7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Przeznaczony dla kobiety ceniącej elegancję, komfort i nowoczesność. Wygodny aplikator zapewnia szybkie i precyzyjne pokrycie płytki paznokcia. Lakier cechuje wyjątkowe połączenie połysku i trwałości koloru. Szybko schnie, nie pozostawia smug.

Produkt dodany w dniu 03.05.2019 przez Reina

Wibo Extreme Nails, Lakier do paznokci, nr 548

Lakier do paznokci Wibo, Extreme Nails nr 548. Jest to lakier w ładnym odcieniu zielonego. U mnie na paznokciach wytrzymuje on tylko kilka dni, ale u mnie zwykłe lakiery nie maja lekko. Po ten lakier sięgam tylko w letnich miesiącach, bo na co dzień wole bardziej neutralne. Ma dobre krycie i dwie warstwy są w miarę wystarczające. Pędzelek ma dość zwykły, ale nie jest najgorszy. Mam go już długo, ale nadal ma dobra konsystencję. Jest rzadki, ale nie za bardzo.

Zobacz post

lakiery do paznokci Wibo

Lakiery do paznokci, Wibo. To moje ulubione lakiery z tanich drogeryjnych zwykłych lakierów. Mam ich mała kolekcję i dobrze się je przechowuje ze względu na kształt buteleczek i nakrętek. Najbardziej z nich wszystkich do gustu przypadły mi lakiery Wibo, 1 Coat Manicure. Bardzo dobrze mi się nimi maluję, ładnie się błyszcza i co najważniejsze mają tak dobre krycie że wystarczy 1-2 warstwy. To również sprawia że są bardziej trwałe. Moim ulubionym kolorem z tej serii jest róż w zgaszonym odcieniu czyli nr 16. Pozostałe odcienie z tej serii jakie posiadam to intensywne róże i czerwienie czyli nr 9, 15. One już nie są tak pasującymi i i użytkowym odcieniami jak ten mój ulubiony. Bardzo lubie też lakier nawierzchniowy z drobinkami brokatowymi o różnej wielkości - Wibo trend Extreme Nails nr 1. Wystarczy nim pomalować po jednym paznokci przy każdej dłoni i dodaje on ciekawego wyglądu nawet najzwyklejszemu manicure. Z serii Extreme Nails jest zielony lakier, odcień nr 548, który też jest całkiem fajny i ma ładny odcień, ale on już raczej nie nadaje się dla mnie, na co dzień. Trwałość mają podobną, ale ten ma nieco słabsze krycie niż te z serii 1 Coat Manicure.

Zobacz post

lakiery do paznokci

Lakiery do paznokci po które chętnie sięgam zwłaszcza w okresie letnim. Lakiery, które dobrze mi się sprawdzają to przede wszystkim Wibo. One się u mnie pojawiają głownie dlatego że są niedrogie, ale w sumie lubie je używać. Zdecydowanym moim ulubieńcem jest lakier Wibo, 1 Coat Manicure nr 16 w odcieniu jasnego różu. Dobrze się nim maluje, choć pędzelek jest raczej cienki. Wystarczy nałożyć jedna warstwę, dzięki czemu jest trwalszy, a manicure robi się znacznie szybciej. Bardzo fajny jest też Wibo, Wibo, Extreme Nails nr 548. Ma ładny odcień, ale on już raczej nie nadaje się dla mnie, na co dzień. Trwałość mają podobną, ale nim muszę już malować paznokcie dwukrotnie. Świetny jest lakier Trend Extreme Nails nr 1. Nie jest to kryjący lakier, to drobinki o różnym rozmiarze zatopione w bezbarwnym lakierze. Wygląda ładnie gdy się go nałoży na paznokcie, ale jak pomaluje się nim na jakimś kolorze to wygląda jeszcze fajniej. Lakier do paznokci, Manhattan, Lotus Effect, 51 L ma szeroki wygony do malowania pędzelek, nie robi smug i łatwo się nim maluje. Lakier Sally Hansen Miracle Gel, 240 B Girl jest w odcieniu ładnej zieleni. Lubię go nie tylko dlatego, że jest w moim ulubionym kolorze/jego odcieniu ale dlatego że bardzo łatwo maluje się nim paznokcie i jest jak dla mnie dość trwały w porównaniu z innymi, zwykłymi lakierami jakach stosowałam. Lakier do paznokci Miss Sporty, 456 Clubbing Color Bubble Gum, jest w kolorze błękitnym. Kolor jest bardzo ładny I dobrze prezentuje się na paznokciach. Jeśli chodzi o łatwość nakładania, to zdecydowanie lubię takie grube pędzelki gdzie wystarczy jedno pociągnięcie by pokryć całą płytkę paznokci. Lakiery do paznokci Wibo – Candy Shop, piaskowe - fioletowy nr 4 i różowy nr 2 fajnie wyglądają na paznokciach. Zdecydowanie wystarcza jedna warstwa lakieru by kolor dobrze zakrył płytkę paznokcia, są dość wytrzymałe, bo nie ścierają się tak łatwo jak zwykłe.

