Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A.
To malutkie 20ml cudeńko dostałam w paczce urodzinowej od kochanej @candysmile . Sandra rewelacyjnie trafiła z tym serum bo jestem nim zachwycona. Jestem już w połowie buteleczki i kupiłam nawet ostatnio inną wersję olejek biotyna & jedawb. To serum prześlicznie, słodko , migdałowo pachnie. Stosuje je zaraz po umyciu włosów i pozostawiam do samoczynnego wysuszenia. Moje włosy są po nim idealnie gładkie, pachnące, super mi się układają i rozczesują. Serum jest bardzo wydaje, wystarczy go na prawdę kilka kropel i włosy pięknie po nim wyglądają. Buteleczka jest mała, plastikowa i łatwa w użyciu. Cena takiego małego cuda to tylko 5zł i szczerze zapłaciłabym sama więcej za nie bo sprawdza się świetnie. Dziękuję Sandra za ten świetny kosmetyk , szczerze mogę go każdemu polecić .
Bioelixire jedwab z witaminą A 🦄🦄🦄
Serum zawiera naturalny jedwab oraz witaminę A. Witamina A jest odpowiedzialna za wzmocnienie włosów, ich tempo wzrostu, elastyczność i nawilżenie. Zawarty w serum jedwab wspaniale odbudowuje włókno włosa, nawilża, nadaje połysk i sprężystość. Serum intensywnie odbudowuje, wzmacnia i nawilża włosy suche, łamliwe, zniszczone, delikatne i wolno rosnące.
Jeden z moich ulubionych olejków do zabezpieczania końcówek włosów. Od dluższego czasu staram sie je zapuścić ale jak każda osoba ktora miala doczynienia z zapuszczaniem wie że końce się mimo pielęgnacji łamia, rozdwajają a zniszczenia idą w górę. Ten olejek super zabezpiecza końce przed łamaniem oraz je nawilża. Włosy po nim pięknie pachną, są sypkie i fajnie się rozczesują. Olejek nakładam tylko na końce dlatego nie zauważyłam aby je przetłuszczał albo obciążał.
Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A .
Kosmetyk do włosów, który miałam okazję przetestować u mamy. Znajduje się on w małej, plastikowej buteleczce gdzie widać zużycie produktu. Serum jest gęste i trzeba uważać z ilością, aby nie zatłuścić włosów. Ma przyjemny, lekko ciasteczkowy zapach. Po jego użyciu włosy są bardziej błyszczące, a rozdwojone końce mniej widoczne.
Koniec miesiąca = puste opakowanie.
Tym razem denko uważam za średniaka, jednak pojawiły się tu głównie opakowania pełnowymiarowe. Jak już wspominałam - w końcu nauczyłam się używać tylko 1, max 2 kosmetyków z danej kategorii i nie otwierać nowych dopóki się nie skończą. Przez to nie wpada aż tyle opakowań, jednak nadal idzie ich całkiem sporo.
Moim ulubieńcem z tego denka jest tonik, maseczka AA oraz olejek z Bioelixire. Wszystkie te produkty chętnie kupie ponownie. Maseczki testowałam już chyba z każdego rodzaju, wszystkie sprawdzają mi się super. Tonik okazał się mega wydajny, delikatny, nie podrażniał skóry oczu. Olejki poznałam dzięki swopom i teraz zużywamy je razem z siostrą nałogowo.
2 rzeczy do których nie wrócę to maseczki bąbelkowe z Marion oraz szampon Gly Skyn. Maseczka była średnio przyjemna i nie niosła za sobą żadnych korzyści. Szampon miał okropny zapach, był mało wydajny i moje włosy ani skóra głowy niezbyt się z nim polubiły.
Reszta kosmetyków była w porządku, ale raczej nie na tyle żeby wpisywać je na listę hitów. Być może sięgnęłabym po nie ponownie, jednak jak mam wybór - wolę potestować nowości.
