12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.03.2019 przez pati2211

Rexona Żel pod prysznic, Orchid Fresh

Żel pod prysznic od Rexony o zapachu "Orchid Fresh". Kosmetyk zamknięty w dużej plastikowej butelce o pojemności 400 ml. Butelka jest przezroczysta, dzięki czemu widzimy ile produktu zostało nam w opakowaniu. Zamykanie na klik. Pierwsze co się rzuca to przepiękny zapach. Nie sądziłam, że ten żel będzie tak pięknie pachniał. Dodatkowym atutem jest to, że świetnie się pieni. Naprawdę świetny żel .

Zobacz post

Rexona Żel pod prysznic, Orchid Fresh

Rexona, Żel pod prysznic, Orchid Fresh.

Duża, plastikowa, 400ml butla zamykana na klik skrywa w sobie różowy żel. Szczerze powiedziawszy, mechanizm zamykania i otwierania mógłby być staranniej wykonany, bo bardzo łatwo go zepsuć. Szata graficzna jest raczej minimalistyczna, miła dla oka i zawiera logo marki.
Konsystencja żelu jest wodnista, przez co wydajność jest trochę słaba jak na tak dużą butelkę. Produkt bardzo dobrze oczyszcza skórę, nie powoduje podrażnień ani uczuleń i fajnie się pieni. Odnoszę wrażenie, że kosmetyk lekko wysusza skórę, ale nie jestem tego jednoznacznie stwierdzić, ponieważ zawsze po prysznicu stosuję balsamy. Zapach żelu jest kwiatowy, ale jakaś taka syntetyczna nuta zapachowa również jest wyczuwalna.
Produkt wydaje się być ok, ale nie jest jakiś szczególnie fajny, ani jeśli chodzi o zapach, ani jeśli chodzi o właściwości.

Zobacz post

Denko październik 2020

W tym miesiącu zdenkowałam najwiecej produktów odkąd zaczelam robić denka. Jestem zadowolona z ilości kosmetyków, które zuzylam, większość z nich kończyłam bardzo długi czas. W moim denku znalazły się trzy szampony:
Barwa ziołowa - szampon ziołowy rumianek. Szampon delikatnie się pienił, nie pachniał dziwnie jak większość ziołowych kosmetyków. Był gesty i długo i służył.
Joanna Argan Oil szampon regenerujący. Szampon naprawdę świetnie pachniał i miał ciekawa barwę.
InSight Daily Use szampon posiada 97% składników pochodzenia naturalnego. Pachnial najładniej z tych wszystkich i tez najlepiej się sprawdził.
Przetestowałam również duża ilość próbek i maseczek:
Biolaven krem do twarzy na noc olej z pestek winogron. Krem świetnie pachnie, ma idealna konsystencje i robi robotę.
FaceBoom Hydro krem na dzień i na noc. Jedna probka starcza mi ja jedno użycie ale i tak zdążyłam się z nim polubić.
Próbka kremu BB Dry Monkey i Dark Panda z skin79. Dark Panda jest ciut jaśniejsza od Dry Monkey. Kremy posiadają spf50 za co maja ogromnego plusa.
Balsam myjący do włosów Sylveco. Pachniał dosyć specyficznie.
Maska w płachcie skin79 the waterful snail mask. Bardzo dobrze nawilża, kupię ja Jeszcze raz.
Maska w tubce Super herb niestety nie widziałam nic pozytywnego po zastosowaniu.
Reszta produktów to:
Spirytus Salicylowy dla mnie to produkt o wielu zastosowaniach.
Mgiełka do włosów suchych Jantar. Atomizer był okej, nie zacinał się i pryskał odpowiednia ilość. Pachniał ładnie, mydłem.
żel pod prysznic Rexona Orchid Fresh zapach jest fenomenalny i bardzo długo go czuć.
Probka serum z dosyć kiepskim składem i działaniem z Instytutu Esthederm.
Oliwka bambino nawet ładnie pachniała i dobrze nawilżała.
Żel do mycia twarzy tea tree. Część osób kocha go za zapach, a druga nienawidzi. Ja należę do tej środkowej grupy
Krem do twarzy Lirene Natura na noc. Krem ma aplikator z pompka co jest ultra wygodne. Super się mi sprawdził.
Dwie pasty do zębów Oral-B pro-odbudowa był delikatny w smaku. Druga to pasta Colodent już mocniejsza ale mi to bardzo nie przeszkadza.
Dezodorant w sprayu Rexona z tej samej serii co żel. Pachnie ciut gorzej niż żel, a szkoda.
Perfum Voce Viva Valentino. Ładny, ale to nie jest zapach dla mnie.
Zużylam nawet trzy produkty z kolorówki, a dla mnie to wyczyn.
Korektor Lovely liquid camouflage. Dobrze się sprawdził jednak szybko skończył, ale to przez złudzenie jakim jest duże opakowanie.
Puder transparentny Ingrid. Dobrze katował i nie bielił twarzy.
Tusz do rzęs Loreal nie rozumiem za bardzo fenomenu jego. Dla mnie jest po prostu okej.

