1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.05.2019 przez Reina

róże do policzków

Róże do policzków. Paletka róży Sleek blush by 3, Flame 365 to trzy róże w trzech dość intensywnych głownie czerwonych odcieniach. Była ona dodatkiem do palety cieni, bo sama by jej nie kupiła. Niezbyt podobają mi się te odcienie. Róż Catrice Defining Blush w odcieniu 030 Love & Peach. Ma ładny intensywny koralowy odcień. Jest też całkiem fajny jako cień do powiek. Róż w kremie, Manhattan Liqiud Blush, odcień 01 Get Blushed. Nie potrafiłam sobie z nim poradzić i tylko ściera mi podkład z twarzy. Nie miał też zbyt dobrego koloru bo u mnie po nałożeniu wyglądał jakbym miała zaczerwienione policzki. Maybelline Expert Wear blush, 57 Peach i Affinitone nr 77 rose są całkiem fajne i bardzo delikatne.

Zobacz post

zestaw kosmetyków do makijażu catrice wibo astor oriflame

Zestaw kosmetyków do delikatnego makijażu na co dzień. 1. Róż Catrice Defining Blush w odcieniu 030 Love & Peach. Kupiłam go w internetowy sklepie Cocolita za 14,90. Lubię jego wygodne porządne opakowanie. Ma ładny intensywny koralowy odcień i w sumie łatwo z nim przesadzić bo ma całkiem dobra pigmentacje. Natomiast całkiem łatwo jest go wyblendować by wyglądał ok. Wydaj mi się że jego odcień mimo wszystko pasuje do większości makijaży. Mam go już bardzo długo i jest jedynym rożnem jakiego używam, a zużycie nie jest zbyt duże. Jest też całkiem fajny jako cień do powiek. Troszkę mi się już nudzi bo dawno nie miałam innego, ale z niego jestem zadowolona. 2. Kredka do brwi Catrice, Eye Brow Stylist w odcieniu 040 Don`t Let Me Brow`n. Bardzo łatwo i dość precyzyjnie można nią podkreślić brwi. Ma też z drugiej strony czesadełko, które jest bardzo przydatne. 3. Nawilżająca pomadka do ust Wibo Eliksir 04. Jest to kryjąca choć kremowa i błyszcząca pomadka. Kolor ma ładny, dość intensywny róż. 4. Cień do powiek Catrice, Absolute Eye Colour, 450 Oh, It`s Toffieful!, w odcieniu jasnozłotym. Kolor od razu bardzo mi się spodobał, bo jest dość jasny, taki no może i trochę jak toffi, a zarazem złoty. Ładnie on wygląda na oczach. Świetnie nadaję się, na co dzień, ale także na różne okazje. 5. Podkład Astor Skin Match w odcieniu 103 Porcelain. To całkiem dobry podkład z dobrym kryciem i ładnym wykończeniem. Wygląda on na skórze bardzo naturalnie i dobrze się dopasowuje. Przy tym jest w miarę trwały. 6. Maskara Oriflame, Wonder Lash ma cienka silikonowa szczoteczkę, który pozwala na osiągniecie ładnie rozdzielonych, nie posklejanych, zagęszczonych i wyglądających naturalnie rzęs.

Zobacz post

Catrice Defining Blush, Róż do policzków, nr 030 Love & Peach

Róż Catrice Defining Blush w odcieniu 030 Love & Peach. Kupiłam go w internetowy sklepie Cocolita za 14,90. Lubię jego wygodne porządne opakowanie. Ma ładny intensywny koralowy odcień i w sumie łatwo z nim przesadzić bo ma całkiem dobra pigmentacje. Natomiast całkiem łatwo jest go wyblendować by wyglądał ok. Wydaj mi się że jego odcień mimo wszystko pasuje do większości makijaży. Mam go już bardzo długo i jest jedynym rożnem jakiego używam, a zużycie nie jest zbyt duże. Jest też całkiem fajny jako cień do powiek. Troszkę mi się już nudzi bo dawno nie miałam innego, ale z niego jestem zadowolona.

Zobacz post

kosmetyki róże catrice

Róże do policzków Catrice, Defining Blush. Jeden z nich jest w odcieniu Rose Royce 020, a drugi Love And Peach 030. Kupiłam je w internetowy sklepie Cocolita. Za każdy z nich zapłaciłam 14,90. Bardziej podoba mi się ten o nieco bardziej intensywnym odcieniu, czyli Love And Peach 030. Róże mają bardzo wygodne opakowania. Pachną trochę dziwnie. Ładnie wyglądają i długo się utrzymują w ciągu dnia.

Zobacz post

kosmetyki różowe wibo catrice golden rose

Różowy zestaw kosmetyków po które często sięgam. Od dłuższego czasu różem, którego używam gdy mam ochotę na róż jest Catrice Defining Blush 030Love & Peach. W sumie to chyba tylko jeden z dwóch pojedynczych róży jakie obecnie posiadam. Lubię jego wygodne porządne opakowanie. Bardzo podoba mi się jego koralowo-brzoskwinowy odcień, którego intensywność można stopniować. Na razie nie widzę po nim zbyt dużego zużycia i chyba tez nie szybko mi się znudzi. Drugim moim ulubionym różowym kosmetykiem jest lakier do paznokci Wibo 1 Coat Manicure, nr 16. Dobrze mi się nim maluje paznokcie i uwielbiam jego odcień. Trzecia jest kredka do ust Golden Rose Matte Lipstic Crayon nr 10. Ma ładny odcień i jest bardzo komfortowa. Jej wykończenie jest niemal matowe, ale nie jest jakoś szczególnie trwała. Mimo to bardzo ja lubię i chętnie po nią sięgam.

Zobacz post
1