Dwa kremy, które ostatnio namiętnie używałam. Jeden w pracy - Fruity Jungle ze smoczym owocem, a drugi Dove z mleczkiem kokosowym i migdałowym. Oba kremy maja pojemność 50 ml, opakowanie w tubie, zamykane na klik i ładną szatę graficzną. Oba dobrze nawilżają, choć Dove mocniej odżywia, wchłaniają się w miarę szybko. Ale co najbardziej mi się w nich podoba, to piękne zapachy. Dove pachnie moim ulubionym kokosem, a Fruity tropikalnym owocem. Do każdego z nich chętnie bym wróciła w przyszłości.
Zobacz post
Krem do rąk, który kupiłam jakiś cza temu na promocji w Hebe. Urzekło mnie opakowanie. Nie znając wcześniej marki kupiłam dwa kremy do rąk , jeden ze smoczym owocem, a drugi z liczi.
Fruity Jungle Smoczy owoc firmy Farmapol ma piękny, tropikalnie owocowy zapach, lekko różowy kolor i przecudowne opakowanie. Nawilża skórę w stopniu zadowalającym, ale na zimę może być za lekki. Szybko się wchłania i pozostawia na dłoniach długotrwały zapach. Krem poprawia humor samym zapachem, a opakowanie skłania myśli ku wakacjom. Na dobry dzień jest idealny. Pojemność kremu 75 ml, opakowanie zamykane na klik.
