3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.05.2019 przez ksanaru

kosmetyki zestawy kosmetykow nacomi

Moje dwa nowe cudeńka z firmy Nacomi. Z marką Nacomi dopiero się poznaję. Jakiś czas temu dostałam próbkę soli i gdzieś tam z tyłu głowy krążyło 'chce więcej'. Podczas zakupów wpadłam na produkty tej marki i postawiłam na piankę peelingująco-myjącą oraz krem do rąk. Zaskoczyły mnie swoją 'innością'. O ile musy / pianki do mycia ciała już miałam to jednak w zupełnie innej formule, a krem.. Pierwszy raz spotkałam tubkę z pompką i przyznam szczerze, że pomysł mi bardzo przypadł do gustu. oba produkty genialnie pachną, są przyjazne dla skóry. Niebawem napisze o nich zdecydowanie więcej, bo teraz namiętnie je testuje.

Zobacz post

kosmetyki do pielegnacji dloni nacomi

Nacomi, krem do rak o zapachu ciasta z papai. Przyciągnął mnie do siebie opakowaniem - pierwszy raz spotykam krem w miękkiej tubie z pompką. Ta forma bardzo mi odpowiada, szczególnie , ze ma sporej powierzchni zakrętkę dzięki czemu można trzymać go do góry nogami i łatwej go wydobyć z opakowania, bo wszystko spływa. Może w końcu coś o samym kremie.. Spodobał mi się prawie tak bardzo jak opakowanie. Jest dosyć rzadki, łatwo się wchłania, nie zostawia lepkiej warstwy. Trochę gorzej jest z nawilżaniem. Działa, nawilża, jednak nie jest to jakieś dogłębne nawilżanie jak obiecuje producent. Efekt utrzymuje się całkiem długo, podobnie jak zapach, który jest obłędny. Nie za mocny, nie za słodki, nie drażniący. Dla mnie mimo wszystko bomba. Cena to chyba coś około 18 zł/85 ml.

Zobacz post

kremy do rak

Jako kremomeniaczka czuje się zawiedziona, ze zostało mi tak mało kremów do rąk, poza tymi widocznymi na zdjęciu mam tylko jeszcze 1 w aucie.
Jak widać 2 z nich są już nieźle sfatygowane - krem do rąk z ziaja oraz koncentrat z Cien. Cien jest bogaty i używam go głównie na noc grubszą warstwą. Sprawdza się nie tylko do rąk, ale do całego ciała na przesuszone miejsca. Ziaja jest znów leciutka, idealna na dzień, do pracy przy komputerze, bo wchłania się bardzo szybko.
2 papajki tez oczywiście testowałam, nie mogło być inaczej. Krem z Nacomi ma świetne opakowanie, jestem ciekawa jak ta pompka będzie się sprawdzać przy końcówce opakowania. Cien jest w porządku, chociaż tutaj trochę zawiódł mnie zapach, dlatego zszedł aktualnie na drugi plan. Ale w takim tempie to bardzo szybko do niego wrócę.
Mam jeszcze kilka kremików na oku, później będę chciała wrócić do moich ulubieńców - kremów z Evree z serii cannabis.

Zobacz post
1