Paleta cieni którą już dawno temu dostałam od Darii @ralpfJakiś czas leżała u mnie na półce ponieważ totalnie nie mogłam połączyć tych kolorów z moimi obecnymi cieniami. Zapomniałam sobie jednak o niej ostatnio podczas sprzątania i jakoś tak się polubiliśmy ponieważ w ostatnich czasach nie korzystam z mocniejszych cieni. Paleta posiada sześć małych cieni i jeden większy który w zasadzie może służyć także jako rozświetlacz ponieważ w zawiera w sobie bardzo dużo błyszczących drobinek które pięknie rozświetlają naszą cerę. Pozostałe cienie są zarówno jasne jak i ciemne, więc fajnie można je połączyć w makijażu. Najciemniejszy cień z brokatem ma tendencję do osypywania się więc trzeba z nim uważać Kiedy nakładamy cienie na twarz która posiada już podkład i wszystkie inne kosmetyki. Pozostałe cienie jednak bardzo dobrze blendują się na powiece, nie osypują się i są bardzo trwałe. Trudno mi ocenić ich pigmentację ponieważ są to cienie raczej jasne więc wiadomo że będą one słabej widoczne niż wszystkie ciemne cienie kropka sama paleta jest dość duża a jej całe opakowanie jest dość grube, papierowe, więc jest dość odporna na wszelkiego rodzaju upadki a spadła mi już nieraz. Po nabraniu cienia na pędzelek nie kruszy się on mocno i nie brudzi mocno całej paletki także jestem zadowolona..
Zobacz post
Ogromna paczucha, która dotarła do mnie od @ralpf. Wbrew pozorom pudełko było małe,choć ciężkie, a w środku znalazłam mnóstwo cudowności! Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zapomniała zapomnieć dołożyć czegoś do zdjecia, szczególnie, że paczkę dostałam przed świętami, a foty zrobiłam dopiero dzisiaj. Jak zwykle, dostałam mnóstwo świetnych rzeczy, więc z chęcią je Wam pokażę. W paczce znalazło się m.in.:
-sporo próbek z Indigo, ostatnie już zużyłam jakiś czas temu, więc akurat się przydadzą (są to kremy do rąk i balsamy do ciała)
-trzy miniaturki żeli pod prysznic z Balei oraz The Body Shop - akurat będą na siłownię
-sportową koszulkę na siłownię
-paletka cieni Too Faced - ma lekkie kolory, akurat w moim typie, więc jestem mega zadowolona!
-paletka cieni Sleek - również zupełnie moja kolorystyka, już testowałam kilkukrotnie i jestem strasznie zadowolona
I wszystko co widzicie na zdjęciach. Dziękuję jeszcze raz i już biorę się za testowanie!
Paletka, którą sprzedawała @madziek1 na Instagramie.
Zgłosiłam się po miętową, ale była zarezerwowana, więc zdecydowałam się na tą i cieszę się bardzo, bo te kolorki przydadzą mi się nawet bardziej.
Too Faced - Super Fun Night.
Paletka, której na rynku polskim nie mogłam nigdzie dorwać, a od dawna bardzo mi się podobała.
Świetna pigmentacja - już po jednym pociągnięciu palcem pigmentacja jak na ostatnim zdjęciu. Śliczne, użyteczne kolorki, które przydadzą mi się zwłaszcza na co dzień. Jestem zachwycona.
Podobne produkty