Zobacz post

lakiery do paznokci wibo

Moje ulubione zwykłe lakiery do paznokci z Wibo. Lakierów z Wibo mam całkiem sporo, ale po te sięgam najchętniej, a już w szczególności po odcień zgaszonego jasnego różu - 1 Coat Manicure nr 16 Uwielbiam ze względu na jego odcień i dobre krycie już przy pierwszej warstwie lakieru. Dobrze się nim maluje, choć pędzelek jest raczej cienki. Kolejny czyli Extreme Nails nr 548 też jest całkiem fajny i ma ładny odcień, ale on już raczej nie nadaje się dla mnie, na co dzień. Trwałość mają podobną, ale ten ma nieco słabsze krycie. Bardzo fajny efekt daje lakier na bezbarwnej bazie ze srebrnym brokatem czyli Trend Extreme Nails nr 1.daje fajny efekt, ale nieco ciężej się zmywa niż inne. Lakiery z efektem pisaku, Wibo, Candy Shop mam w odcieniach różowym nr 2 i fioletowym nr 4. Zapłaciłam za nie naprawdę niewiele i jestem bardzo zadowolona. Troszkę ciężej się je zmywa niż inne zwykłe lakiery. Mam jednak wrażenie, że są troszkę bardziej wytrzymałe od zwykłych lakierów, a efekt który dają jest ciekawy.

Zobacz post

lakiery do paznokci wibo

Lakiery do paznokci Wibo. Mój ulubiony to lakier w odcieniu jasnego, zgaszonego różu - 1 Coat Manicure nr 16. Podoba mi się w nim właśnie jego odcień i dobre krycie już przy pierwszej warstwie lakieru. Dobrze się nim maluje, choć pędzelek jest raczej cienki. Kolejny czyli Extreme Nails nr 548 też jest całkiem fajny i ma ładny odcień, ale on już raczej nie nadaje się dla mnie, na co dzień. Trwałość mają podobną, ale ten ma nieco słabsze krycie. Bardzo fajny efekt daje lakier na bezbarwnej bazie ze srebrnym brokatem czyli Trend Extreme Nails nr 1. daje fajny efekt, ale nieco ciężej się zmywa niż inne. Lubie je też łączyć ze sobą bo wszystkie one do siebie całkiem nieźle pasują.

Zobacz post

lakiery do paznokci wibo manhattan

Lakiery do paznokci, którymi malowałam paznokcie w wakacje. Te lakiery to: różowy Manhattan, Lotus Effect, 51 L (mam go ze swopa i uwielbiam, a nie spodziewałam się, że będę nim taka zachwycona), zielony Wibo, Extreme Nails nr 548. Bardzo fajnie te kolory wyglądają w połączeniu razem, także w wersji matowej. Zielony ma cienki, ale w miarę wygodny do malowania pędzelek. Przy pierwszej warstwie ma dość słabe krycie. Różowy ma szerszy i dzięki temu wygodniejszy pędzelek. Ma tez większe krycie przy pierwszej warstwie.

Zobacz post


lakiery do paznokci wibo

Dwa bardzo fajne lakiery Wibo, w ładnych wakacyjnych odcieniach. Lakier od paznokci 1 Coat Manicure nr 16 w odcieniu jasnego różu, uwielbiam ze względu na jego odcień i dobre krycie już przy pierwszej warstwie lakieru. Dobrze się nim maluje, choć pędzelek jest raczej cienki. Drugi lakier, czyli, Wibo, Extreme Nails nr 548 tez jest całkiem fajny i ma ładny odcień, ale on już raczej nie nadaje się dla mnie, na co dzień. Trwałość mają podobną, dla mnie nie ma różnicy.

