2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.12.2018 przez ralpf

FundayBox American Beauty

Oto mój prezent ode mnie... Dla mnie ♥️
Skusiłam się na boxa z FundayBox, American Beauty. Jest to mój drugi box, z poprzedniego byłam zadowolona i ten również przypadł mi do gustu.
W Boxie znalazłam :
*Rozświetlacz Whatt's up 2,5g, Benefit
*Puder brązujący Hoola 3,0g, Benefit
*Gimme Brow+ nr 3 1,0g, Benefit
*Zawieszkę na bagaż, Benefit
*Zniżkę do Brow Baru, Benefit
*Kosmetyczkę, Yeah Bunny
*Notesik i naklejki , Yeah Bunny
*Gumy do żucia

Z boxa jestem bardzo zadowolona♥️zdążyłam już przetestować tusz do brwi Gimme Brow i jestem w nim zakochana! A to bardzo bardzo źle, bo cena produktu pelnowymiarowego przyprawia mnie o mały zawał.
Kosmetyczka i zawieszka na bagaż będzie elementem gwiazdkowego prezentu dla szwagierki, która często podróżuje - myślę że przypadnie jej do gustu.
Notesik trafił do teściowej, a reszta jest tylko dla mnie ♥️ Opakowania produktów z Benefitu są tak śliczne, że aż szkoda otwierać, ale myślę że na dniach zabiorę się za testowanie.

Zobacz post

Rozświetlacz Benefit

Mała wersja popularnego rozświetlacza do twarzy BENEFIT COSMETICS - Watt's Up!
Znalazłam go oczywiście w pudełku FUNDAY BOX by YeahBunny & Benefit - American Beauty.

Większa, 9,4 gramowa wersja, kosztuje 169zł. Nie testowałam nigdy pełnowymiarowego produktu, ale próbeczkę użyłam już 2 razy. Wczoraj wieczorem i dziś rano. Mam już na jej temat pewne obiekcje. Zacznijmy jednak pozytywnie, od plusów:
Szampański blask, a jednocześnie naturalne wykończenie. Rozświetlacz daje rewelacyjne efekty. Błyszczy przepięknie i bardzo interesująco, takiego efektu nie widziałam jeszcze nigdy. Są to takie złoto, srebrno, białe drobinki, które wykończone są beżową taflą.
Przyjemna, kremowa formuła. Lubię w nim to, że można go rozprowadzać palcami, żeby wyglądał naturalnie.
Wydajność? Użyłam go 2 razy, a wygląda jakby nie był używany. Jeżeli duża wersja jest tak samo wydajna, to starczy na długie miesiące.
I tutaj bym się na chwilkę zatrzymała z wymienianiem plusów, bo:
Bardzo ciężko się rozprowadza. Daje regularne krawędzie, których ciężko się pozbyć. Bez użycia swoich dłoni, na pewno bym sobie z tym nie poradziła. Wiem jednak, że duża wersja ma do pomocy rozcierającą końcówkę z gąbeczki. Może to ułatwia pracę.
Trwałość.. Jak na tak drogi produkt, jego trwałość mnie nie zadowala. Nie sądziłam, że będę musiała go poprawiać, a tutaj taka niespodzianka.

Podsumowując, nie wiem czy nie znalazłabym czegoś podobnego, ale w niższej cenie. Nie był to produkt, który miał same plusy, dlatego cena 169zł jest dla mnie zbyt duża. Wolałabym coś tańszego, ale o podobnym działaniu. Z drugiej strony w innych kosmetykach, nie spotkałam się z tak ładnym wykończeniem na twarzy, więc mam duże pole do popisu, aby znaleźć coś, co chociaż będzie to przypominało. Może znacie taki produkt?

Zobacz post
1