Zobacz post

różowe denko wrzesień 2020

Różowy zestaw kosmetyków z mojego wrześniowego denka.
Rexona, żel pod prysznic z serii Orchid Fresh.
Antyperspirant w sprayu, Isana, Young Happy Hearts.
Chusteczki do higieny intymnej, Pure intimea Feminine.

Każdy z tych kosmetyków bardzo lubiłam. Żel od Rexona obłędnie pachniał, super sie pienił i bardzo dobrze oczyszczał. Duża butelka 400ml spokojnie wystarczyła mi na miesiąc. Zapach żelu długo pozostawał wyczuwalny na ciele.
Antyperspirant Isana również świetnie pachniał. Miał mocny, troszkę dziewczęcy zapach. Nie brudził, nie osypywał się i nie podrażniał. Nie chronił jakoś szalenie ale do użytku w domu super się nadawał.
Chusteczki do higieny intymnej ogromnie przypadły mi do gustu. Zapach bardzo ładny i przyjemny. Były dobrze nawilżone, wytrzymałe i nie wysychały szybko. Fajnie nadawały sie też do dezynfekcji rąk bo nie wysuszały.

Zobacz post

Rexona orchid fresh żel

REXONA- orchid fresh


Żel pod prysznic mieści się w plastikowym opakowaniu o pojemności 250 ml. Za mną już kolejne opakowanie dzięki temu, że żel naprawdę dobrze oczyszcza skórę. Bardzo fajnie się pieni, więc jest wydajny. Ma różowy kolor i nieziemski, kwiatowy lecz odświeżający zapach.

Zobacz post

denko wrzesień 2020

Denko wrzesień 2020 .
Wrześniowe denko nie jest dla mnie jakieś imponujące ale mam tu aż 36 denek.
Zdenkowałam 5 odświeżaczy powietrza, dwa od Aril, jeden w5 i dwa od TESCO. Bardzo lubię odświeżacze do powietrza i jak widzicie, denkuje się ich u Nas dużo. Tu są same ulubione, pięknie pachną, szybko radzą sobie z brzydkim zapachem. Nie są drogie i cały czas w sprzedaży.
W denku znajduje się też 6 produktów do pielęgnacji twarzy. Płatki pod oczy Marion, maseczka Lirene, bebeauty, Fitokosmetik oraz peeling selfie project. Każdy z tych kosmetyków bardzo lubiłam. Super się u mnie sprawdziły. Lirene zdenkowałam już chyba z 3 raz. Fitokosmetik do maseczka oczyszczająca, glinkowa i była w dwóch woreczkach. Byłam nią zachwycona, trzeba było ją rozrabiać z wodą i była mega wydajna.
Oczywiście w moim denku nie brakuje mydeł. Dove i 2 razy lovena. Dove miałam pierwszy raz ale ogromnie sie nim zachwyciłam. Przepięknie pachnie, super oczyszcza dłonie i jest wydajne. Lovena kupię często gdy jestem w Netto. Są tanie, wydajne, dobrze myją skórę i na prawdę ładnie pachną.
Zdenkowałam też dwa perfumy, słaby wynik ale zawsze coś. W koszu wylądowała C-THRU woda toaletowa, Tender Love oraz Avon, Woda perfumowana, Little Black Dress. Obie wody ogromnie przypadły mi do gusty. Ślicznie pachną, są trwałe i nie drażniące. Maja małe, poręczne, szklane i masywne flakoniki.
Z chusteczek podenkowałam chusteczki dada, cien, Pure intimate, Feminine chusteczki do higieny intymnej. Lubię te produkty i na pewno będę do nich wracać. Są tanie, dobrej jakości, odpowiednio nawilzone i nie wysuszają skóry.
Zużyłam tylko jeden żel, Rexona miał 400ml pojemności. Pięknie pachniał, była ogromnie wydajny i super się pienił. Cudownie oczyszczał ciało i długo było go czuć na skórze po kąpieli.
Dezodorant ISANA, też w te wrześniu poszło mi tylko jedno opakowanie. Ten pachnie mega dziewczęco, rześko i słodko. Nie była jakoś szalenie trwały ale do uzytku w domu spokojnie się nadaje.
Altacet żęl i Celia krem do stóp to kosmetyki po które często sięgamy a krem do stóp to już u mnie podstawa. Altacet na prawdę dobrze się u Nas sprawdza a krem do stóp Celia jest rewelacyjny. Kosztował mnie ok 4zł, moje stopy mega się z nim polubiły. Świetnie nawilża i łagodzi.
W końcu pozbyłam się tuszu od Golden Rose, który tylko walał mi sie po kosmetyczce i dwa błyszczyki od Maybelline. Tusz już całkowicie wysechł ale bardzo go lubiłam bo super pogrubiał, podkreślał i wydłużaj moje rzęsy. Błyszczyki od Maybelline straciły termin ale wcześniej dobrze mi sie ich używało. Ładnie pachniały, były delikatne.
Zdenkowałam dwa opakowania kul do kąpieli od bebeauty i dwie duże kule od Full Mellow. Jestem zakochana w takich kosmetykach. Wszystkie kule były cudowne, pięknie pachniały i ogromnie umilały kąpiel. Czułam się mega odprężona w czasie kąpieli z nimi.
Zdenkowłam w końcu płyn miocelarny od Nivea. Duża butla była bardzo wydajna a sam płyn fajnie mi się sprawdzał. Każdy makijaz nie stanowił dla niego problemu. Nie piekł w oczy i nie pozostawiła po sobie tłustego filmu na skórze.
W mojej szafce miejsca ustąpiły dwa fajne szampony czyli Garnier i Nuoi.
W koszu wylądowało też opakowanie po patyczkach Carea i po maszynkach do golenia od Gillette.
Trafiły mi się też dwie próbki od BodyBoom , które były na prawdę spoko.

