Sylveco

Sylveco, Vianek, Maska do włosów z serii czerwonej, Intensywnie regenerująca, Do włosów blond, farbowanych i rozjaśnianych.

Dopiero w połowie opakowania zorientowałam się, że maska jest do włosów blond i rozjaśnianych. Miałam kiedyś identyczną, ale do włosów ciemnych i farbowanych, dlatego nie doczytałam na opakowaniu 😊
Jednak na żaden sposób nie wpłynęła negatywnie na moje włosy, nie rozjaśniła ich, ani nic z tych rzeczy.
Kosmetyk zawiera kompleks ekstraktów wzmacniających : korzeń rzewienia, kora cynamonu, kwiat rumianku. Natomiast za nawilżenie i odżywienie odpowiadają oleje z pestek truskawek, z pestek winogron i arganowy.
Maska ma taki błotny kolor i typowy ziołowy zapach, ja je lubię, ale wiem, że nie każdemu odpowiada. Jest gęsta, masłowska, trochę cieżko rozprowadza się na włosach, przez co potrzebuję jej więcej niż zwykle. Po spłukaniu włosy są miękkie i błyszczące, ale nie koniecznie łatwo się rozczesują.
Maska była ok, ale ze względu na bardzo niską wydajność, nie kupię ponownie.

Zobacz post

Na szczęście nie kupiłam tej maski a kupiłam z jakąś gazetką w gratisie. Najgorsze w masce jest zapach. A raczej nieznośny dla mnie smród. Bardzo ważne w produktach do włosów jest dla mnie to jaki zapach zostawiają na włosach. Ta zostawia bardzo niemiły i intensywny. Dodatkowo ma zbyt masłową konsystencję przez co trudno ją rozprowadzić po włosach. Na moich włosach ta maska nie robi zupełnie nic. Nie polecam.

Zobacz post

Maska do włosów intensywnie regenerująca z ekstraktem z rzewnia, cynamonu i rumianku firmy Vianek.
Maska ta była dołączona jako dodatek do gazety Zwierciadło.
Jest to mój pierwszy produkt do włosów firmy Vianek.
Opakowanie jest fajnie zabezpieczone, nie ma możliwości aby ktoś je wcześniej otworzył.
Maska ma formę kremu, na początku przestraszyłam się, że maska jest popsuta i coś jest z nią nie tak, ale przeczytałam, że te maski są w takich formach.
Niestety żeby nałożyć ją na włosy długości do łopatek musiałam zużyć 1/4 opakowania. ;/
Po spłukaniu, włosy są dużo miększe i łatwiej je rozczesać.
Włosy też delikatnie się błyszczą i są odżywione.
Maska ta ma 100% składników naturalnych oraz nie jest testowana na zwierzętach.
Niestety, 150 ml maski kosztuje ok 24 zł, czasami na promocji są po 20 zł, jednak przy długości i gęstości moich włosów, praktycznie jedno takie opakowanie miałabym na 4 użycia, w związku z tym wolę maski Kallosa, które są sporo tańsze i bardziej wydajne

Zobacz post