Pierwszy z trzech olejków do włosów od Bioélixire, który znalazł się w mojej paczce królowej. Jest to serum do włosów Jedwab z witaminą A, zamknięty w przezroczystej małej buteleczce. Produkt ładnie pachnie, jego zapach przypomina mi trochę zapach arbuza. Serum oczywiście jest tłuste i ciężko jest nabrać go w małej ilości, więc trzeba uważać. Mi jednak jakoś to nie przeszkadza bo i tak aby nałożyć go na włosy potrzebuje sporej ilości. Widać jak produktu szybko ubywa, więc jest on średnio wydajny, a szkoda. Włosy są po nim miękkie i mniej się puszą, szczególnie po potraktowaniu ich prostownicą. Fajnie je wygładza, może nie jakoś spektakularnie, jednak widać małą różnicę.
Zobacz post
Serum do włosów Jedwab + witamina A marki Bioelixire.
Serum te zakupiłam jakoś w lutym w Rossmannie. Stosuję je na zmianę wraz z olejkiem arganowym po każdym myciu od miesiąca. Serum znajduje się w brązowej buteleczce o pojemności 20 ml. Zapach jest delikatny i dla mnie przyjemny, wyczuwam w nim jakąś słodycz. Aplikuje je na osuszone, wilgotne włosy. Od razu widać efekty systematycznego stosowania bo włosy pięknie błyszczą, są miękkie i mniej puszące. Na pewno zakupię kolejne opakowania. Polecam.
Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A.
Pierwszy raz poznałam tą serię gdy wygrałam swopa i mocno polubiłam.
To chyba drugi typ jaki wpadł mi w ręce i jestem z niego zadowolona. Włosy po jego użyciu są wygładzone, miękkie i łatwo się rozczesują.
Poprzedni olejek wgniatałam w wilgotne włosy, tu postąpiłam tak samo. Nie zauważyłam aby spowodował szybsze przetłuszczanie się włosów, ani nic innego niepożądanego.
Kupiłam sobie niedawno olejek Bioelixire, by nieco ujarzmić poniszczone końcówki. Wybrałam wersję jedwabiu z witaminą A - w sumie nie kierowałam się niczym konkretnym, po prostu chciałam jakiś olejek. Olejek ma przyjemny zapach, jest wydajny i doraźnie wygładza końcówki. A przynajmniej na chwilę poprawia ich wygląd. Buteleczka nie jest duża, ale cena jest bardzo przystępna i spokojnie można sobie zrobić mały zapas tych kosmetyków. Przyjemny produkt do pielęgnacji włosów.
Zobacz post
Kiedyś uważałam, że moje włosy nie potrzebują jakiś olejków, bo myślałam, że więcej z nimi zachodu niż pożytku, ale się myliłam 😀 Moja przygoda rozpoczęła się z racji na niską cenę tych produktów, bo jest to koszt max 5 zł. Póki co mam za sobą dwa olejki Bioelixire i oba mi się sprawdziły. Dziś pora na opisanie Jedwabiu + witaminy A 😊
Sam w sobie produkt jest wydajny i starczy na długi czas przez swoją gęsta konsystencję. Dobrze spisuje się używając go na mokrych jak i suchych włosach, które nie będą wyglądać na przetłuszczone.
Efekty: wzmacnia strukturę włosa, bo widać, że końcówki już się tak nie rozdwajają jak kiedyś 😍 również nadaje połysk i odżywia pasma.
