3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.12.2018 przez KatarzynaK

Powiększające serum do ust AA lip push-up serum z kolagenem, olejkiem różanym i kwasem hialuronowym

Hej kochani!💜

Co u Was? Jak przygotowania do świąt? Prezenty już kupione?

Jeśli jeszcze nie, mam dla Was super propozycję kosmetyku, który można dorzucić jako mały upominek pod choinkę.

Jest to serum do ust
z olejkiem różanym, kolagenem i kwasem hialuronowym marki AA 🌺

Produkt ten kupiłam już jakiś czas temu. Testowałam go dosyć długo i śmiało mogę powiedzieć, że stał się jednym z moich ulubieńców jeśli chodzi o pielęgnację ust. Słodko pachnie, po nałożeniu pozostawia przyjemne uczucie nawilżenia, nie klei się i może być zamiennikiem bezbarwnego błyszczyku, bo tworzy na powierzchni ust przepiękną taflę. Dodatkowo jest bardzo wydajny, bo wystarczy mała kropelka, by zobaczyć efekt.

Zawarty w serum kwas hialuronowy sprawia, że usta wydają się optycznie trochę większe. Nie jest to oczywiście bardzo mocny i trwały efekt, ale zdecydowanie zadowalający.

Jedynym minusem jest dostępność kosmetyku
w sklepach stacjonarnych. Jak na razie widziałam go jedynie na półce w dużym rossmannie, niestety daleko od mojego miejsca zamieszkania.

Cena- ok. 23 zł
Pojemność- 10 ml

Zobacz post

AA Lip Serum

Dwie nowości od AA Wings of Color- serum kolagenowe i maska regenerująca na noc.
Obydwa produkty w przyjemnych dla oka tubkach, w ładnych kolorkach.
Serum jest różane, pachnie i smakuje cudownie cukierkowo, fajnie nawilża usta.
Maska na noc ma bardziej neutralny zapach, ale także przyjemny.
Przyjemnie mrowi usta po nałożeniu, ale efektu wow nie ma.
Mimo to lubię używać, na moje przesuszone usta duet jest całkiem udany.

Zobacz post

kosmetyki AA

Kolejne kosmetyki jakie przywiozłam ze sobą z Lubartowa. Kosmetyki marki AA bardzo lubię i często po nie sięgam. Tym razem mam do testów dwie maseczki bąbelkujące, nudziakową pomadkę do ust, serum powiększające usta oraz czarny tusz do rzęs. Maseczki bąbelkujące już poznałam wcześniej, przetestowałam wszystkie warianty i bardzo się z nimi polubiłam. Pomadka do ust w neutralnym kolorze na pewno mi się przyda. Tusz oczywiście już zaczęłam testować, tak się złożyło, że wykończyłam żółty z Lovely i ten wskoczył na jego miejsce. Serum powiększające usta na pewno też użyję, ale nie oczekuję od niego cudów.

Zobacz post
1