Farmona

Farmona - Crystal Care - Płyn micelarny do oczyszczania twarzy i okolic oczu
Produkt, który sprawił, że mam dość mieszane uczucia do niego.
Hm... Sama nie wiem od czego tutaj zacząć. Może od tego, że kosmetyk ma dość fajne, praktyczne opakowanie.
Wykonane z dość grubego, porządnego plastiku.
Kosmetyk dozuje się przy pomocy praktycznej pompki.
Mam wrażenie, że to mało wydajny produkt, zużywa się go dość sporo.
No właśnie... Trzeba go dużo do wykonania demakijażu twarzy.
Niestety do oczu wg mnie się nie nadaje gdyż sprawia, że są zaczerwienione i szczypią.
Dla skóry wydaje się być ok, chociaż ostatnimi czasy miałam wysyp krostek, które podejrzewam, że były sprawką tego gagatka.
Zmieniłam płyn i skóra wydaje się być w lepszej kondycji.
Ten produkt nie jest zły, ale też nie zachwyca, na pewno po niego nie sięgnę ponownie.

Zobacz post

Od jakiegoś czasu w mojej łazience stoi Płyn micelarny do twarzy i oczu Skin CrystalCare z Farmony. Początkowo myślałam, że ze względu na taką formę opakowania będzie on wygodny w użytkowaniu, jednak trochę się pomyliłam. Pompka wydobywa mało produktu, a jak próbuje się ją naciskać szybko to pluje płynem a czasem nawet i pianą. Jak na micel przystało, ma on wodnistą konsystencje. Zapach przyjemny, świeży. Produkt dobrze radzi sobie z demkijażem twarzy, trochę gorzej z oczami, ale również daje rade. Niestety ma skłonności do pienienia się, a strasznie tego nie lubię w płynach micelarnych.

Zobacz post