16 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Zaaplikuj skórze łagodne oczyszczenie, dzięki delikatnym składnikom zamkniętych w formule żelowego ryżowego peelingu enzymatycznego.
Wyjątkowe połączenie składników aktywnych skutecznie walczy o piękny wygląd każdego rodzaju cery, w szczególności delikatnej i wrażliwej: PUDER RYŻOWY – ma wyjątkowe właściwości łagodzące, ale i absorbujące sebum oraz zanieczyszczenia, matuje, zmiękcza i wygład ...

Zaaplikuj skórze łagodne oczyszczenie, dzięki delikatnym składnikom zamkniętych w formule żelowego ryżowego peelingu enzymatycznego.
Wyjątkowe połączenie składników aktywnych skutecznie walczy o ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.02.2019 przez smerfetka3

Bielenda Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling enzymatyczny do twarzy, Rice Powder, Z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi

Bielenda Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling enzymatyczny do twarzy, Rice Powder, Z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi.
Zgodnie z moim przeczuciem nie wytrzymałam i natychmiast musiałam wyróbować tę nowinkę, którą nabyłam wraz z pismem Avanti. Peeling ma badzo przyjemną żelową konsystencję, świetnie się rozprowadza i bosko pachnie. W opakowaniu jest go sporo, więc zgodnie z tym co pisze producent, wystarczy na dwie aplikacje, a u mnie to nawet chyba na trzy . Czas aplikacji peelingu jest cudowny. Zapach i jego kojący wpływ, wprawiły mnie w stan prawdziwego, głębokiego relaksu. Po zmyciu produktu, skóra twarzy jest rewelacyjnie gładziutka i pięknie pachnąca. Powiem szczerze, że zakochałam się w tym peelingu i już patrzę, gdzie mogę go kupić i za ile. Efekt jest wart każdej ceny. Ten peeling na prawdę działa, kolejny raz firma Bielenda pozytywnie zaskakuje mnie jakością swoich produktów.
PS W popularnej drogerii jego cena to 9,99, więc kupienie go z gazetą to prawdziwa okazja.

Zobacz post

Bielenda Skin Shot, Peeling enzymatyczny do twarzy, Rice Powder

Powoli zużywam moje ogromne zapasy peelingów i maseczek. Staram się teraz robić to seriami, aby móc jak najlepiej je zrecenzować. Teraz jestem w trakcie testów nowej serii maseczek Skin Shot Ampoule Mask i peelingów Skin Shot Ampoule Peel marki Bielenda. Przestestowałam już serię maseczek Holographic i widzę, że jeszcze ich wam nie opisałam. Ale jutro postaram się nadrobić jak najwięcej zaległych chmurek.

Peeling enzymatyczny Rice Powder zawiera w sobie proszek ryżowy, ekstrakt z wiśni oraz enzymy owocowe.
Proszek ryżowy - ma wyjątkowe właściwości łagodzące, ale i absorbujące sebum oraz zanieczyszczenia, matuje, zmiękcza i wygładza naskórek.
Ekstrakt z wiśni - nawilża i wygładza, wykazuje delikatne działanie złuszczające, czym wspomaga wyrównanie kolorytu cery i zachowanie młodego wyglądu skóry, działa antyoksydacyjnie.
Enzymy owocowe - rozpuszczają i złuszczają martwy i zrogowaciały naskórek, wspierając rozjaśnianie przebarwień i wyrównanie kolorytu, wygładzają i zmiękczają skórę.

