Biosilk

sjemaziomq

Biosilk olejek kokosowy do włosów i ciała. Używam go do włosów. Bardzo ładnie i kokosowo pachnie . Jest lekki i nie obciąża włosów. Fajny do rozczesywania . Włosy pięknie się błyszczą i są odżywione. Fantastyczny . Każdy olejek z biosilk jest super ale ten przypadł mi do gustu najbardziej . Z przyjemnością do niego wrócę .

Alicja95

Biosilk olejek organiczny do włosów kokosowy. Ostatnimi czasy używałam olejku arganowego, jednak skończył mi się i postanowiłam sięgnąć po ten.
Opakowanie to mała buteleczka zakręcana. W środku znajduje się olejek, który dość łatwo jest wylać na dłoń by móc rozprowadzić go na włosach.
Po dłuższym stosowaniu go zauważyłam, że moje końcówki odżyły, nie są tak bardzo zniszczone, a ich rozczesywanie stało się łatwiejsze.
Używam go na mokre włosy, jednak producent zapewnia, że można również na suche jak i na skórę.

Kasia789

Biosilk regenerujący olejek z jedwabiem i kokosem do codziennego stostowania, ja tego olejku używam na suche włosy można go również używać na całe ciało. Jak nie mogę rozszesać włosów wtedy go używam i muszę napisać że ten produkt sobie świetnie z nimi radzi. Bardzo fajnie nawilża, także chroni przed promieniami UV również dostarcza włosom potas, cynk, magnez oraz innych składników. Bardzo silnie ale pięknie pachnie kokosem, a konkretniej nawet wiórkami kokosowymi. Co mi się podoba to zapach utrzymuje się przez dłuższy czas na włosach. Olejek kupiony w małej drogeri za około 5 złotych a jego pojemność to 15 ml wystarcza na długi czas. Również grafika na opakowaniu jest bardzo ładna.

arxbella

Kolejny łup z biedronki to silikonowa terapia na końcówki z olejem kokosowym. Pachnie przepięknie, kokosowo więc daje jej to pierwszy plus. Kolejny to niska cena. Minusem zdecydowanie jest pojemność, która wynosi tylko 20 ml. Odżywki są po niej odżywione, mięciutkie oraz zabezpieczone przed uszkodzeniem.

martulla

Biosilk, to preparat, który towarzyszy mi od dawien dawna. Wersja kokosowa jednak w sumie nie tak dawno wpadła w moje dłonie. I to za niewielkie pieniądze, w Drogerii Natura.

Plastikowa buteleczka zakręcaną na brązowy korek, umieszczona jest w kartonowym, małym pudełeczku.
Nie ma obawy, że coś się złego z produktem stanie, gdyż dodatkowo ochronę stawiło sreberko.
Kosmetyk choć wydaje się być maleńki, jest bardzo wydajny. Wystarczy ociupina, by położyć do na końcówki włosów. (ja staram się używać go nie wyżej niż do połowy długości włosów). Końcówki są w o wiele lepszym stanie. Włosy ogólnie wyglądają ładniej, zdrowiej. Są lśniące i nie ma trudności z ich rozczesaniem.
Olejek pachnie pięknie kokosem, co dla jego zwolenniczek będzie czystą przyjemnością.
Z ciekawości przetestowałam go też na ciałku. Tak, gdzie skóra była sucha, super ją nawilzyl. No i oczywiście zostawił po sobie nutę kokosową. Olejek jest przezroczysty i dość rzadki, nie ma problemu z jego aplikacją.

martulla

Taki sobie dziś sprawiłam zestawik kosmetyków w Drogerii Natura. Jako akcesoria wkradły mi się w zakupy tylko podpaski, które już nie raz używałam i jestem zadowolona z nich. Przedstawionych jednak kosmetyków, jeszcze w swoich zbiorach nie miałam. Chętnie je opiszę Wam po ich przetestowaniu.
Mamy tu szampon do włosów od Garnier, z wodą kokosową, trafiłam na cenę coś około 8 zł, także chętnie go wykorzystam. Tym bardziej, że jest z wodą kokosową, a dodatek kokosa znalazł się też w kolejnym produkcie. Może szampon będzie się ładnie uzupełniał z nową serią Biosilk? Kosztował około 6 zł. Tę tradycyjną zawsze lubiłam. Pasta blend-a-med ogólnie jest mi znana, jednak w wydaniu 'chłodna kaskada' przetestuję ją po raz pierwszy. Pasta była na przecenie, 5 zł.
Ostatni produkt, którego jestem ciekawa najbardziej, to mgiełka samoopalająca z Venus. Mamy pogodę paskudną i teraz nie ma możliwości, by się samoistnie opalić, dlatego będzie to dobra opcja na 'domowe opalanie.' mgiełka kosztowała ok. 12 zł.

marlenusia

Ostatnio mój ulubiony olejek do włosów. Używam go na wilgotne włosy. Bardzo ułatwia rozczesywanie, włosy stają się mięciutkie i miłe w dotyku. Po użyciu są bardziej błyszczące i wyglądają na zdrowsze. Wielką zaletą tego olejku jest cudowny kokosowy zapach, który bardzo długo utrzymuje się na włosach. Ja jako osoba uwielbiająca wszystko co kokosowe oraz włosomaniaczka jestem jak najbardziej na tak 😍

ralpf

❤️ BIOSILK - Silk Therapy, Organic Coconut Oil. Olejek silnie nawilżający, natłuszczający do skóry, włosów. Używam go właśnie na dwa sposoby.

❤️ Olejek używam na przesuszone części skóry oraz na końcówki włosów po prostowaniu i po myciu - mała ilość, a niweluje przesuszone i rozdwojone końcówki. Do tego (czego zupełnie się nie spodziewalam), przepięknie i intensywnie pachnie kokosem. Mmmm kokosomaniaczka jest bardzo zadowolona.

Olejek testowałam dzięki: @TheDream .
Jest cudowny, dziękuję.