Plasterki na nos od Tony Moly. W opakowaniu było ich 7, a kosztowały około 20 zł. Zużyłam już większość opakowania i mogę powiedzieć, że to najlepsze plasterki na nos 👍. Bardzo dobrze się trzymają na skórze, nie uczyła. Oczyszczają większość zapchanych porów. Skóra po plasterku gładka i bardzo czysta.
Na pewno kupię następne opakowanie.
Tonymoly Egg Pore Nose Pack oraz Skinfood Egg White Peel-off Nose Pack to plastry oczyszczające pory na nos dwóch koreańskich marek. Ubiegając wszystko obie okazały się równie nic nie robiące Ponieważ produkty te są do siebie ogromnie zbliżone, to postanowiłam opisać je w dwupaku.
W każdym z opakowań znajdował się jeden plaster na nos, który należało przykleić na lekko zwilżoną skórę na około 15-20 min. Plastry były w opakowaniu przyklejone do plastykowego blistra i po odklejeniu ich stamtąd naklejało się je na skórę. Trzymały się dość dobrze, choć plaster był gruby i trzeba go było dopasować do kształtu nosa. Po zalecanym czasie aplikacji odkleiłam plaster i...nic. Zupełnie żadnego oczyszczonego pora Na domiar złego podczas aplikacji zarówno jeden, jak i drugi plaster czymś śmierdział i było to bardzo nieprzyjemne. Cieszę się, że mamy już ten test za sobą, bo zupełnie nie polubiłam się z tymi produktami.
Tony Moly Egg Pore, plasterek na nos. Ten plasterek leży chyba u mnie z 1,5 roku i czeka na swoją kolej. Plaster usuwa zaskórniki i wszelkie zanieczyszczenia z nosa. Dzięki zawartości sproszkowanej skorupce jajka, doskonale oczyszcza skórę i pozostawia ją matową. Dodatkowo jajko ogranicza wydzielanie sebum. Posiada także w składzie węgiel aktywny, który ma działanie detoksykujące i oczyszczające. Plasterek przed użyciem trzeba zwilżyć. Należy trzymać go 15-20 minut. Po zdjęciu na platerku nie widać żadnej różnicy, ale na nosie tak. Może nie ma 100% różnicy ale jakieś 75%. Jestem naprawdę zadowolona, bałam się że to będzie bubel.
Zobacz postPodobne produkty
