22 na 24 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maska skutecznie odżywia i nawilża dzięki mieszaninie ekstraktu z malin, kolagenu i witaminy E. Bogate działanie malin i innych składników, zmiękcza i odżywia pozostawiając skórę miękka, odświeżona i nawilżoną. Dodatkowo, nasze naturalne włókna zawarte w tkaninie maski zachowują więcej wilgoci niż syntetyki pomagając porom w pełni wykorzystać dobroczynne składniki.

Produkt dodany w dniu 14.05.2018 przez ania173

purederm maska do twarzy w placie kolagenowa malina

Kolejna paczuszka urodzinowa już u mnie , tym razem wysłała mi ją Nasza Kochana @Kasia7212 .. W paczuszce znalazłam same wspaniałe rzeczy, za które raz jeszcze dziękuję : mam tu:
Zestaw lakierów od Delia Hybrid Gel Set. Jest w nim lakier żelowy oraz top coat oba mają po 11ml pojemności. Lakier ma piekny mocny pomarańczowy kolor mylącą wyglądający jak czerwony . Jedną warstwą idealnie pokrywa płytkę jestem w ogromnym szoku bo nie ma żadnego prześwitu. Lakier na prawdę wygląda jak hybryda .
2x Próbka żelu pod prysznic o zapachu truskawki 10ml od firmy Le Petit Marseiliais, w którym jestem zakochana bo już do miałam kilka dni temu . Żel rewelacyjnie się pieni, cudownie pachnie i bardzo dobrze myje ciało... Z saszetki mogłam skorzystać raz więc teraz mam na kolejne dwa razy! .
Maseczka w płachcie Purederm o zapachu poziomki. Też ją już miałam i należy do moich zdecydowanych ulubienic, chętnie ją zużyję . Maseczka idealnie nawilża, obłędnie pachnie a jej działanie czuć do następnego dni. To zdecydowanie najlepsza maseczka w płachcie jaką miała .
Bielenda Wazelinka do ust - delikatna róża - uwielbiam ją!! . Wazelinka ma piękny zapach róży ( aż chce się ją zjeść!! ) , śliczny perłowo-różowy odcień i delikatną kremową konsystencję . Po nałożeniu jej na usta nadaje im rewelacyjnej gładkości i miękkości a regularne jej stosowanie sprawia, że usta na prawdę zdrowo wyglądają.
Rival de Loop Hydro Booster -żel pod oczy 15ml. Żel ma bardzo ładny błękitny kolor i fajny zapach świeżości. Rewelacyjnie rozprowadza się go po oczami i bardzo szybko wchłania się. Muszę przyznać, że super nawilża .
Naklejki na paznokcie od AllePaznokcie . ogromnie mi się podobają i gdy będę zmieniać obecny kolor pazurków sięgam po nie of razu .
Kasia wrzuciła do paczuszki coś słodkiego - czekoladę oraz sezamki i jest też oczywiście piękna karteczka z życzeniami którą zapomniałam dodać do zdjęcia ale pokaże ją jutro . Dziękuję raz jeszcze Kasiu, że piękny prezent i życzenia .

Zobacz post

-

Maseczka w płachcie Purederm, którą kupiłam w Biedronce wraz z dwiema innym od tej firmy. Po pierwsze, zakochałam się w jej owocowym zapachu! może nie jest to do końca poziomka ale pachnie obłędnie. Nie jestem miłośniczką maseczek w płachcie ale bardzo chciałam ją wypróbować . Płachta jest cieniutka, trzeba uważać aby jej nie rozerwać, zapach esencji czuć od razu po otworzeniu saszetki. Nawilżenie płachty bardzo mi się spodobało bo nic nie ciekło mi po szyi czego właśnie nie lubię w tych maskach. Miałam ją na buzi 20min i w tym czasie czułam jak maseczka wysycha a esencja cudownie wchłania mi się w skórę . Po tym zabiegu moja skóra była idealnie nawilżona, gładziutka i promienna - na początku troszkę czerwona ale po kilku minutach wszystko zniknęło. Jestem bardzo z niej zadowolona, polecam .

