8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Co robi?
- żel dogłębnie oczyszcza, odświeża i tonizuje skórę;
- peeling złuszcza martwy naskórek i odblokowuje pory;
- maseczka reguluje nadmierne wydzielanie sebum i utrzymuje stabilny poziom nawilżenia skóry;
- regularnie stosowany pomaga w walce z trądzikiem.
Jaki daje efekt?
- dogłębnie oczyszczona i odświeżona skóra;
- zdrowy, matowy koloryt;
- ...

Co robi?
- żel dogłębnie oczyszcza, odświeża i tonizuje skórę;
- peeling złuszcza martwy naskórek i odblokowuje pory;
- maseczka reguluje nadmierne wydzielanie sebum i utrzymuje stab ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.12.2018 przez wenkka

Barwa siarkowa peelingujący żel 3 w 1 antytrądzikowy

Barwa siarkowa peelingujący żel 3 w 1 antytrądzikowy
preparat zamknięty w poręcznej tubce z zamknięciem na klik, gęsta konsystencja - wydajny,łatwo rozprowadza się go po twarzy, zapach przyjemny cytrusowy. Bardzo dobrze oczyszcza i odświeża skórę nie wysusza ani nie podrażnia. Przy codziennym stosowaniu delikatnie redukuje trądzik oraz działa łagodząco.

Zobacz post

Barwa siarkowa

Mój ulubiony żel/peeling do twarzy. Firmy Barwa z serii Barwa siarkowa. Przeważnie myje nim twarz w połączeniu z tą silikonową myjko-szczoteczką widoczną na zdjęciu. Kupuje go przeważnie w Rossmanie, ale zdarzyło mi się też zamówić przez internet, koszt to jakieś 15zł. Peeling dobrze myje moją twarz, nie podrażnia, łagodzi podrażnienia i pomaga goić się niedoskonałościom. Zużyłam już hyba kilkanaście opakowań i nie zapowiada się na zmianę.

Zobacz post

Barwa Siarkowa, Żel peelingujący do twarzy 3w1, Antytrądzikowy

Dostałam nominację od cudownej @aporanek do pokazania swojej pielęgnacji twarzy.
Ja używam dwóch rodzajów żeli do mycia twarzy.
Pierwszy żel do mycia ,to Barwa Siarkowa.
Kosmetyk ten zawiera malutkie drobinki ścierające.
Produkt bardzo dobrze oczyszcza twarz i dzięki niemu czuję prawdziwą świeżość.
Drugim żelem jest Ziaja na trądzik różowaty.
Ten kosmetyk delikatnie się pieni,skutecznie oczyszcza cerę i sprawia,że staję się ona bardzo gładka.
Tonik do twarzy,to obowiązkowy punkt mojej pielęgnacji.
Tutaj króluję tonik, z Ziaji do skóry problematycznej.
Produkt jest skuteczny i delikatny.
Dobrze oczyszcza oraz odświeża cerę.
Pomaga pozbyć się niedoskonałości.
Krem,którego używam,to krem marki Vianek z serii zielonej.
Ja używam wersji na noc,ale nakładam go również na dzień.
Kosmetyk sprawia,że moja cera jest w dużo lepszej kondycji.
Stała się gładka ,a niedoskonałości szybko znikają.
Ostatnim produktem w mojej pielęgnacji jest punktowy żel na niedoskonałości od marki Eveline.
Lubię go,ponieważ ma fajny skład i naprawdę pomaga,gdy coś niespodziewanego mi wyskoczy.
Do zabawy zapraszam @CyanMango do pokazania swojej pielęgnacji włosów, @martulla do pokazania pielęgnacji twarzy i @KPatrycja też do pokazania pielęgnacji twarzy.

Zobacz post

Barwa Siarkowa, Żel peelingujący do twarzy 3w1, Antytrądzikowy

Barwa, Siarkowa, żel z peelingiem i maseczką.
Kosmetyk kupiony w Rossmannie za nieco ponad 7 zł.
Żel posiada intensywny, ale przyjemny zapach.
Konsystencja żelowa z zatopionymi drobinkami, które są niewielkie i nie za ostre,a mimo wszystko dobrze ścierają martwy naskórek.
Kosmetyk delikatnie się pieni i dobrze oczyszcza.
Żel można stosować na trzy sposoby.
Jako żel, peeling i maseczkę.
W każdej roli dobrze się sprawdza.
Produkt nie wysusza, nie podrażnia oraz nie uczula.
Dobrze sobie radzi z niedoskonałościami.
Po jego stosowaniu skóra stała się promienna i ożywiona.

