachną niesamowicie zachęcająco!
Urocze stopki z misiami - no po prostu cuda!!
Różane masełko do ciała marki Biolove - ojjjj, jak ja kocham różane kosmetyki!
Żel pod prysznic o zapachu truskawki i maliny - jestem mega ciekawa tego produktu, bo nigdy wcześniej nie miałam przyjemności go używać!
Czekoladę Lindt, którą właśnie jem sobie do niedzielnej kawy!
Kochana, jeszcze raz dziękuję ci za paczuchę pełną wspaniałości!
Podobne produkty
