Lirene

Lirene antycellulitowe serum. Produkt ma działanie złuszczające. Zamkięty jest w wygodnej tubce, którą można postawić, żeby produkt spłynął i nie trzeba go wyciskać. Łatwo wyjąć i zaaplikować serum. Nie potrzeba go dużo, żeby spełnił swoje działanie. Tubka jest zakręcana, więc produkt w środku opakowania jest dobrze zabezpieczony i ochroniony przed działaniem czynników zewnętrznych, np wody. Skóra po aplikacji nie jest dużo bardziej gładka ani nie widać wyraźnych zmian, ale jest przyjemna w dotyku. Nie jest podrażniona ani w żadnym wypadku uszkodzona. Zapewne długotrwałe stosowanie produktu miałoby lepsze efekty niż zastosowanie od czasu do czasu, ale chętnie wypróbowałam coś nowego.

Zobacz post

A tutaj mamy mini tester od marki Lirene. Ja uwielbiam takie pojemności kosmetyków do testowania, bo od razu możemy chociaż trochę poznać się na produkcie. W cuda takich kremów nie wierzę i niestety chyba my cellulitu nie pozbędziemy się nigdy, ale mimo to czasami sięgam po takie mazidła. Coś tam przecież musza nam dawać, prawda ? Kremik ma mocny, rześki zapach, fajnie nawilża i dzięki temu bardzo się z nim polubiłam. Ma w sobie kwas migdałowy, który ma zdziałać cuda, no zobaczymy jak sobie poradzi

Zobacz post

Antycellulitowe serum o działaniu złuszczającym od Lirene . Dostałam już dość dawno w jednej z wymian kosmetycznych. Krem ma żółty kolorek, i bardzo małe wręcz nie widoczne drobinki. Ma też piękny cytrynowy zapach. Na początku odrobinę się klei jednak bardzo szybko wysycha. Pozostawia skórę przyjemnie gładką i jędrną na bardzo długi czas także jestem z niego całkiem zadowolona
Wydaje mi się ,ze jest to tylko próbka i normalnie sprzedają większe produkty, bo moja tubka ma 30ml, jest ona jednak całkiem wydajna i spokojnie można ją sobie wypróbować .

Zobacz post