Evree

Reina

Różane kosmetyki Evree, Magic Rose i Black Rose. Znalazłam je pod koniec zeszłego roku na kupsobiezdrowie.pl. Miały krótki termin ważności i kosztowały niewiele. Te kosmetyki nadal da się gdzieś kupić przez internet. Różany żel do mycia twarzy jest bardzo delikatny, płynny i bardzo słabo się pieni. Łatwo i szybko się go zmywa. Upiększający olejek do twarzy i szyi można używać jako serum, dodatek do kremu, maseczkę, bazę pod makijaż, do demakijażu, ochronę przed wiatrem i mrozem, a także do masażu. Ja używałam go pod krem. Wieczorem jednak z jego pomocą wykonywałam masarz twarzy. Olejek nawilża i zmiękcza skórę. Kremy do twarzy Evree: upiększający Magic Rose i Liftingujaco-ochronny Black Rose. Ten pachnie bardzo subtelnie, jest gęsty, ale łatwo się rozprowadza. Ten drugi jest do skóry zmęczonej i wiotkiej i też jest gęsty, ale ma przyjemniejszy zapach. Skóra po nim jest lekko tłustsza, ale ogólnie jakoś bardziej mi odpowiadał. Różany tonik do twarzy jest przyjemnie orzeźwiający i odświeżający. Mgiełka rozpylona jest bardzo delikatna. Ja go używałam pod krem, olejki, czy pod maseczki, a nawet czasem dla odświeżenia w ciągu dnia na pielęgnację.

NaciaPacia

Evree Magic Rose Upiększający Olejek do twarzy i szyi.

Skusiłam się na ten olejek przy okazji innych zakupów. Był akurat na promocji i to głównie zachęciło mnie do kupna. Na szczęście pieniądze nie poszły w błoto. Buteleczka z pipetką zawiera bardzo dużą ilość produktu. Po używaniu go już prawie miesiąc, mam wrażenie jakby wcale go nie ubyło. Olejek pochodzi z serii różanej, co za tym idzie, jest mocno perfumowany. Mi osobiście róża nie przeszkadza, ale wiem, że innym może. Produkt po nałożeniu pozostawia tłustą warstwę na twarzy, dlatego radzę używać go w mniejszych ilościach i z pewnością nie pod makijaż. Pozostawia na skórze fajne poczucie nawilżenia, nie zapycha porów i mnie nie uczulił. Czy kupiłabym go ponownie? Raczej nie. Niestety efektu upiększania nie zauważyłam, a długość jego wchłaniania jest dla mnie lekko problematyczna. Przeważnie lubię użyć serum lub bardziej nawilżający krem przed snem, a w tym przypadku nie ma na to szansy - wszystko wytarłabym w poduszkę. Poza tym, myślę, że jego ilość i cena bardzo fajnie wyglądają, biorąc pod uwagę efekty.

advices

Bardzo podoba mi się szklana buteleczka, dzięki pipecie używanie go jest bajecznie proste i higieniczne. Złoty akcent na zakrętce dodaje luksusu. Zapach jest typowo różany. Nie lubię tego typu zapachów, kojarzą mi się z babcinymi kadzidełkami, perfumami. Jednak ten zapach ma coś w sobie. Nie jest sztuczny, kojarzy mi się z dżemem różanym. Nawet go polubiłam. Olejek zachwycił mnie swoim działaniem, jest to moja druga sztuka. Świetnie nadaje się do demakijażu. Przy regularnym stosowaniu olejku zauważyłam nawilżenie i rozjaśnienie skóry. Dzięki masażom poprawiło się napięcie okolic oczu i ust. Twarz wygląda zdrowiej (efekt chok chok). Problem z przetłuszczaniem się został zredukowany do minimum. Zmarszczki są mniej widoczne. Jedne co mnie irytuje to to że długo się wchłania, a resztki muszę dokładnie zebrać chusteczką. Nie zauważyłam też żadnych reakcji alergicznych, zapychania porów (czego się na początku obawiałam). Olejek oceniam na 5+. Obietnice producenta spełnione- potwierdzam. I polecam go osobom, które mają skórę suchą, przetłuszczającą się. Alergicy też nie powinni mieć z nim problemu. Jednak warto zrobić próbę uczuleniową.
Więcej na...
http://advicesprofil.blogspot.com/2016/12/upiekszajacy-olejek-do-twarzy-i-szyi-od.html

Reina

Upiększający olejek do twarzy i szyi Magic Rose, Evree. Jest on przeznaczony do skóry mieszanej i z tendencja do przetłuszczania się. Można używać go się jako serum, dodatek do kremu, maseczkę, bazę pod makijaż, do demakijażu, ochronę przed wiatrem i mrozem, a także do masażu. Ja używałam go pod krem na noc, ale także na dzień również pod makijaż. Wieczorem jednak z jego pomocą wykonywałam masarz twarzy. Olejek nawilża i zmiękcza skórę. Lubię po niego sięgać także by zniwelować zaczerwienienia.

