Eveline

Eveline Aloe Vera aloesowa ampułka kojąca, maska w płacie.
Maska w płachcie dość dobrze skrojona i intensywnie nasączona, esencji jest tyle, że spokojnie można jej pozostałość nanieść na szyję i dekolt. Zapach jest niemal niewyczuwalny, po zastosowaniu skóra staje się przyjemnie miękka, złagodzona i nawilżona. Mimo mojej wrażliwej skóry nie pojawiło się podrażnienie lub zaczerwienienie.
Jestem miłe zaskoczona tą maseczką.

Zobacz post

Eveline Maska do twarzy w płacie, Aloe Vera Soothing Ampoule, Aloesowa ampułka kojąca 8w1
______
Maska w płacie, ampułka kojąca. Maseczka łagodząco - Odświeżająca. W składzie znajdziemy ekstrakt z aloesu, ogórka, lukrecji, zielonej herbaty, orchidei, rumianku. Maseczka daje nam super efekt nawilżenia, odświeżenia i nadaje skórze blasku. Ma też ładny przyjemny zapach, jest super wycięta, Idelanie się wpasowała. Skóra po niej odżyła. Jestem jak najbardziej na tak. Bardzo lubię kosmetyki od Eveline.

Zobacz post

Eveline Cosmetics Aloevera Masks!🌵

Nawilżająca maska z ekstraktem z aloesu! To stały bywalec w mojej pielęgnacji! Bardzo nawilża twarz i daje uczucie świeżości! Łagodzi podrażnienia i gasi zaczerwienienia. Brawo Eveline!
Shine bright i do następnej chmurki✨

Zobacz post

Uwielbiam testować nowości i jak jestem w jakiejś drogerii to nie mogę się powstrzymać przed zakupem czegoś do testowania. Zwłaszcza kiedy trafię na promocję. Właśnie tak stałam się posiadaczką tych maseczek marki Eveline. Wybrałam wersję odświeżająco-kojacą z aloesem oraz oczyszczającą z węglem. Cała seria tych maseczek liczy 6 rodzajów, oprócz tych które kupiłam dostępne są:
• Ultranawilżająca maska z kwasem hialuronowym
• Przeciwzmarszczkowa maska z Q10 
• Silnie liftingująca maska z kolagenem
• Intensywnie rewitalizująca maska z 24K złotem
Jestem już po pierwszych testach maseczki oczyszczającej i jestem z niej bardzo zadowolona. Płat nasączony jest 20ml ampułką skoncentrowanego, detoksykującego serum bogatego nie tylko w aktywny węgiel, ale i pył wulkaniczny oraz ekstrakty z czarnej porzeczki, czarnego ryżu, alg, sezamu i kawioru. Moja skóra bardzo lubi węglowe kosmetyki więc i ta maseczka sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Skóra po jej użyciu była oczyszczona i nawilżona a pory mniej widoczne.

Zobacz post

Zestaw maseczek Eveline, które dostałam ze współpracy. Szczerze mówiąc jeszcze żadnej z nich wcześniej nie testowałam, więc każda była dla mnie nowością. Trzy maseczki to są wielkie, dobrze nasączone płaty, natomiast najmniejsza maseczka to płaty pod oczy. Na pierwszy rzut poszła maseczka węglowa, która mimo, że lekko wysuszyła mi skórę, to bardzo dobrze ją oczyściła. Aloesowa maseczka to totalne odświeżenie i nawilżenie, ma lekki i przyjemny zapach, a ten płyn w którym jest namoczona szybko sie wchłania. Maseczka z kwasem hialuronowym najmniej przypadła mi do gustu, lekko odświeża cerę ale bez specjalnych efektów. Plastry pod oczy trzymają się całkiem nieźle i dają fajne uczucie odprężenia po całym dniu. Mi przypadły do gustu. Bardziej szczegółowo opiszę Wam je w osobnych chmurkach.

Zobacz post