BEBEAUTY, ŻEL POD PRYSZNIC, ORANGE & ALMOND. Żel ma bardzo kremową konsystencję, zapach jest delikatny, ale świetnie wpasowuje się tutaj pomarańcza, która nadaje orzeźwienia. Przy kontakcie z wodą dobrze się pieni i myje. Nie przesusza skóry, w dodatku kosztuje grosze i dostępny jest w każdej Biedronce.
Zobacz post
BeBeauty, Care, Żel pod prysznic, Kremowy, Orange & Almond.
Rzadko kupuje produkty BeBeauty, dawno nie trafiłam na żaden hit, a ten żel wypadł naprawdę dobrze. I chętnie kupię go kolejny raz. Jest gęsty, ma lekko kremową konsystencję. Dobrze się pieni, nie zauważyłam negatywnego wpływu na skórę. Zapach jest bardzo przyjemny, rześki, a jednocześnie przyjemny, otulający.
Kremowy żel pod prysznic Be Beauty o zapachu pomarańczy oraz migdałów to połączenie słodyczy i orzeźwiającej woni owocowej. Co prawda, przewaga słodyczy w zapachu jest znaczna, ale to nie znaczy, że nie czuć pomarańczy. Żel ma kremową konsystencję i bardzo dobrze się pieni. Pozostawia skórę dobrze oczyszczoną i dobrze umytą. Opakowanie jest poręczne, zamknięcie szczelne. Polecam
Zobacz post
Żel pod prysznic o zapachu pomarańczy i migdałów, który przyciągnął mnie zapachem i opakowaniem. Zapłaciłam za niego 3 zł, co bardzo mnie cieszy. Jego zapach jest delikatny, nie jest intensywny. Pieni się bardzo dobrze, minusem jest to, że zapach utrzymuje się niestety krótko. Z chęcią do niego wrócę jak używaj obecnych żeli.
Zobacz post
Ostatnio będąc na zakupach postanowiłam kupić 2 mydła w płynie i 2 żele pod prysznic. Akurat trafiłam na sklep, gdzie to mydło kosztowało 2 zł, jest go ogólnie litr, więc dużo. Myślałam, że mydło się nie sprawdzi jak za taką cenę, ale jednak jestem pozytywnie zaskoczona. Kupiłam też 2 żele pod prysznic w Biedronce, zapłaciłam za nie 6 zł. Moja uwagę przykuł ich zapach, już zdążyłam je przetestować i jestem z nich zadowolona. Bardzo fajnie się pienią.
Zobacz post
Kolejny żel pod prysznic, który ostatnio zużyłam to żel marki Be Beauty pomarańcza & migdał który kupiłam w Biedronce za 4 zł. Uwielbiam żele tej marki, mają cudowne zapachy i dobre działanie dlatego chętnie do nich wracam.
Ten żel pachniał przepięknie, czuć było owocową nutę pomarańczy. Żel dobrze się pienił, oczyszczał skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Nie zauważyłam ani efektu nawilżenia ani wysuszenia skóry. Niestety zapach nie utrzymywał się zbyt długo na ciele ale za to pachniał długi czas w łazience.
Ten żel był w sprzedaży w Biedronce już jakiś czas ale jakoś specjalnie nie zwracałam na niego uwagę. Kupiłam go jakiś czas temu na promocji 2+2 gratis i nie żałuję. Jest to kremowy żel pod prysznic od Bebeauty z serii Orange&Almond czyli pomarańcza i migdał. Żel kosztuje 3.99zł, ma 500ml pojemności. taka butelka spokojnie wystarcza mi na półtora miesiąca. Żel ma ładny perłowy kolorek, bardzo bardzo mocno się pieni. Super oczyszcza skórę. Butelka jest duża ale poręczna. Butelka utrzymana w ładnym pomarańczowo-białym kolorze. Skóra po jego użyciu nie jest sucha, nie jest tez jakoś szalenie nawilżona ale piekny zapach pomarańczowo-migdałowy robi taką robotę że wszystko inne nie jest ważne . Polecam ten żel .
Zobacz post
Denko kwiecień 2020 #1
______________________________________
Podczas gdy za około dwa tygodnie przyjdzie czas na majowe denko, ja się dopiero zmotywowałam do wstawienia denka z kwietnia. Jednak kwarantanna i nauka online robi swoje.
W pierwszej części denka są pełnowartościowe produkty do ciała i nie tylko.
Zużyłam:
BeBeauty, Kremowy żel pod prysznic, Orange & Almond - uwielbiam te żele z BeBeauty, a ten zapach był taki delikatny i świeży. Podobnie jak inne wersje nie wysuszał skóry ani jej nie podrażniał.