Jestem bardzo z niego zadowolona i póki co chyba nie odejdę od firmy, bo robi wielką robotę! Zachęcam Was do spróbowania produktów, a są one dostępne w wielu miejscach (choćby Biedronka), więc zamiast jakiegoś batonika to można wziąć raz ten olejek i cieszyć się pięknymi włosami 😀
Skończył się właśnie mój olejek kokosowy z isany na końcówki i będąc w Rossmannie już go nie było. Postawiłam więc na coś nowego i oto Bioelixire, serum do włosów z jedwabiem i witaminą A. W opakownaniu znajdziemy buteleczkę o pojemności 20 ml, która jest trochę problematyczna z wydobyciem produktu, ale ja na szczęście mam zapas pipet z zużytych kosmetyków i tym nabieram sobię odrobinę po czym nakładam na końcówki umytych i odsączonych z wody włosów. Producent obiecuje wzmocnienie, elastyczność, nawilżenie i sprężystość. Mi głownie chodzi o to, by włosy na końcach nie wysuszały się, nie rozdwajały i dobrze rozczesywały. Ten olejek mi w tym pomaga. Nie przetłusza włosów, dobrze je nawilża, chroni też przeed czynnikami zewnętrznymi i jest wydajny. Dodam też, że bardzo ładnie pachnie i kosztuje ok 5 zł.
Zobacz post
Jedwab z witaminą A do włosów Otrzymałam go na urodziny i początkowo byłam przekonana, że zużyję go w raczej szybkim tempie. Buteleczka zawiera 20ml produktu. Ma wzmacniać, odbudowywać i nawilżać włosy suche, łamliwe, zniszczone, delikatnie i wolno rosnące. Jest raczej rzadkie, na raz zużywa się bardzo małą ilość produktu, więc mimo niewielkiej pojemności, opakowanie wystarcza na naprawdę długo. Po użyciu włosy są nawilżone, nie puszą się tak mocno jak zawsze, nie są też obciążone.
Zobacz post
Denko, z poprzednich miesięcy. Dawno mnie tu nie było więc mam zaległości. Ze wszystkich produktów jestem zadowolona.
*Balea Avocuddle & Strawberry Kiss - czyli Przytulne awokado i truskawkowy pocałunek - cudowny zapach!
*Szampon pielęgnacyjny z Loreal - Magiczna Moc Glinki. Ot taki zwyklak, który dobrze się pieni i myje włosy.
*Kallos maska do włosów - Multivitamin - dobra maska. Ułatwia mi rozczesywanie włosów.
*Żel pod prysznic Isana - pink pineapple - zapach, który pozostaje na ciele mnie odpycha. Lepiej pachnie w opakowaniu. Reszta ok.
*Żel pod prysznic Isana "Jestem tu dla Ciebie" - przyjemny, dobrze się pieni i oczyszcza. dodatkowo ładnie pachnie, zdecydowanie kwiatowo.
*Jedwab - póki co najlepszy jaki miałam. Chętnie do niego wrócę.
Bioelixire - Jedwab z witaminą A.
Produkt wylicytowany przeze mnie w swopie @Dresscloud.. Jest to jedna z większych swopowych perełek, które miałam okazję testować.
Pierwsze co mam do napisania o olejku, to przepiękny zapach, który na włosach zostaje na długo.
Używałam go głównie podczas prostowania i suszenia włosów, dzięki czemu po zabiegach termicznych, włosy były nadal błyszczące, nawilżone i bez przesuszonych końców, z którymi przy długich włosach, ciężko sobie poradzić.
Jestem zachwycona. Mała pojemność i ogromna wydajność produktu, zachęciła mnie do testowania innych wersji tego produktu. Stosuję go na włosy codziennie. Mam nadzieję, że po czasie, zauważę jeszcze większe rezultaty.
Ten jedwab do włosów kupiłam już jakiś czas temu ale dopiero od niedawno go stosuje. I jestem pozytywnie zaskoczona. Aż żałuję, że wcześniej go nie wyciągnęłam. Po jego użyciu włosy mam delikatne i miękkie w dotyku. Nakładam go na wilgotne włosy, dokładnie rozprowadzając. Później włosy rozczesuję i czekam aż włosy wyschną. Efekt bardzo mi się podoba.
Zobacz postPodobne produkty