martaako

Upiększający olejek do twarzy i szyi Magic Rose od Evree. Serię już całkiem dobrze znam, bo korzystałam z żelu do mycia twarzy, toniku oraz dwie maseczki do twarzy. Z serią tą bardzo się polubiłam. W ogóle bardzo lubię różane kosmetyki, bo dobrze się u mnie sprawdzają, a poza tym zawsze pięknie pachną. Olejek ten dodaję do kremu, który stosuję na co dzień. Dodaję jedną-dwie krople (zależnie od tego jak suchą danego dnia mam skórę) i mieszam to na dłoni z kremem. Potem nakładam na twarz. Olejek bardzo ładnie pachnie i ma świetne właściwości odżywiające. Opakowanie posiada wygodną pipetkę, dzięki której łatwo można dozować pożądaną ilość produktu.

CichooBadz

Jestem przerażona swoimi zaległościami ale powoli odbijam się od dna i zaczynam działać. Każda z nas już go zna słynny upiększający olejek do twarzy i szyi z Evree. Przeznaczony do skóry mieszanej. Pierwszy raz użyłam go kilka miesięcy przed weselem aby odpowiednio nawilżyć skórę. Poleciła mi go moja makijażystka, która wie co mówi. Świetnie zajął się moją skórą, cudownie nawilżył i odświeżył, a makijaż od razu piękniej wyglądał. Nie ma po nim uczucia tłustej plamy i szybko się wchłania. Świetny pod makijaż ale również i na noc, a w zasadzie stosowałam go bardzo często. Doskonale sprawdza się również przy masażu twarzy, a zapach jest dość przyjemny biorąc pod uwagę, że nienawidzę różanego zapachu.

bow90

Próbka liftingującego olejku do twarzy i szyi Evree, którą dostałam od @madziek1 . Olejek ma różne zastosowania można go używać jako serum do twarzy, dodać kilka kropel do ulubionego kremu czy zastosować jako bazę pod makijaż. Ja używałam go jako serum zresztą próbka jest niewielka i na dodatek olejek jest strasznie wodnisty więc dużo mi się wylało niestety.Trzeba nakładać go na buzię nie dużo inaczej bardzo długo się wchłania.Ogólnie jest to dość ciekawy produkt, fajnie nawilża skórę i ładnie pachnie ale dla mnie jest zdecydowanie za tłusty.

Madziaxxx1

Serum do twarzy z Evree to mój pierwszy bubel. Jego pełna nazwa to Intensive Facial Care Magic Rose Pure Beauty Oil. Na opakowaniu, które już wyrzuciłam niestety były opisane różne sposoby jak go stosować (np. jako maseczkę na noc lub bazę pod makijaż). Niestety co się okazało to to, że po kilku sotosowaniach olej ten bardzo mnie zapycha i na brodzie powychodziły mi bardzo małe kropki. Odstawiłam je i od razu się polepszyło, a olejek jak siedział tak siedzi, bo nie mam zamiaru go używać.

ewela22

Olejek do twarzy evree. Ma zapach różany, który zdecydowanie nie jest dla mnie, wolę bardziej owocowe, świeże zapachy - ale nie to jest najważniejsze. Olejek ma lżejszą konsystencję od innych kosmetyków tego typu. Dość szybko się wchłania w skórę. Używam go często po zmyciu różnego rodzaju glinek czy maseczek.

paulinoowo

Olejek z Evree, który chodził za mną bardzo długo. Zakochałam się w nim zaraz po przetestowaniu pierwszej próbki i musiałam go mieć. Miałam zamiar kupić go w jakiejś odległej przyszłości, ale że koleżance kompletnie nie pasował, więc podarowała mi go. Bardzo się cieszę z tego, bo w końcu mogę się cieszyć pełnowymiarowym produktem, a nie tylko próbkami. Olejek jest zamknięty w ładnej buteleczce z pipetką. Nie mam żadnego 'ale' do opakowania, bo jest bardzo fajne i dosyć solidne. Sam produkt jest bardzo wydajny oraz dobrze się rozsmarowuje. Lubię go, bo ma delikatny zapach, a do tego lekko nawilża. Zostawia tłustą warstwę co jest normalne w przypadku takich produktów. Do tego dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Jest idealny na dzień jak i na noc. Nie zauważyłam żebym miała więcej wyprysków, a do tego nie sprawia, że pojawia się uczulenie czy podrażnienia. Olejek nie daje mega mocnego nawilżenia, ale mimo to jestem w nim zakochana i z przyjemnością go używam. Według mnie jest świetny.