Maybelline

Czy jest ktoś jeszcze tak zdolny jak ja i przed wyjazdem nie sprawdza ile zostało mu w opakowaniu podkładu? Takim sposobem mając w domu zapas podkładów musiałam kupić kolejny nowy. Wybór padł na podkład Maybelline - fit me,w wersji rozświetlającej o numerku 110 czyli chyba najjaśniejszym, co prawda był dostępny jeszcze 105, jednak @ksanaru doradziła mi abym sprawdziła bo 110 jest jaśniejszy, i jak się okazało - 105 wpadał bardzo w różowe tony, i bardzo się cieszę że kupiłam 110. Jest to chyba jeden z pierwszych podkładów który nie jest dla mnie za ciemny. Pod względem koloru - prawie ideał. Niestety pod względem krycia - straszny średniak.. nie kryje praktycznie nic.. Pod względem trwałości również tragedia, po godzinie na brodzie oraz wokół nosa praktycznie podkładu już nie ma, nie ważne czy użyję bazę czy nie... Podkład ma bardzo leciutką i wodnistą konsystencję. Jego plusem jest również wygodne szklane opakowanie z pompką. Jego koszt to ok 7 euro w drogerii dm. Niestety podsumowując jestem z niego średnio zadowolona.

Zobacz post