Zobacz post

-

Nowości maseczkowe jakie kupiłam kilka dni temu i już w połowie je zużyłam. Czyste piękno to maseczki, które mają po 7ml, jedna jest nawilżająco wygładzająca, druga odżywczo regenerująca a trzecia oczyszcza i matuje. Można je kupić w Biedronce za ok 4zł, na dzień dzisiejszy najbardziej zawiodła mnie Choco Mask, czekoladowe odżywienie. Maseczka praktycznie nic nie zadziałała i w dodatku wysuszyła mi skórę - za 4zł można kupić coś o wiele fajniejszego. Mud Mask glinkowa odnowa ma za zadanie oczyścić i zmatowić, oczyszcza bez szału, matowi trochę ale również wysusza ;/ . Zakochałam się zaś w Wild Strawberry Mask czyli w poziomkach młodości . Myślałam, że pozostałe maseczki też takie będą ale niestety zawiodłam się. Ta idealnie nawilżyła moją skórę, cudownie ja wygładziła i sprawiła że była bardzo wypoczęta a w dotyku jak jedwab . 3 maski w płachcie od skin Recovery PUREDERM, wszystkie są kolagenowe - malinowa, ogórkowa oraz czekoladowo-kakaowa. Z tego co wiem, maseczki cudownie nawilżają skórę, bajecznie pachną i sprawiają że skóra wygląda na wiele zdrowszą . Ich cena w Biedronce to ok 4zł więc chyba nie aż tak dużo, mam nadzieję że u mnie się sprawdzą choć nie jestem wielką miłośniczką masek w płachcie ... Wild Strawberry Mask ogromnie Wam polecam, jest cudowna!! .

Zobacz post

-

Maseczka kolagenowa w płachcie o cudownym, malinowym zapachu. Nie miałam żadnego problemu z jej aplikacja. Płachta jest idealnych rozmiarów. Niestety bardzo czesto trafiałam na ogromne wymiary i nie umiałam później dopasować płachty do twarzy. Po 15 minutach trzymania na twarzy bardzo łatwo ściągnąć płachtę. Na skórze pozostaje trochę esencji, którą bardzo łatwo wmasować w skórę. Nic się później nie klei, czego można niestety doświadczyć w innych maseczkach. Nie żałuje wyboru i chetnie jeszcze nie raz po nią sięgnę.

Zobacz post


-

Intensywnie nawilżająca i rozświetlająca maseczka do warzy w płachcie, dostępna do kupienia w Hebe za ok. 8zł. Maseczka zawiera ekstrakt kokosowy i ma za zadanie dogłębnie nawilżyć i odświeżyć skórę. Kosmetyk ma piękny zapach, przypominający o wakacjach, plaży i drinkach. Sprawdza się dobrze jako element relaksu, ale jej działanie na skórę jest dość słabe i mało widoczne.

Zobacz post

-

Maseczka w płacie, kolagenowa z malinami od Purederm, którą otrzymałam w jednej z przesyłek od Clouders. Ma ona przede wszystkim kolorowe, bardzo ładne, zachęcające do użycia opakowanie. Ma cudowny, intensywny zapach, który bardziej przypomina mi jeżyny niż maliny, ale nie przeszkadza mi to. Płachta jest mocno nasączona, jednak na tyle odpowiednio że nie leje się z niej czy coś z tych rzeczy. Jest dość dobrze wykrojona, otwory można łatwo nanieść na odpowiednie miejsca. Dodatkowo posiada 'klapki' na oczy, dzięki którym można nałożyć płat na powieki, w razie konieczności. Nie jest za cienka, ani za gruba, więc łatwo się ją nakłada i zdejmuje, bez obawy że się rozerwie. Po zdjęciu jej z twarzy, skóra jest mokra, lepka, trzeba nadmiar produktu wmasować w skórę. Produkt nie podrażnia, nie uczula i dobrze nawilża cerę. Ogólnie oprócz tego że trochę się klei jestem z niej zadowolona, bo jej efekty nawilżenia są całkiem niezłe.

Zobacz post

-

Maseczka kolagenowa w płacie z malinami ma piękny zapach, bardzo mi się podoba. Kupiłam ja za 3 zł w Biedronce na wypróbowanie i żałuje, że nie wzięłam więcej, bo już nie ma, a za taką cenę naprawdę się opłaca. Maseczka jest bardzo mocno nawilżona, jak się ją założy to sprawia wrażenie chłodzenia skóra, wygładza ja. Ma w składzie wiele witamin, dzięki fajnie odżywia skórę. Wrócę do niej na sto procent, nie raz!

