Makeup Revolution
PRO, Paleta cieni do powiek, Regeneration, Trends Mischief Mattes
2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Paletka cieni z Makeup Revolution Pro. Jak do tej pory mam 4 paletki z tej serii i na żadnej się nie zawiodłam. Ta paletka posiada 18 matowych cieni, które mają super pigmentację. Ja zawsze nakładam je na bazę pod cienie, która dodatkowo podbija tę pigmentację. Cienie się nie kruszą, są miękkie, lekko kremowe. Z tej paletki używam głównie cieni różowych i fioletowych, czyli cały dolny rząd. Zielone i niebieskie mogłyby być dla mnie zbędne, ale na pewno wykorzystam je jeszcze do zdjęć i makijaży w domu. Kupiłam ją w Rossmannie na promocji, kosztowała około 20zł i za taką cenę trudno mi znaleźć jej wady.
Zobacz post
Revolution PRO Regeneration Mischief Mattes vs NYX Professional Makeup Ultimate Edit
Paletki zakupione w drogerii internetowej, do ich nabycia zachęciły mnie kolory jakie posiadają.
Jak można zauważyć, częściej sięgam po tańszą paletkę, czyli Revolution PRO. W moim odczuciu cienie są bardziej napigmentowane, niż w paletce NYX.
Opakowanie Revolution jest wykonane ze słabszej jakości tworzywa co sprawia, że jest podatne na zarysowania.
Dla mnie zwycięzcą jest paletka firmy Revolution PRO. Pigmentacja, ilość kolorów, a także cena sprawiły, że częściej korzystam z tego kosmetyku.
Paletka matowych cieni do powiek o nazwie Regeneration Trends Mischief Mattes od marki Revolution Pro. Ta paleta zawiera 18 przepięknych i żywych, kolorowych, matowych cieni.Te cienie są naprawdę mocno napigmentowane co do trwałości to od jutra zaczynam ja testować. Zakupiłam ją dzisiaj na promocji w drogerii Rossmann za całkiem dobra cenę. 😍
Zobacz post
Mój mały zestawik kosmetyków Revolution Pro. Kiedy dowiedziałam się, że wszystkie produkty są wyprzedawane z Rossmanna to przejechałam się sprawdzić, czy coś jeszcze zostało. Niestety nie zdążyłam załapać sie na najjaśniejsze odcienie i nie znalazłam żadnej paletki rozświetlaczy na której mi zależało.
Udało mi się kupić:
- przepiękną kolorową paletkę cieni do oczu
- świetnie kryjący korektor
- podkład w kroplach
- pędzel do konturowania na mokro
Kiedy wróciłam do domu postanowiłam je wypróbować i kosmetyki tak bardzo przypadły mi do gustu, że wróciłam do sklepu. Kupiłam po jeszcze jednym korektorze i podkładzie dla mnie i dla mamy. Jestem naprawdę zadowolona bo wszystkie kosmetyki były w bardzo dobrej cenie
Paleta cieni do oczu Revolution Pro - Trends Mischief Mattes. Szczerze mówiąc nie rozumiem zachwytów i piania na youtube, że to nowa, lepsza formuła. Cienie jak cienie, nie różnią się od innych cieni MUR. Tak, są całkiem dobrze napigmentowane. Tak, ładnie się łączą ze sobą, innymi cieniami i dobrze blendują. Tak, to jest dobra jakość względem niskiej ceny. Ale nie jest to jakość, która byłaby lepsza, a przynajmniej wybitnie lepsza, od innych (oczywiście tych dobrych, a nie bublowatych) palet MUR. Zmierzam do tego, że to dobra paleta, nie odstaje jakością od perełek MUR (jak Soph X, czy Dragon's Heart), ale zachwycanie się nią, że jest jeszcze lepsza, że to jakość "wysokopółkowa", to już niezła PR-owa ściema. Daleko im do cieni Nabli, czy matów z Glam Shopu. Są po prostu w porządku, ale na pewno nie pro.
http://blondekitsune.blogspot.com/2019/01/wielki-test-serii-revolution-pro-czy.html#more
Podobne produkty