Zobacz post

denko 4/2019

Denko #4/2019 tym razem zebrałam rzeczy z całego ( no prawie ) miesiąca, ale chyba jednak wolę robić mniejsze denka i chyba dalej właśnie w taki sposób będę je robić.
włosy:
Garnier, szampon do włosów miód i propolis. Nie jest to mój ulubieniec, jeśli chodzi o włosy był znośny, ale moja skóra głowy średnio go polubiła.
Balea, haar milch. kolejny średni produkt. Nie widziałam zbytnio rezultatów podczas jego stosowania, zapach nie przypadł mi zbytnio do gustu. Dobrze że była to tylko miniaturka.

ciało:
Cien, nawilżający żel pod prysznic o zapachu mango. W zasadzie nie zauważyłam nawilżania, ale jako sam żel sprawdził się fajnie. Dobrze się pienił, ładnie pachniał, nie przesuszał skóry.
Farmona, tutti frutti, balsam do ciała kaki i marakuja - lubię produkty tej marki i często do nich wracam. Są tanie, dobre i w dodatku ładnie pachną. balsam szybko się wchłaniał, nie zostawiał po sobie tłustej warstwy.

paznokcie:
Delia, zmywacz do lakieru hybrydowego - muszę kiedyś policzyć ile opakowań przewinęło się w denku, ale jest to mój bezwzględny ulubieniec. Najmniej wysusza, nie śmierdzi, a przy tym dobrze odmacza hybrydę.
NaiLac baza hybrydowa #001 - była świetna i jest to jeden z produktów, których nie chciałam kończyć. Paznokcie podczas jej używania były w świetnej kondycji, dobrze je utwardzała, mani trzymał się bez uszczerbków.

oczy:
Tusz do rzęs avon ultra volume - na ogół był spoko, jednak podobnie jak inne tusze avon - wysechł w tempie ekspresowym. Nie sklejał rzęs, mimo dużej szczoteczki wygodnie się nim malowało.

usta:
Lip smacker, sprite - o ile lubię takie wynalazki to tym razem to kompletny niewypał. Nie zużyłam go do końca - nie nawilżał, mam wrażenie że na dłuższą metę wręcz szkodził. Dodatkowo był biały i właśnie ten kolor podkreślał wszelkie suche skórki itd.

pielęgnacja twarzy - i tak kategoria zdecydowanie zdominowała moje denko
beBeauty, płyn micelarny w chusteczkach - super rozwiązanie, same chusteczki dobrze nasączone, dawały radę z oczami nie podrażniając ich. myślę, że jak je znajdę to kupie kolejne opakowanie bo sprawdzają mi się lepiej niż wszelkie chusteczki do demakijażu, które po jakimś czasie wysychają, a nie używam takich rzeczy często.
garnier, płyn mielarny 3w1 do skóry wrażliwej - kolejny ulubieniec i kolejna rzecz za którą zdążyłam już zatęsknić, bo zachciało mi się zmian. Zużyłam już kilka ( lub kilkanaście ) opakowań i będę stale wracać.
Nacomi, aloesowe serum do twarzy. Mimo że sam produkt jest trochę hate/love to miłość rośnie przez opakowanie z tłoczkiem. Bardzo brakuje mi kosmetyków w tego typu opakowaniach, jest to wygodne rozwiązanie, które pozwala na zużycie kosmetyku do samego końca.
Barwa siarkowa, peelingujący żel 3w1 antytrądzikowy. Mimo że nie mam problemu z trądzikiem, tak z niedoskonałościami już tak i to było moje odkrycie i ratunek ostatnich miesięcy. Nie za mocny, wykonujący swoje zadanie jak należy.

maseczki:
Dizao natural, maseczka w płachcie 'zielona herbata'. ( https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/681323-dizao-maska-do-twarzy-w-placie-placentowokolagenowa-delikatnosc/
Sense of care, aqua-ringer intensive care mask - zestaw intensywnie nawilżający z maseczką na płachcie (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/680722-sense-of-care-zestaw-intensywnie-nawilzajacy-do-twarzy-3-w-1-aquaringer/)
Sense of care, Animal cutie mask - maseczka regenerująca w płachcie (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/679643-soc-animal-cutie-mask-pack-antiaging-horse-oil--regenerujaca-maseczka--w-plachcie/)
Cien Food For Skin, Maska-peeling do twarzy oczyszczenie z czarnym węglem i trawą cytrynową + Maska do twarzy odświeżenie z zieloną glinką i ogórkiem. (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678887-cien-food-for-skin-maskapeeling-do-twarzy/)
7th heaven, skin polisher, maseczka wygładzająca z miodem i wyciągiem z kakaowca ( https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678889-montagne-jeunesse-7th-heaven-maseczka-do-twarzy-wygladzajaca-z-miodem-i-wyciagiem-z-kakaowca/ )
Beauty week, Marion - młodzieńczy wtorek, maseczka ultra-nawilżająca (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678153-marion-beauty-weekjaponia-mlodzienczy-wtorek/)
Purederm, maseczka w płacie z aktywnym węglem
Cien, Food For Skin, Maska-Peeling do twarzy oczyszczenie z białą glinką i rozmarynem + maska-peeling enzymatyczny do twarzy blask z papają
BeBeauty, glitter mask peel off, nawilżający

Podsumowując zużyte saszetki - największym (pozytywnym) zaskoczeniem są dla mnie maseczki cien i to one wygrywają miesięczne podsumowanie, nadal się nimi zachwycam, na wyróżnienie nadal zasługuje tez zestaw beeauty week od Marion. Nadal nie lubię masek w płachcie, zużywam to co mam i wątpię żebym kupowała coś nowego w tej formie.