Zobacz post


rexona żele pod prysznic

Rexona, żel pod prysznic, Workout oraz orchid fresh.
Oba żele kupiłam w Biedronce w zestawach z antyperspirantami. Orchid fresh właśnie zdenkowałam ale na pewno wrócę do niego. Oba żele rewelacyjnie pachną, świetnie się pienią. Mają po 400ml pojemności i spokojnie starczają na cały miesiąc. Moja skóra po ich zawsze była i jest gładka, pachnąca i milutka w dotyku. Zapach żeli długo czuć w powietrzu i na skórze. Jestem zachwycona tymi żelami . Chętnie kupię inne warianty .

Zobacz post

Rexona Żel pod prysznic, Orchid Fresh

Rexona żel pod prysznic Orchid Fresh. Jest to mój pierwszy żel z tej firmy. Pachnie po prostu fenomenalnie jest to moj jeden z trzech ulubionych zapachów. Skóra po umyciu nie jest sucha. Żel mocno się pieni. Niestety otwieranie i zamykanie go jest dość problematyczne. Żel jest dosyć rzadki przez co nie jest wydajny.

Zobacz post

Rexona Żel pod prysznic, Orchid Fresh

Opinia:
Opakowanie dobre i przemyślane, przeźroczysta plastikowa butelka - widać ile produktu zostało.
Wydajność - pojemność 400ml wystarcza na pół roku regularnego stosowania, raz dziennie.
Zapach czuć obiecaną orchidee. Mimo że nie mam zbyt mocnego węchu, to taka delikatna woń uprzyjemnia mi kąpiel. Według osób trzecich, czuć jeszcze delikatnie pod wieczór, czyli całkiem dobrze biorąc pod uwagę że kąpię się rano.

Pełna recenzja na blogu:
https://leyraa.blogspot.com/2019/10/rexona-zel-pod-prysznic-orchid-fresh.html

Zobacz post

rexona

Uwielbiam kosmetyki od Rexony i ten żel, jako nowość od razu mnie skusił. Jest on w sporej buteleczce i nie jest ona jakoś bardzo wygodna w użytkowaniu, ale i tak nie jest źle. Ma bardzo prosty design, a ja bardzo takie lubię. Żel pachnie delikatnie i jego zapach raczej nie utrzymuje się długo na naszej skórze. Ogólnie jestem z niego zadowolona, ale nie jest to na pewno nic szczególnego.

