Pasta do zębów Parodontax Whitening.
Zapobiega krwawieniom dziąseł, dobrze czyści zęby, ale nadal delikatnie.
Lubie tą pastę, jednak smak jest okropny, można się do niego przyzwyczaić po czasie, jednak zawsze jest taki niesmak .
Odświeża, choć nie jest miętowa w smaku i gdzieś tam mi tego brakuje.
Pasta niestety do najtańszych nie należy, ale przy problemach nie ma co oszczędzać i się męczyć, ja bardzo ją polecam, choć warto wiedzieć, że smak ma specyficzny . Co do efektów wybielania, nie zauważyłam zmiany.
Jeśli ktoś lubi zapach i smak dentysty w ustach to ta pasta jest stworzone idealnie dla takich osób. Pastę kupiłam na jakiejś promocji stwierdziłam czemu, nie jeszcze podpis "nowy lepszy smak" zachęciły mnie do tego zakupu. Zdecydowałam się na wersję wybielającą chociaż nie wierzę wybielanie po takich pastach drogeryjnych. Pastę ma taki beżowy kolor dosyć dziwny, niespotykany wśród past ale smak... Smak jest okropny do tego słabo się pieni. Co do efektu wybielania nie mogę się na razie powiedzieć bo używam jej za krótko ale wiem już jedno nie kupię jej ponownie.
Ostatnio staram się kupować tylko to czego potrzebuje i nie robić zapasów i powoli mi się to udaje. Nie wiem jak wy ale ze mnie jest straszy zbieracz, tylko widzę hasło promocja i cieżko obejść mi obojętnie gdy to jest na prawdę dobra okazja. Moje obecne zakupy to połaczenie i promocji i potrzeby wiec coraz lepiej mi idzie . Jakis czas temu testowałam krem buna ale po dłuższmy stosowaniu zauważyłam że bardzo się zaczynam świecić na czole przez co stwierdziła mże wracam do czegoś sprawdoznego. Krem Green Pharamcy pierwszy dosałam jakieś dwa lata temu, od tamtej pory wypróbowałam inne warianty i wiem że zielona herbata to coś dla mnie. ta wersja kremu jest dla mnei idealna, skóra jest idealnie nawilżona i się nie świece.
Pasta do zębów parodontaks to dla mnie nowość, nie należy ona do najtańszych ale isę na nia zdecydowałam i czekam na efekty.
Podobne produkty
