5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.02.2019 przez Reina

HEAN Never Be Better Coverage, Podkład do twarzy, nr 100 Vanilla Milk

Kosmetyki do makijażu twarzy Hean: Podkład Never Be Better Coverage w odcieniu 100 Vanilla Milk i korektor High Definition, Eye & Skin Lightening Concealer w odcieniu 101 Porcelain. Korektor był gratisem do podkładu. Podkład ma być mocno kryjacy i długotrwały. Opakowanie jest z pipetą i przed użyciem należy go wstrząsnąć. Wcale nie jest tak bardzo płynny jakby można było się tego spodziewać. Pachnie on bardzo delikatnie, przyjemnie. Ma dobre krycie i dobrze wygląda na twarzy. Odcień jest w miarę neutralny, ale niestety ciemnieje i to dość znacząco. Po zastygnięciu daje efekt matu. Nie podkreśla suchych skórek, ani zmarszczek. Podkład bardzo brudził gąbeczkę i trudno było ją po nim doczyścić. Korektor ma jasny odcień, ale za razem nieco brzoskwiniowy. Ten odcień mnie nieco wystraszył, zwłaszcza, że nie pasował do podkładu. Bardzo mało się go nabiera na aplikator /ma bardzo małą, sztywna końcówkę/. Jednak ta ilość była dla mnie w zupełności wystarczająca. Jego odcień wydaje się być dobrze neutralizującym cienie pod oczami. Krycie ma średnie, pod oczami wygląda lekko sucho i nie zbiera się za bardzo w zmarszczkach. Zarówno korektor jak i podkład są w porządku, ale moimi ulubieńcami nie zostaną.

Zobacz post

HEAN, Never Be Better Coverage, Podkład do twarzy, nr 100 Vanilla Milk, Catrice, HD Liquid Coverage, Podkład do twarzy, nr 010 Light Beige

Płynne podkłady do twarzy w opakowaniach z pipetą. Są to kryjące podkłady zarówno Catrice HD Liquid Coverage, light beige 010 jak i Hean Never Be Better Coverage w odcieniu 100 Vanilla Milk. Ten pierwszy jest całkiem lekki i dość ładnie wygląda na skórze. Jest on na skórze raczej matowy niż rozświetlający. Dobrze się utrzymuje w ciągu dnia. Ten Hean wcale nie jest tak bardzo płynny jakby można było się tego spodziewać. Pachnie on bardzo delikatnie, przyjemnie. Dobrze wygląda na twarzy a po zastygnięciu daje efekt matu. Nie podkreśla suchych skórek, ani zmarszczek.

Zobacz post

HEAN Never Be Better Coverage, Podkład do twarzy, nr 100 Vanilla Milk

Podkład Hean Never Be Better Coverage w odcieniu 100 Vanilla Milk. Jest to płynny podkład mocno kryjacy, długotrwały z pipetą. Przed użyciem należy go wstrząsnąć. Wcale nie jest tak bardzo płynny jakby można było się tego spodziewać. Pachnie on bardzo delikatnie, przyjemnie. Ma dobre krycie i dobrze wygląda na twarzy. Odcień jest w miarę neutralny, ale niestety ciemnieje i to dość znacząco. Po zastygnięciu daje efekt matu. Nie podkreśla suchych skórek, ani zmarszczek. Dobrze się na niego nakładało bronzer/puder do konturowania, róż i rozświetlacz. Ja go nie utrwalam pudrem bo nie było takiej konieczności. Podkład bardzo brudził gąbeczkę i trudno było ja po nim doczyścić.

Zobacz post

HEAN Never Be Better Coverage, Podkład do twarzy, nr 100 Vanilla Milk

Cześć dziewczyny 😇 dawno mnie tu nie było. Skończył mi się ostatnio podkład, więc co za tym idzie poszłam po kolejny. Trochę poczytałam i kupiłam płynny podkład mocno kryjący. Jest to produkt z brązowym medalem konsumentów, roku 2018 = dobry produkt. Jest to firma hean. Jak dla mnie nawet przyjemnie się go rozprowadza, chociaż zbiera się w zmarszczkach ,to ładnie wyrównuje koloryt skóry. Nie jest produktem idealnym ale do najgorszych go nie mogę zaliczyć.

Zobacz post

Hean

Podkład hean Never Be Better Coverage w kolorze 100 vanilla milk. Jest to podkład zamkniety w szklanym opakownaiu z pipetką. Na początku strasznie mnie denerwowała ta forma dozowania produktu, ale po czasie się przyzwyczaiłam. Aby pokryć całą twarz podkładem muszę nałożyć ok 2-3 pipet. Niestety podkład nakladany solo nie spełnia moich oczekiwań. Przede wszystkim ma zbyt lekkie krycie. Sam kolor pomimo tego, że najjasniejszy koszmarnie ciemnieje na skórze. Muszę go łączyć z innym podkładem, aby wyglądał ok. Niestety dla mnie jest to niewypał.

Zobacz post

denko kosmetyczne majowe

Majowe denko kosmetyczne. W tym miesiącu niestety skończyła mi się Woda Toaletowa Kokos, Yves Rocher, która bardzo lubię. Uwielbiam po prostu ten zapach, który raczej dość długo się utrzymuje. Z chęcią kupię ją ponownie. Troszeczkę brakować tez mi będzie sypkiego ryzowego pudru z MOIA, Invisible rice powder. Jest to jeden z lepszych sypkich pudrów jakie używała (lepszy dla mnie okazał się tylko z Kobo). Po prostu dobrze utrwala makijaż i to na długo. Bardzo lubię żel-peeling Bebeauty, Clean i mam go jeszcze parę sztuk w zapasie, bo to akurat kosmetyk, który używam niemal niezmiennie od dłuższego czasu. Bananowa maska Kallos była spoko, ale najbardziej będzie mi brakować jej zapachu. Teraz mam maskę Keratin i lepiej się u mnie sprawdza. Te kremowe żele pod prysznic z Bebeauty w dużych 750 ml opakowaniach z dozownikiem bardzo mnie kiedyś skusiły i kupiłam kilka zapachów. Trochę żałuje, bo teraz troszkę się z nimi męczę. Niby maja ładne, słodkie zapachy, także ten malinowo waniliowy, ale niestety dość szybko się one nudzą, a opakowanie niestety jest duże. Szampon odbudowujący włosy Schauma, Multi Repari 6 nie zrobił na mnie jakiegoś wrażenia, ale był poprawny. Podkład mocno kryjący Hean, Never Be Better Coverage w odcieniu 100 Vanilla Milk początkowo był całkiem fajny. Jednak zauważyłam , że on ciemnieje i to nie tylko na twarzy ale i w buteleczce. Zawsze trzeba pamiętać żeby go wstrząsnąć, bo się rozwarstwia i przez to trzeba go porządnie wymieszać. Natomiast podobało mi się jakie dawał krycie i jak wyglądał na twarzy. Żel do brwi Catrice, Eyebrow Filler, Perfecting & Sharping Gel odcień 010 daje dość delikatny efekt. Nie jest to natomiast żel do utrwalenia kształtu brwi. Ja byłam nim trochę rozczarowana bo liczyłam na to, że jako to żel będzie to robił. Nawilżająco ochronny krem 24H AA, już od pierwszego użycia zrobił na mnie złe wrażenie. Zużyłam go, ale niechętnie używałam. Miał on niezbyt ładny zapach. Nieprzyjemnie się rozprowadzał i nie za bardzo nadawał się na dzień ani pod makijaż.

Zobacz post
1