Farmona

Od lat sięgam do serii Jantar, mgiełka to pozycja, do której zawsze wracam. Świetnie regeneruje moje włosy i ma zniewalający zapach. Również jestem ogromną fanką wcierki do włosów ale ostatnio jakoś nigdzie nie mogę na nią trafić. Moją nowością jest odżywka w piance, bardzo się z nią polubiłam, głęboko wnika w strukturę włosa i mocno je odżywia.

Zobacz post

Jantar, Odżywka w piance z wyciągiem z bursztynu do włosów delikatnych i bardzo zniszczonych. Skusiłam się na tę odżywkę z tego względu, że wcierka tej marki jest bardzo rozsławiona. Z natury mam włosy suche, falowane każdy w inną stronę i one non stop potrzebują nawilżenia, żeby jako tako wyglądały. Liczyłam, że ten produkt chociaż trochę mi w tym pomoże. Niestety się przeliczyłam. Nie widzę żadnego efektu nawilżenia, zregenerowania, za to multum tłustych, sklejonych i poplątanych włosów. Musiałam stosować ją na noc i rano spłukiwać, bo inaczej się nie dało. Niestety u mnie się nie sprawdziła i nie kupię ponownie. Kupiłam na jakiejś promocji, za niecałe 10zł, więc na szczęście nie tak źle, chociaż taki efekt nie jest wart nawet tych 10zł.

Zobacz post