Colagte, Pasta do zębów, Advanced White - pasta jak pasta, dobrze domywała zęby i odświeżała. Plus za brak typowego dla węgla posmaku, tylko przyjemna mięta.
Bania Agafii, Staroałtajska naturalna maska-balsam do włosów - włosy się po niej szybko rozczesywały i nie plątały, były miękkie w dotyku, ale równie szybko się do niej przyzwyczaiły. Miała nawet przyjemny zapach, jak na produkt tej marki.
Ziaja, Cupuacu, Cukrowy peeling do ciała - nie jestem wybredna co do peelingów, ale ten skradł mi serce. Pachniał jak karmel z cynamonem, skóra była po nim gładka i nie potrzebowała dodatkowego smarowania balsamem. Pokochałam go i napewno wrócę po niego.
Listerine, Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint - kolejna butelka, już nawet nie wiem ile ich zużyłam. Lubię go, bo dobrze i na długo odświeża jamę ustną.
Bielenda, CBD, Emulsja do mycia twarzy - dobrze myła twarz i nie pozostawiała na niej uczucia ściągnięcia, jednak po połowie butelki zaczęło męczyć mnie jej używanie, dlatego nie wiem czy jeszcze do niej wrócę.
Isana, Olejek pod prysznic - niezastąpiony do mycia pędzli i gąbek. Odkąd go spróbowałam mam go w zapasie.
Colgate, Plax, Whitening - nie umiem oceniać czy on faktycznie wybiela, ale pomaga zachować czystość i odświeżenie.
Żel pod prysznic be beauty o zapachu pomarańczy i migdała. Konsystencją jest zbliżony do żeli marki Isana. Sprawnie się go rozprowadza i jest dość wydajny. Ma kremowy kolor i dominuje tutaj zapach migdała choć pomarańcza jest też wyczuwalna. Dodatkowo w produkcie znajduje się nuta wanilii oraz mango. Żel był testowany dermatologicznie. Znajduje się buteleczce zamykanej na klik o pojemności 400 ml.
Zobacz post
Żele do mycia ciała
_______________________________________
Moja kolekcja żeli pod prysznic jakiś czas temu sporo się powiększyła, ale to one też najszybciej ze wszystkich kosmetyków się kończą.
Mam w kolekcji 4 żele pod prysznic marki Isana, obecnie jestem w trakcie używania zapachu cytrynowo limonkowy i jestem pozytywnie zaskoczona, bo zapach jest przyjemny, nie utrzymuje się zbyt długo, ale sam w sobie żel bardzo dobrze myje i nie wysusza skóry. Mam dwa żele z BeBeauty z Biedronki i bardzo je lubię, zużyłam ich dość sporo i pewnie jeszcze raz tyle zużyje. Z rzeczy do mycia mam jeszcze piankę marki Organique Mango. Świetnie pachnie, jest bardzo wydajna, dobrze myje i nie wysusza skóry, same plusy i nie wiem czy nie skuszę się na więcej pianek od nich.
Kremowy Żel pod prysznic BeBeauty z ekstraktem z pomarańczy. Idealny dla zwolenników kremowo-owocowych zapachów. Żel ma dość gęstą konsystencję, dobrze się pieni i jest całkiem wydajny. Dodatkowo nie ma wygórowanej ceny. Według mnie praktycznie niczym nie odbiega od produktów innych, znanych marek.
Zobacz post
BeBeauty, Kremowy żel pod prysznic, Pomarańcza i migdał
____________________________
Nowość jaką zauważyłam ostatnio w Biedronce to nowy zapach z serii kremowych żeli pod prysznic.
W żelu czuć wyraźnie pomarańczę i jest to dość przyjemna pomarańcza. Żele z tej serii znam bardzo dobrze i mam nadzieję, że ten zapach mnie nie zawiedzie.
Nie jest to pierwsza styczność z „biedronkowymi” żelami pod prysznic. Jednak po raz pierwszy akurat z tym typem. Ogólnie nie mam im nic do zarzucenia i w zupełności mogę stwierdzić, że absolutnie nie różnią się one od żeli pod prysznic z wyższej półki. W tym konkretnym przypadku z całą pewnością wygrywa zapach, który dla mnie z lekka kojarzy się z bardziej zimowym klimatem ze względu na nutę pomarańczy. Zapach ten utrzymuje się również przez jakiś czas po kąpieli. Myślę, że jeszcze nie raz będę wracać do tego produktu.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