Zobacz post

Denko lipiec

Denko- lipiec ❤️
W tym miesiącu udało mi się zużyć kilka produktów, nie chciałam tego rozbijać na mniejsze zestawy, wiec wrzucam zbiorowy post.
Zuzylam:
*peeling kueshi o zapachu truskawki. Bardzo długo go męczyłam, w moich zapasach mam już 3 kolejne peelingi. Była bardzo wydajny i pięknie pachnący ❤️ Jest jeszcze wersja bananowa, ale mi bardziej przypadła do gustu truskaweczka.
*zel pod prysznic Rexona. Tutaj o wydajności się nie wypowiem, bo leje do wanny hektolitry płynów i u mnie żaden nie jest wydajny. Ten był bardzo przyjemny, pachnący i robiący dużo piany.
*maska, kiełki pszenicy i kakao marki anwen, maske miałam bardzo długo. Nie mogłam jej używać często, bo niestety obciążała mi włosy.
*oliwka do masażu johnsons baby, teraz zaopatrzyłam się w ta klasyczna żółta i nie widzę wielkiej różnicy.
*kremik o zapachu kokosa, który podkradlam dawno temu mamie z jej zestawu prezentowano z tkmaxa
*krem bb małpka, skin79. Sprawdza się rewelacyjnie, kupiłam już kolejne opakowanie. Idealny na lato, lekki.
*krem z jakiegoś boxa kosmetycznego, który niestety okazało się ze jest po terminie, wiec ładuje w koszu
*maska Shibushi w mini opakowaniu
*mini szampon
*kilka maseczek, które recenzowałam na bierząco w chmurkach

Zobacz post

zestaw rexona

Zestaw od Rexona, który bardzo mi się spodobał i z miłą chęcią dokupiłabym jeszcze z jeden lub dwa zestawy .
Antyperspirant z serii bright bouquet 200ml oraz żel pod prysznic orchid fresh 400ml
Zestaw ten kupiłam w Biedronce za rewelacyjną cenę 12.99zł , cena świetna tym bardziej że wiem że np sam antyperspirant kosztuje do 12zł. Antyperspirant to moje drugie opakowanie, rok temu go miałam i od tamtego czasu jakoś ciężko mi było go znaleźć. Kosmetyk ten cudownie pachnie, jest to słodki, w miarę intensywny zapach. Jest to połączenie różnych kwiatów a całość daje przepiękny zapach. Antyperspirant dobrze chroni przed poceniem się, świetnie niweluje przykry zapach. Nie pozostawia tłustych plam na ubraniu i nie osypuje się. Należy również do tych wydajniejszych . Żel to dla mnie totalna nowość, jestem nim zachwycona . Prześlicznie pachnie, ma śliczny kolor i mimo dużej butelki fajnie się z niego korzysta. Żel bardzo mocno się pieni, świetnie oczyszcza skórę i nie wysusza jej. Jest wydajny, jego zapach czuć na skórze jakiś czas po kąpieli. Przyznam, że to mój 2 drugi w życiu żel od tej firmy i teraz żałuję że wcześniej po nie nie sięgałam. Ogólnie cały zestaw ma u mnie 6! .
Polecam serdecznie .

Zobacz post


zestawy kosmetyków rexona

Dwa rewelacyjne zestawy kosmetyków od Rexona, które kupiłam w Biedronce. Cena za zestaw to tylko 12.99zł , więc bardzo się opłacało - tym bardziej że żewle mają pojemność 400ml a antyperspiranty 200 . . Mam tu zestaw Rexona MEN, antyperspirant z serii WILLIAMS RACING wraz z żelem pod prysznic ACTIVE +. Tego zestawu używa mój T , bardzo mu się spodobał, antyperspirant świetnie pachnie i dobrze chroni. Żel bardzo dobrze oczyszcza ciało, jest wydajny i ładnie pachnie. Ja zaś zachwycam się antyperspirantem z serii bright bouquet oraz żelem orchid fresh. Antyperspirant już kiedyś miałam, uwielbiam go bo obłędnie pachnie i kiedy go wącham ogromnie przypomina mi zapach swopów . Kosmetyk ten bardzo dobrze chroni przed potem , rewelacyjnie niweluje przykry zapach i przy dużym wysiłku fizycznym bardzo mocno czuć jego zapach. Żel przepięknie pachnie, ma śliczny ciemno różowy kolor. Bardzo mocno się pieni, cudownie oczyszcza i odświeża ciało. Jest wydajny i pozostawia przez jakiś czas swój zapach na ciele .
Oba zestawy serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

Żel pod prysznic

Rexona orchid fresh - żel pod prysznic. Jako że moje ulibione antyperspiranty to właśnie z Rexony skusiłam się również na wypróbowanie żelu pod prysznic. Żel zamknięty w porecznej butelce, możemy ją stawiać "do góry nogami", butelka ma solidne zamknięcie. Jeśli chodzi o zapach to jest on kwiatowy a zarazem świeży, utrzymuje sie na skorze do kilku godzin po zastosowaniu a wiec super. Żel dobrze myje, dobrze oczyszcza skórę nie wysusza jej. Bardzo dobrze się pieni, sprawdza się również użyty jako płyn do kąpieli. Jest bardzo wydajny, ja kupiłam go na jakiejś promocji i zapłaciłam za niego coś w granicach 5 zł. Polecam.

Zobacz post
1