Peeling nakładamy na oczyszczoną i suchą skórę omijając okolice oczu. Producent zaleca aby pozostawić go na około 10 minut, po czym dokładnie zmyć ciepłą wodą i osuszyć twarz. Kosmetyk ma przyjemny, perfumowany zapach, na prawdę jest mi go ciężko określić. Lekka, kremowa konsystencja bardzo łatwo się rozprowadza. Udało mi się jedną ampułkę podzielić na dwa użycia, niestety jeśli chodzi o maseczki z tej serii u mnie nie sprawdził się zamysł dwóch aplikacji. Podczas zabiegu odczuwałam delikatne pieczenie, szczególnie w miejscach wyprysków. Nie jest to jednak bardzo uciążliwe i da się wytrzymać. Skóra twarzy po zmyciu peelingu jest delikatnie oczyszczona, wygładzona i bardzo miękka, przyjemna w dotyku. Widoczne jest również świetne zmatowienie cery i poprawiony koloryt. Przeznaczony jest do każdego rodzaju cery a szczególnie dla posiadaczy cery wrażliwej i delikatnej.
Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno kupię więcej ampułek, ponieważ jestem ciekawa czy przy regularnym stosowaniu uda mu się choć trochę rozjaśnić moje potrądzikowe przebarwienia. Po dwóch użyciach wydaje mi się, że są delikatnie jaśniejsze.

Znacie już tą serię?

Zobacz post

Bielenda Skinshot ampoule peel rice powder

Kolejna nowość od Bielendy, jest to peeling enzymatyczny. Kupiony w Rossmanie w promocji za około 7 zł. Na opakowaniu jest napisane, że wystarcza na 2 użycia ale mi wystarczył na 3. Peeling zawiera proszek ryżowy, ekstrakt z wiśni i enzymy owocowe z ananasa i papaji. Peeling ma bardzo ładny zapach troche jakby kwiatowy, ma forme żelu. Peelingi enzymatyczne ostatnio bardzo polubiłam szczególnie że mam cerę z trądzikiem. Peeling lekko piecze na buzi ale naprawde delikatnie, dobrze oczyszcza skórę i nie podrażnia jej, skóra jest gładka po użyciu i nawilżona. Jestem zadowolona z tego peelingu i będę do niego wracać

Zobacz post

Maseczki bielenda holographic smoothie jelly ampoule

Nowości od marki Bielenda. Weszłam ostatnio do rossmanna i nie mogłam przejść obojętnie obok takich cudnych opakowań, nowych obiecujących kosmetyków, i to w dodatku na promocji... W tej chmurce przedstawiam Wam moje zakupy. Zdecydowałam się na całą serię owocowych maseczek smoothie mask z prebiotykami. W tej linii znajdziemy:
Maseczkę nawilżającą z sokiem z truskawek i arbuza
Maseczkę detoksykujacą z ekstraktem z papai i olejem z pestek brzoskwini
Maseczkę normalizujacą zawierającą ekstrakt z kiwi oraz olej z awokado
Maseczkę enetgetyzujacą z ekstraktem z banana i melona
Oprócz tego kupiłam:
Nawilżającą maseczkę peel-off - Holographic Mask z kwasem hialuronowym i trehalozą
Skin Shot ampoule mask marine minerals - nawilżająca maseczka z minerałami morskimi, olejem z mikroalg i kwasem hialuronowym
Skin Shot ampoule peel rice powder - peeling enzymatyczny z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi
już nie nowość na półkach ale nowość dla mnie - jujcy jelly mask - nawilżająca maska z arbuzem i aloesem
Wszystkich tych produktów jestem niezmiernie ciekawa i chętnie kupiłabym jeszcze więcej ale na szczęście dla mojego portfela zatrzymałam się na tylu. Na razie wypróbowałam tylko truskawkowo-arbuzową maseczkę smoothie i jestem nią zachwycona. Ma cudowny, słodziutki zapach w którym wyczuwalne są aromaty moich ulubionych owoców. Fajnie się rozprowadza, ma przyjemną konsystencję i działa naprawdę świetnie. Nawilża skórę na długi czas i pozostawia ją miękką i gładka. Ma tylko trochę niepraktyczne opakowanie bo jedna saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po jej otwarciu nie ma jej jak zamknąć i maseczka nie może długo czekać na drugie użycie żeby nie wyschła. Nie mogę się doczekać testów pozostałych produktów.

Zobacz post
1 2