Zobacz post

Barwa Siarkowa, Peelingujący żel 3w1, antytrądzikowy

Barwa siarkowa, peelingujący żel 3w1 antytrądzikowy. Mimo, że nie zmagam się z trądzikiem to aktualnie jest to mój bezapelacyjny ulubieniec w kategorii oczyszczania twarzy. Używam go głównie jako peeling, bo w tej roli sprawdza mi się najlepiej. Ma niewielkie drobinki/granulki, nie jest to typowy 'zdzierak'. Skóra po jego użyciu nie jest podrażniona, jest spięta, ale nie jest to uczucie dyskomfortowe, jest gładziutka. Wszelkie zmiany na twarzy są szybko złagodzone, zaczerwieniania wokół nich są mniejsze i wszystko się szybciej goi. Zapach nie jest jakoś szczególnie przyjemny, ale dosyć charakterystyczny dla produktów tej marki.

Zobacz post


Denko

Styczeń 2019 r. denko cz. 3 - produkty do twarzy.

Oto, co zużyłam:

Isana, płatki kosmetyczne do twarzy. Te duże płatki są u mnie ostatnio hitem! Polubiłam się z nimi o wiele bardziej niż ze standardowymi. Nie rozwarstwiają się, nie zostawiają na twarzy pyłków. super!

Nawilżająca maseczka woda lodowcowa z brzoskwinią w płachcie, maska koreańska. Wyczaiłam ją w Auchan i wzięłam dwie różne na sprobowanie. Jest to maska produkowana w Korei. Kosztowała około 5 zł. Ma nawilżyć twarz, wygładzić i rozświetlić. I... jestem pod wrażeniem! Była rewelacyjna. Twarz była nawilżona, mega gładka i świeża. Do tego została, nie wiem jak, schłodzona, dzięki czemu czułam się naprawdę świeżo i żywo, a cera wyglądała na rozsjaśnioną. Mam jeszcze drugą, muszę ją szybko przetestować.

Alterra, Hydro, Bio - Traube & Bio - Wieisser Tee, Augencreme (Krem nawilżający pod oczy). Bardzo gęsty krem pod oczy, dzięki czemu wystarczy odrobina. Dobrze nawilża. Zazwyczaj nakładałam go na noc i zostawiałam grubszą warstwę.

Barwa cosmetics, Barwa siarkowa, Peelingujący żel 3 w 1, antytrądzikowy. Fajny! Nie podrażnił mnie i nie ściągał skóry oraz jej nie wysuszał. Lekko złuszczał, miał małe drobinki.

Balea, pomadka do ust, Crazy Rapsberry. Pomadki do ust uwielbiam, ale często je też gubię. Zużywanie mi ich idzie średnio, bo w każdej torebce mam inną pomadkę. Pachniała bardzo przyjemnie. Dawała poczucie nawilżenia ust.

Profesjonalny puder ryżowy, Ingrid. Mój bubel stycznia, a może i roku 2018. Nie polubiliśmy się w ogóle. Opakowanie mało stabilne, rozleciało się. Puder jest bardzo suchy, jak mąka. Przez co moja twarz cały czas była wysuszona i podkreślał suche skórki. Zdecydowanie nie.

Zobacz post

Barwa Siarkowa, Peelingujący żel 3w1, antytrądzikowy

Barwa cosmetics, Barwa siarkowa, Peelingujący żel 3 w 1, antytrądzikowy.

Na kosmetyki z tej serii miałam ochotę już od dawna, aż w końcu po nie sięgnęłam. Padło na żel do twarzy. Zapach jest dość przyjemny, ale specyficzny - pomarańczowo-siarkowy. Jest to produkt 3 w 1 - żel, peeling i maska. Zazwyczaj używam go jako żelu. Czasem chwilę masuję i mam peeling. Lubię takie produkty, bo mogę je stosować na różne sposoby. Żel ma drobne drobinki, dobrze złuszczają, ale niezbyt mocno. Nie zauwazyłam, żeby mnie wysuszał. Twarz nie jest ściągnięta. Nie uczulił mnie ani nie podrażnił.

Zobacz post
1