Organic Shop
Żel pod prysznic, Jedwabna rozkosz, Lotos i Shea
4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Żel pod prysznic z która ostatnio się bardzo polubiłam jest od firmy organic shop . 🍃 Kupiłam odrazu kilka różnych zapachów 🙊🙉🙈cena była bardzo atrakcyjna a zapas starczy na długo .ja startuje od tej buteleczki 😁 na opakowaniu jest data ważności produktu .
Jego głównym zadaniem jest oczyszczenie naszej skory oraz przygotowaniem do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych 🛀 skóra po nim jest jedwabiście gładka i przyjemna zapach produktu ma na celu uspokojenia po całym dniu .
Ma bardzo fajna aplikacje ponieważ posiada papkę a ja bardzo lubię pompki dlatego że można wydobyć z opakowania odpowiednią ilość produktu nie za dużo nie za mało a w sam raz . Szata graficzna jest bardzo prosta możemy z niej odrazu wywnioskować co to za zapach 🌸
Buteleczka jest o pojemności 280ml więc jest średnich rozmiarów .
Żel pod prysznic nie posiada silikonów Parabelow jego skład jest bardzo prosty i przyjazny dla naszej skóry ale w swoim składnie możemy znaleźć organiczne masło shea przywraca równowagę skóry co bardzo sobie cenię . Oraz organiczny kwiat lotosu którego zadaniem jest nawilżenie . Na opakowaniu możemy znaleźć wzmiankę że żel ma nad odmłodzić ... Ciekawe 🤔jakoś sobie tego nie wyobrażam
Produkt dobrze się pieni 🧼 posiada cudowny zapach lotosu 😊bardzo mi się spodobał ten zapach jest świetny kwiatowy a zarazem świeży i delikatny napewno z przyjemnością wruce do tego żelu jest obłędny .
Ja już nie mogę doczekać się kolejnej kąpieli ten żel jest cudowny
Miłego popołudnia 😘
Moja pielęgnacja włosów.
Już nieaktualna, bo od czasu zrobienia tego zdjęcia trochę się zmieniło. Myje włosy metoda OMO, czyli odżywka-mycie-odżywka. Najpierw nakładam na włosy maskę Kallos, później myję je szamponem, a na koniec nakładam inną odżywkę. Jeśli chodzi o te co są na zdjęciu, to zdecydowanie moimi ulubieńcami są papaya hairfood z Garniera oraz figowa maska z Organic Shop. Włosy tą metodą myję już od kilku lat i świetnie się u mnie sprawdza, znacznie ułatwia też rozczesywanie.
Organic Shop, żel pod prysznic z dodatkiem kwiatu lotosu. ❤️
Producent pisze, że jest to żel upiększający. Jak dla mnie żel po prostu ma myć, jest za krótko na skórze żeby cokolwiek z nią robić. Ten żel dobrze się pieni i ładnie pachnie, do tego ma fajny skład. Tylko tego wymagam od żelu i ten spełnia moje oczekiwania.
Żel pod prysznic Organic Shop, który kupiłam ostatnio w Lidlu.Niewiele było już zapachów do wyboru bo tylko dwa i mój wybór padł na lotos i masło shea. Myślałam, że to połączenie da fajny zapach ale niestety nie. Dla mnie zapach jest dziwny i męczący. Dla mnie zapach jest dość ważną cechą w żelach, bo dzięki temu mam poczucie czystości i świeżości. Żel posiada ładną grafikę na opakowaniu, która przyciąga uwagę. Duży plus za pompkę dzięki, której mogę użyć tyle żelu ile potrzebuję i wiem, że nic się nie zmarnuje.Kosmetyk lekko się pieni ale wystarczająco aby dokładnie umyć ciało. Ten niezbyt fajny zapach na szczęście szybko się ulatnia. Żel nie wysusza skóry i dobrze ją nawilża. Nie jest to super bogate nawilżenie ale wystarczające abym nie musiała sięgać po jakiś ultra nawilżający balsam do ciała.Skład jest świetny i rzeczywiście jest tam ekstrakt z kwiatu lotosu. Żel jest bardzo wydajny dzięki pompce. Ta wersja nie przypadła mi do gustu ale chętnie poznam inne warianty.
Zobacz postPodobne produkty