Zobacz post

kosmetyki Wibo do makijażu twarzy oczu i lakiery do paznokci

Kosmetki z Wibo, które bardzo lubię. Do makijażu są tu aż cztery kosmetyki, czyli: paletka 3 steps to perfect face – Light, rozświetlacz Diamond Illuminator, Paleta cieni do powiek Neutral Eyeshadow, oraz nawilżająca pomadka do ust Eliksir, nr 04. Pomadka jest kremowa i błyszcząca o ładny odcieniu różu. Rozświetlacz daje ładny efekt na skórze. Trochę ciężko natomiast otwiera się jego opakowanie. Paletka do twarzy świetnie się sprawdza na wyjazdy bo mamy w niej trzy produkty w jednym i całkiem spore lusterko. Paletka cieni natomiast spodobała mi się ze względu na fajne odcienie, które sprawdzają się na co dzień. Po za tym trzy lakiery do paznokci: zielony – Extreme Nails nr 548, Trend Extreme Nails, nr 1, 1 Coat Manicure, nr 16. Bardzo lubię te lakiery i ich odcienie.

Zobacz post

lakiery do paznokci wibo eveline lovely

Lakiery do paznokci, które kiedyś kupiłam podczas jednej z promocji w Rossmannie. Nie kupiłam ich za jednym razem, ale tak jakoś dobierałam że wyszło tego naprawdę sporo. Kilka z nich jest nadal moimi ulubionymi. Najbardziej z nich wszystkich do gustu przypadły mi lakiery Wibo, 1 Coat Manicure. Bardzo dobrze mi się nimi maluję, ładnie się błyszcza i co najważniejsze mają tak dobre krycie że wystarczy 1-2 warstwy. To również sprawia że są bardziej trwałe. Moim ulubionym kolorem z tej serii jest róż w zgaszonym odcieniu czyli nr 16. Pozostałe odcienie z tej serii jakie posiadam to intensywne róże i czerwienie czyli nr 1, 9, 15. One już nie są tak pasującymi i i użytkowym odcieniami jak ten mój ulubiony. Moim drugim ulubionym lakierem spośród tych wszystkich jest lakier nawierzchniowy z drobinkami brokatowymi i różnej wielkości - Wibo trend Extreme Nails nr 1. Wystarczy nim pomalować po jednym paznokci przy każdej dłoni i dodaje on ciekawego wyglądu nawet najzwyklejszemu manicure. Z lakierów Wibo wybrałam sobie także kilka z serii Extreme Nails: tj. zielony - 548, ciemno różowy - 526, jasnoróżowy - 538, jasnoniebieski - 545, ciemnoniebieski - 533. Zielony jest moim ulubionym z nich choć po niego sięgam tylko w okresie letnim. Pozostałe bardzo lubię łączyć ze sobą zarówno różowy z różowym, niebieski z niebieskim jak i między sobą. Dobrze mi się nimi maluję paznokcie, ale nie są one już tak dobrze kryjące jak te z serii 1 Coat Manicure. Ostatnią serią lakierów na jakie wtedy postawiłam są lakiery piaskowe Granite Sand w odcieniach 3 i 5. Jeden jest różowy a drugi taki beżowo-piaskowy. Trochę trudno się je zmywa ale za to nie widać na nich niedoskonałości malowania. Nie robią się nimi smugi, a i drobne niedociągnięcia nie rzucają się w oczy. Najmniej z tych lakierów przypadły mi do gustu te dwa pozostałe. Różowo fioletowy z Eveline cosmetics miniMax quick dry & long lasting w odcieniu 943, który ma bardzo słabe krycie, smuży i niezbyt ładnie ten odcień wygląda na paznokciach. Ma jednak bardzo wygodny w użyciu szeroki pędzelek. Ostatni lakier to Lovely, Top Jewels nr 4 ma białe drobinki zanurzone w bezbarwnym lakierze. Niby zapowiadał się ciekawie ale na niewielu odcieniach te białe drobinki faktycznie dobrze się prezentują.

Zobacz post

lakiery do paznokci kosmetyki

Moje ulubione lakiery na lato. Są on w bardzo wakacyjnych kolorach, które wyglądają fajnie pojedynczo, ale też połączone w różnych kombinacjach ze sobą. Najbardziej z nich lubię także, na co dzień 1 Coat Manicure nr 16 w odcieniu jasnego różu. Dobrze się nim maluje, choć pędzelek jest raczej cienki. Wystarczy nałożyć jedna warstwę, dzięki czemu jest trwalszy, a manicure robi się znacznie szybciej. Drugim z moich ulubionych to Sally Hansen Miracle Gel, 240 B Girl. Lubię go nie tylko, dlatego, że jest w moim ulubionym kolorze/jego odcieniu, ale dlatego że bardzo łatwo maluje się nim paznokcie i jest jak dla mnie dość trwały w porównaniu z innymi, zwykłymi lakierami jakach stosowałam. Pozostałe, czyli: Manhattan, Lotus Effect, 51 L oraz Wibo, Extreme Nails nr 548 i one tez są także całkiem dobre i dlatego pewnie chętnie po nie sięgam latem, kiedy to nie chce się marnować czasu w domu.

Zobacz post

lakiery do paznokci wibo extreme nails

Lakiery do paznokci Wibo, Extreme Nails, które kupiłam kiedyś podczas jakieś promocji w Rossmannie. Kiedyś wybierałam właśnie takie wakacyjne kolory do paznokci. Bardzo podobają mi się ich opakowania. Są to dwa różowe lakiery jeden nieco jaśniejszy z drobinkami nr 538, a ten nieco ciemniejszy to nr 526. Jeśli chodzi o niebieskie to ten ciemniejszy ma drobinki i jest to odcień nr 533, a jaśniejszy nr 545. Jeden wybrałam w kolorze zielonym i jest to lakier w odcieniu nr 548. Najbardziej podobają mi się te które nie zawierają drobinek. Lubię te lakiery za ich trwałość, dobre krycie i w miarę wygodny pędzelek.

Zobacz post

lakier do paznokci wibo

Lakiery do paznokci marki Wibo. Są one w bardzo wakacyjnych kolorach, przynajmniej większość z nich. Są to zwykłe lakiery, które bardzo lubię. Wszystkie kolory mi się podobają, ładnie wyglądają na paznokciach i są tak samo trwałe jak i droższe zwykłe lakiery – przynajmniej ja nie widzę większej różnicy. Uwielbiam te dwa piaskowe lakiery Candy Shop, które mam w dwóch kolorach: różowym nr 2 i filetowym nr 4. Bardzo lubiłam matowy top Celebrity Nails, Matte Top Coat – łatwy w użyciu a dawał bardzo ciekawy efekt. Te z Express Growth /beżowy - nr 351, zielony nr 263/ są bardzo fajne, jednak po ten zielony bardzo rzadko sięgałam. Ładne kolory mają te z serii Gel Like / nr 9 - Peaches and Cream oraz nr 7 - Blue Lake /, ale za to mają one słabe krycie. Cudowne są także te brokatowe lakiery Nasty & Cool /to był dość stary lakier i niestety już go nie mam/ oraz trend Extreme Nails nr 1. Zielony Wibo, Extreme Nails nr 548, 1 Coat Manicure w odcieniu czerwonym nr 15 oraz różowy 1 Coat Manicure nr 9 to fajne kryjące lakiery, które bardzo ładnie błyszcza się na paznokciach.

Zobacz post


kosmetyki lakiery do paznokci catrice

Moje zielone i niebieskie lakiery do paznokci. Są one w jasnych, a większość z nich w dość pastelowych odcieniach. Bardzo lubię takie odcienie na wakacje, bo na co dzień to raczej stawiam na bardzo neutralne cieliste, różowe lub bezbarwne paznokcie. Moim ulubionym lakierem z tych wszystkich jest zdecydowanie lakier Sally Hansen Miracle Gel B Girl 240. Dobrze się nim maluje, bo ma wygodny pędzelek i odpowiednia konsystencję, ładnie wygląda na paznokciach, a lakier jest bardzo trwały. Bardzo lubię też ten błękitny z Miss Sporty, Miss Sporty Clubbing Colours nr. 456, Wibo Extreme Nails w odcieniu bardzo ładnej zieleni nr 548, Wibo Gel Like w ładnym miętowym odcieniu (ten niestety ma trochę słabe krycie). Troszkę mniej lubię lakier z Catrice w niebieskim odcieniu, limonkowy Miyo mini drops i zielony Wibo Express Growth. Ten z Essie to natomiast małe rozczarowanie, bo jest taki sobie, a to najdroższy lakier z całej mojej kolekcji lakierów (nawet biorą pod uwagę te hybrydowe).

Zobacz post

lakiery do paznokci

Moje dwa ulubione lakiery do paznokci w zielonym odcieniu. Ten ciemniejszy to lakier do paznokci Wibo, Extreme Nails nr 548. Ma on nie tylko ładny kolor, ale i wygodny pędzelek, dobre krycie. Dwie warstwy tego lakieru zdecydowanie wystarczą by dobrze wyglądał na paznokciach. Ten drugi jaśniejszy Sally Hansen Miracle Gel, 240 B Girl lubię jeszcze bardziej, bo to mój ulubiony odcień zielonego, ale i jeden z trwalszych zwykłych lakierów jakie posiadam. Ja lubię połączyć te dwa odcienie na paznokciach, wygląda to wtedy bardzo wakacyjnie.

Zobacz post
1