Zobacz post

-

Już dawno powinnam dodać to zdjęcie, jednak jakoś tak zagubiło się. Na zdjęciu znajduję się shiny box z miesiąca miłości czyli z lutego. Wiem, że wiele osób było bardzo niezadowolonych z tego pudełeczka, a część wręcz przeciwnie. Ja szczerze mówiąc na początku byłam zadowolona, bo tylko jeden przedmiot mi nie pasował. Jednak po dłuższym zastanowieniu się jednak nie do końca przypadł mi on do gustu.
W boxsie znalazłam:
- tabletki Terma Line Fast na odchudzanie, uważam, że zakup takiego produktu, powinien być świadomy a nie przypadkowo w pudełeczku - wiadomo, nie musimy używać, ale jednak..
- maseczka kolagenowa o zapachu malinowym Purederm to strzał w 10! Uwielbiam zapach oraz smak malin, a maseczki w płachcie są bardzo wygodne w użyciu.
-Regenerująca maska do włosów Flos-Lek na początku trafiła w moje gusta, uwielbiam dbać o moje długie włosy, jednak mam otwarte dwie odżywki, oraz 3 w zapasie i.. no i nie wiem kiedy ja ją zużyję.
-Ochronny krem do rąk CleanHands - Z tej firmy miałam już żel antybakteryjny i byłam zadowolona, i proszę - tutaj dwa w jednym - i nawilżanie i działanie antybakteryjne. Szczerze mówiąc zawsze wybierałam kremy o jakiś owocowych/ słodkich zapach, jednak ten również przypadł mi do gustu. Dodatkowo krem bardzo szybko się wchłania, i dłonie są później takie miłe w dotyku.
-Matowa pomadka Smart Girls Get More - na początku kolor mi się spodobał, jednak ja najlepiej czuję się w jasnych kolorkach, jednak pomadka poleciała do @ksanaru i mam nadzieję, że u niej się sprawdzi.
- zestaw "Simple" do cety normalnej i mieszanej z firmy I Want - W zestawie znajduję się tonik nawilżający oraz emulsja nawilżająca. Każde z tych produktów ma 5 ml, postanowiłam wypróbować niedawno, bo nie zanosi się na jakiś wyjazd więc nie będę trzymała kolejnych małych opakowań z myslą "przydadzą się na wyjazd". Niestety emulsję BARDZO CIĘŻKĄ wyciągnąć z tego opakowania.. na prawdę, na początku myślałam, że może nawet dostałam puste opakowanie. Tonik jak to tonik, jest wodnisty więc nie było problemu z wylaniem produktu i użyciem. Szczerze mówiąc te produkty nie do końca przypadły mi do gustu. Po użyciu skóra wydawała się taka dziwnie lepiąca oraz "ściągnięta".
- malutkie saszetki: Regenerująca maska na naczynka z firmy Tołpa, Ampułka serum ze śluzem ślimaka oraz Krem do twarzy DNA Wrinkle - firmy Bergami.

Zobacz post


-

Malinowa maseczka w płacie od Purederm

To jest miłość od pierwszego otwarcia saszetki Maseczka, tak jak jej pozostałe siostry (ogórkowa i kakao) jest dokładnie wycięta i mocno nasączona. Aplikacja trwa kilka chwil i nic mi nie odstaje, ani się nie zsuwa z twarzy. A do tego przepięknie pachnie! Ma najintensywniejszy zapach ze wszystkich trzech, czym skradła moje Cudownie słodki, poziomkowy zapach w środku zimy? Oj tak, dajcie mi tego więcej

Do tego maseczka bardzo mocno nawilża skórę, rozświetla ją i sprawia, że wygląda na jaśniejszą, z ujednoliconym kolorytem. W gratisie maska oczyściła mi też pory na policzkach, prawdziwa A jak na złość zaczyna znikać z Biedronki Ostatnio chciałam zrobić zapas i znalazłam tylko jedną sztukę. Będę musiała jeszcze pochodzić po innych Biedronkach noo

Pełen wpis razem ze składami i porównaniem wszystkich trzech maseczek znajdziecie na blogu - serdecznie zapraszam

Zobacz post

purederm maska do twarzy w placie kolagenowa malina

Maseczka kolagenowa z malinami z PUREDERM. 💞
Jest to maseczka, która nawilża dzięki zawartości owoców. Maseczkę nałożyłam na wcześniej umytą twarz i osuszoną. Przy otwarciu saszetki z maską mocno wyczuwalny jest zapach malin. ❤️ Maseczkę nakłada się bezproblemowo. Jest bardzo dobrze wycięta i mocno nasączona płynem. Trzymałam ją na twarzy 20 minut. Co do działania to według mnie świetnie nawilża. Maska sprawiła, że moja skóra była miła i gładka w dotyku. Jestem zadowolona z efektu. Na pewno jeszcze raz kupię tą maseczkę.

Zobacz post

purederm maska do twarzy w placie kolagenowa malina

PUREDERM MASKA NA TWARZ w płachcie, którą znalazłam w lutowym shinybox. Maseczka składa się z płachty, którą nakładamy na twarz, przez co czujemy się również odprężone. Maseczka ma przecudowny, mocny zapach malin, a ja uwielbiam maliny. Czułam się bardzo zrelaksowana gdy miałam ją na twarzy. Producent sugeruje trzymać maseczkę 15-20 min, jednak ja trzymałam ją ok 40 min. Po ściągnięciu i wmasowaniu resztek maseczki moja skóra była bardzo mięciutka. Koszt takiej maseczki to ok 5 zł.

Zobacz post
1 2