0 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.11.2018 przez gilgotka

Elfa Pharm Szampon do włosów i skóry głowy, Filtrat śluzu ślimaka

Szampon, który kupiłam z Claudią za 9,99zł w październiku. Ciekawiła mnie ta seria kosmetyków, więc nie mogłam się oprzeć.
Ma całkiem przyjemny zapach i dobrze się pieni jeśli włosy są bardzo mokre. Jednak podczas zmywania z włosów pozostawia je strasznie szorstkie i nieodżywione. Są bardzo nieprzyjemne w dotyku. Konieczne jest użycie odżywki, bo inaczej nie da się rozczesać włosów. Nie przyspiesza przetłuszczania się włosów, ani nie spowodował u mnie żadnego podrażnienia, ale nie skuszę się już na nic z tej serii.

Zobacz post

Elfa Pharm Szampon do włosów i skóry głowy, Filtrat śluzu ślimaka

Szampon do włosów i skóry głowy z filtratem śluzu ślimaka _Element marki Vis Plantis. Jest to szampon, który znalazłam w tęczowym Funday Box. Przyznam szczerze, że zaskoczył mnie ten produkt gdy znalazłam go w pudełku. To kocham w ich boxach, że produkty, które znajduję są naprawdę wyjątkowe i są nowościami, które kocham testować. Uwielbiam kosmetyki ze śluzem ślimaka i uważam, że przy regularnym stosowaniu ten składnik robi prawdziwe cuda. Po raz pierwszy miałam przyjemność testować go w szamponie. Jego zadaniem jest regeneracja skóry głowy, wygładzanie włosów i nadawanie i jedwabistości. To co właśnie zwróciło moją uwagę to fakt, że szampon przeznaczony jest nie tylko do włosów, ale i skóry głowy. Niestety, ale moja jest bardzo wrażliwa i jak na przekór absolutnie nie służą jej naturalne kosmetyki. Same włosy reagują dobrze, jednak skóra często robi się wtedy przesuszona, albo gości na niej łupież. w Przypadku tego produktu sytuacja była podobna choć nie od razu. Zacznę może od danych technicznych, czyli opakowanie które mieści 300 ml szamponu o dość przyjemnej konsystencji i absolutnie fantastycznym zapachu. Jest słodki, może trochę takie zielone jabłuszko. Bardzo przyjemny dla nosa i kojący. Wydajność tego szamponu oceniam również bardzo pozytywnie. Dobrze się pieni, a piana ta jest gęsta i kremowa. Czuć podczas masowania, ze wprost otula nią włosy. Kosmetyk nie wpływa moim zdaniem na kwestię rozczesywania. Ani tego nie ułatwia, ani również nie utrudnia. Niemniej jednak po wysuszeniu czuć, że są przyjemne w dotyku, lekkie i sypkie. Nie stwarzają problemu z ich układaniem, a przy tym ładnie pachną. Przy pierwszych 2-3 użyciach moja skóra głowy zniosła go całkiem nieźle. Myję włosy około 2 razów w tygodniu, więc uznałam to za dobry początek. Niestety po kolejnych użyciach na mojej głowie zagościł łupież, dodatkowo włosy przez to szybciej zaczęły się przetłuszczać. Być może gdybym używała go z innym szamponem na zmianę efekt byłby inny, ale producent na opakowaniu informował, że można używać go codziennie, najlepiej w połączeniu z innymi kosmetykami z serii. Myślę, że dla osób, które dobrze tolerują naturalne kosmetyki to będzie strzał w 10, natomiast ja nie skuszę się ponownie na ten produkt. Nie wykluczam jednak zakupu innych kosmetyków z serii zwłaszcza, że ich cena jest bardzo korzystna. Ta butelka 300 ml na stronie producenta to koszt 19,99 zł i moim zdaniem warto spróbować.

Zobacz post
1