1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.04.2019 przez xkyokox

Mediheal P.D.F. A.C Dressing Maska - Ampułka, Kojąco-regenerująca

Maska ampułka kojąco-regenerująca, Miediheal P.D.F. Maska jest przeznaczona do skóry podrażnionej i trądzikowej. Główne słodki: wąkrota azjatycka, trehaloza, allantoina, kwas salicylowy. Jest to maska na grubszej, sztywniejszej tkaninie nasączona esencją. Esencja miała niezbyt przyjemny zapach, ale nie przeszkadzał. Skóra po maseczce była przyjemna i nawilżona.

Zobacz post

Mediheal Maska do twarzy w płacie, P.D.F. A.C Dressing Ampoule Mask Ex A, kojąco-regenerująca

Maseczki to jedne z moich ulubionych kosmetyków, na które rzadko znajduję czas, co bardzo mnie smuci. Mimo wszystko, staram się ich używać jak najczęściej, a gdy znajduję jakiegoś ulubieńca, to zawsze skupuję go w ilościach hurtowych! Tak też jest z maseczkami MediHeal, niestety ich cena standardowa to jakieś 14 zł, więc widząc promocję warto je kupić na zapas. Moją ulubioną maseczką jest ta ze zdjęcia o jakże imponującej nazwie P. D.F A.C-Dressing Ampoule Mask Ex A! Maseczka jest kojąco-regenerująca, co muszę przyznać jest prawdą. Moja cera jest mocno kapryśna i czasem lubi tak, ot dostać uczulenia. gdy widzę jakieś zaczerwienienia, albo choćby nieprzyjaciół w postaci czerwonej diody wiem, że ta maseczka "ostudzi" entuzjazm pryszcza, który nie będzie już tak świecił (nawet w ciemności), gdy ją zastosuję. Dodatkowo maska jest świetnie wycięta, nie ześlizguje się z twarzy, oraz ma bardzo obficie nasączony płyn, którego starczy nam nawet na szyję.

Zobacz post

MediHeal

Z maseczkami MediHeal zapoznałam się przez kompletny przypadek - była jedna na promocji, to wzięłam do testów. tak oto zaczęła się WIELKA miłość i uwielbienie do maseczek tej firmy. Kocham maseczki glinkowe, wolę je o wiele bardziej, niż te w płachcie, ale staram się zrównoważyć moją pielęgnację o: maseczki glinkowe - oczyszczające, a później maseczki w płachcie - nawilżające. W Hebe była ostatnio promocja i każdaz tych masek kosztowała w przedziale 5-7,5 zł, to jest świetną ceną, bo normalnie kosztują 2x drożej. To, co je wyróżnia, to super wycięta płachta, która nie zachodzi na oczy, czy usta, spora ilość płynu, który można rozsmarować także na szyi oraz skuteczność działania. Tym razem wybrałam maseczkę:
- kojąco-regenerującą (jasnoniebieska) - moja ulubiona - świetnie nawilża skórę, przyśpiesza gojenie się ran i zmniejsza podrażnienia skóry
- nawilżająco-wygładzającą (ciemnoniebieska) - idealna przed większymi wyjściami, bo daje skórze kopa nawilżającego i makijaż trzyma się bez żadnych uszczerbków kilka godzin dłużej
- kojąco-ujędrniającą - ta jest dla mnie nowością, którą z chęcią wypróbuję!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem