7 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

produkt wegański
Delikatne mleczko do demakijażu twarzy i oczu z naturalnym olejem oliwkowym polecane do codziennego demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry.
Produkt testowany dermatologicznie pod kontrolą lekarzy okulistów.
WSKAZANIA
może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe
DZIAŁANIE
• skutecznie usuwa makijaż
• dokładnie oczyszcza ...

produkt wegański
Delikatne mleczko do demakijażu twarzy i oczu z naturalnym olejem oliwkowym polecane do codziennego demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry.
Produkt testowany derm ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.05.2018 przez LadyFlower

Ziaja Mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy, Oliwkowe

Głównym składnikiem jest ekstakt z oliwki.
Ma delikatny zapach, nie drażniący i nie pozostający długo na twarzy.

Makijaż oka, głównie tusz do rzęs trzeba potrzeć kilkukrotnie, za pierwszym razem nie zetrze.
Jak kosmetyk wejdzie w oko, to trochę piecze. Ale to jak każdy w kontakcie z gałką oczną.

Kosmetyk spełnia swoją funkcję i zmywa makijaż. Makijaż bardziej mocniejszy trzeba kilkukrotnie przetrzeć wacikiem.
Poza zmywaniem nie robi jakiś innych piorunujących efektów.
Po zmyciu zostawia twarz oczyszczoną po prostu.
Dla mniej wymagających to mleczko będzie dobre

Zobacz post

Ziaja Mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy, Oliwkowe

✨Oliwkowe mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy✨
Zakupiłam go w w jednym z supermarketów przy okazji większych zakupów. Mleczko ma gorszyć gęstą konsystencję, jest wydajny. Zamknięty jest w butelce o pojemności 200 ml. Ma delikatnie oliwkowy zapach.
Bardzo go lubię jednak jak widać na filmiku nadaje się do zmywania delikatnego makijażu. Mocniejsza kreska czy konturówka pozostanie. Jest tani, kosztował niecałe 10 zł. Po zmyciu właśnie takiego delikatnego makijażu twarz jest odświeżona.
Polecam ❤️

Zobacz post

Ziaja Mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy, Oliwkowe

Witam was! Dziś na zdjęciu jest mleczko do demakijażu oczu oraz oczyszczania twarzy oliwkowe od marki Ziaja. Produkt ten kupiłam z ciekawości, ale nie na darmo. Jest genialny, szybko się wchłania w skórę twarzy oraz super oczyszcza. Produkt ten stosuję codziennie na wieczór przed umyciem twarzy. Do demakijażu jeszcze nie używałam więc nie wiem jaki jest efekt, ale wiem jedno, że nie wydałam pieniędzy na marne.

Zobacz post

Ziaja Mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy, Oliwkowe

mleczko ziaja
generalnie. wciąż uważam, że takie produkty trzeba lubić. do mnie one nie przemawiają. mleczko niczym nie pachnie. od tarcia czerwieni mi się skóra.. produktu na wacik aplikuje się zbyt dużo. mimo wszystko, uważam, że twarz oczyszcza całkiem skutecznie. do oczu wierna pozostaję micelarnej sile.

Zobacz post

kosmetyki demakijaz garnier

Oliwkowe mleczko do demakijażu firmy Ziaja, dawno nie używałam mleczek do demakijażu, bo ciągle używam płynu micelarnego z Garnier więc mała zamiana nastąpiła. Mleczko ślicznie pachnie, jest gęste, dobrze zmywa makijaż. Jeśli chodzi o delikatność tutaj troszkę gorzej, jak dostało mi się trochę produktu do oka zaraz mnie piekło bardzo więc dla wrażliwców odpada. Buteleczka kosztuje około 7 zł więc niewiele, moim zdaniem warto spróbować.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow

Zostańmy w dziale pielęgnacja, a o to - krem nawilżający liście manuka oraz mleczko do demakijażu z Ziaji. Firmę bardzo lubię za tanie, ale dobre produkty, choć nie wszystkie są idealne.
Zacznijmy od oliwkowego mleczka do demakijażu oczu i oczyszczenia twarzy. Poręczna buteleczka, nie ma problemu z otwarciem, dobrze się prezentuje w łazience. Wewnątrz mamy białe mleczko o standardowej konsystencji i o całkiem przyjemnym zapachu. Producent zapewnia, że kosmetyk może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe, gdyż nie podrażnia. I faktycznie - nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów, oczy nie łzawią, nie pieką, na skórze nie mam żadnych zaczerwienień. Dość dobrze zmywa makijaż, także wodoodporny tusz, choć nie do końca radzi sobie z eyelinerem tuż przy rzęsach. Skóra jest przyjemna w dotyku, miękka, ale po chwili przychodzi uczucie ściągnięcia, więc w moim przypadku nawilżający krem jest koniecznością. Wszystko byloby w porządku, gdybym jednak nie przeczytała składu - mleczko zawiera dmdm hydantoin, a więc składnik, który uwalnia formaldehyd, ktory z kolei przyspiesza starzenie się skóry, a także niektóre źródła wskazują na jego dzialanie rakotwórcze. Teoretycznie w kosmetyku występuje jego nikły procent, ale chyba to mnie trochę jednak odstraszyło i raczej nie sięgnę po kolejną buteleczkę, a rozejrzę się za czmś innym.
W drugiej kolejności krem nawilżający liście manuka - bardzo popularna ostatnio seria i lubiana. Krem ma lekką formułę, przyjemnie pachnie. Niweluje uczucie ściągnięcia twarzy, bardzo dobrze nadaje się pod makijaż, nie roluje się na nim podkład. Nie powiem, że jest to jakieś wielkie odkrycie, ale krem polubiłam.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow ziaja

Oliwkowy zestaw marki Ziaja na który składają się - mleczko do demakijażu oraz mleczko do ciała. Zdecydowanie bardziej lubię płyny micelarne niż mleczka jeśli chodzi o zmywanie makijażu więc wykańczanie tego już trochę u mnie trwa. Nie lubię uczucia tłustości jakie zostawia na twarzy jednak przyznaję, że swoje zadanie spełnia bardzo dobrze. Skutecznie usuwa makijaż bez konieczności mocnego pocierania. Mleczko do ciała z tej serii też nie jest moim ulubionym produktem. Co prawda bardzo dobrze nawilża ale strasznie, strasznie długo się wchłania co jest dla mnie ogromną wadą. Zapach obu kosmetyków jest delikatny, przyjemny, konsystencja dość rzadka. Mimo że lubię kosmetyki marki ziaja tej serii nie kupię ponownie

Zobacz post


kosmetyki demakijaz

Oliwkowe mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy. Dostałam je kiedyś w prezencie razem z balsamem do ciała z tej samej serii. Jest to jedna z najmniej lubianych przeze mnie linii kosmetyków ziaja. Zapach jest przyjemny ale zarówno balsam jak i mleczko są bardzo tłuste co mi przeszkadza. Nie lubię, kiedy na skórze przez długi czas zostaje tłusta warstwa a tu niestety tak się dzieje. Mleczko samo w sobie spełnia swoje zadanie, to znaczy dobrze zmywa makijaż i oczyszcza skórę twarzy. Jednak ja zdecydowanie w tym celu wolę stosować płyny micelarne i toniki.

Zobacz post

-

Jaki jest najgorszy sposób na zmycie makijażu? Oto przedstawiam wam najgorszy sposób z jakim się spotkałam. Cóż to? Mleczko do oczyszczania, demakijażu? Powiedziałbym raczej do bawienia się w zdzieranie skóry z twarzy, a w szczególności tacia po delikatnej skórze pod oczami i rzęs. Po "oczyszczeniu" tym czymś twarzy wystarczy tylko żeby przemyć twarz wodą i już masz czarne plamy pod oczami. Ciepła woda już lepiej sobie radzi. Nie polecam nikomu. Szkoda nerwów, czasu, skóry i pieniędzy.

Zobacz post

-

Mleczko do demakijażu z Ziaji. Rzadko kiedy jestem niezadowolona z produktów tej firmy, ale tym razem właśnie tak jest... W sumie głównie wina leży w tym ,że niezbyt lubię konsystencję mleczka w tego typu produktach, zawsze za dużo mi się nakłada na wacik, czasem wpada mi do oka co nie jest zbyt przyjemne... A ,że to mleczko zauważyłam dopiero w domu (brawo ja). Podkład zmywa całkiem dobrze i szybko, z oczami za to nie mogłam sobie poradzić i tarłam je dość długo co doprowadziło do tego ,ze skóra zaczęła mnie szczypać a i tak ich nie domyłam i musiałam się posilić płynem micelarnym co dla mnie jest bez sensu... Ogólnie raczej nie polecam i nie jestem zadowolona :c

Zobacz post

-

Naturalne oliwkowe mleczko do demakijażu Ziaja. Jest to mój jedyny produkt Ziaji, ale bardzo go lubię. Dobrze oczyszcza, nie podrażnia. Przepięknie pachnie! Produkt jest bardzo wydajny i niedrogi. Jedyne co mi nie odpowiada, to to, że produkt pozostawia na skórze tłustą warstwę, ale zawsze po demakijażu myję twarz więc nie jest to aż takie istotne.

Zobacz post

-

Kilka produktów do pielęgnacji twarzy:

Ziaja naturalne, oliwkowe mleczko do demakijażu oczu i oczyszczania twarzy.
Bardzo dobre mleczko do demakijażu, które poradzi sobie z wodoodpornymi tuszami, podkładem oraz nawet bardzo trwałym eyelinerem. Łatwo usuwa makijaż i nie powoduje podrażnień. Nie polecam dla osób z wrażliwymi oczami, bo jednak nadmiar produktu, jeśli dostanie się do oczu, to lubi powodować dyskomfort. Produkt bardzo wydajny, bo towarzyszył mi ponad miesiąc.

Maseczka typu Sleeping od marki A'pieu w wersji z wyciągiem z drzewa herbacianego.
Kosmetyki koreańskie zyskały ostatnimi czasy bardzo dużą sławę i to moim zdaniem nie bez powodu. Sama chętnie po nie sięgam. Ten produkt ma konsystencję przeźroczystego żelu, który po aplikację na twarz daję efekt kojący. Pomagał mi w walce z problemami skórnymi. Wyciąg z drzewa herbacianego ma właściwości bakteriobójcze i usprawnia proces regeneracyjny naskórka. Zdecydowanie zauważyłam poprawę kondycji skóry twarzy, lepszą jej elastyczność oraz mniejszą skłonność do wyprysków. Cena też nie była wygórowana, bo zapłaciłam za tą maseczkę około 4 $, czyli jakieś niecałe 20 zł już z wliczoną przesyłką.

Olejek z wyciągiem z drzewa herbacianego od Skinfood.
Kolejny produkt, który wspomagał moją twarz w walce z niechcianymi czerwonymi punkcikami. Bardzo polubiłam ten produkt i stosowany punktowo zdecydowanie zmniejszał zaczerwienienia i pomagał w procesie gojenia. Polecam dla osób ze skórą trądzikową.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem