Opis produktu
Naturalna czarna glinka wulkaniczna o działaniu wygładzającym skórę. Glinka jest odpowiednia do pielęgnacji skóry twarzy i całego ciała.Czarna glinka wulkaniczna nasyca skórę substancjami odżywczymi, doskonale nawilża, tonizuje i wygładza skórę. Maska z czarnej glinki pozwala zachować młodość skóry na dłużej, odpowiednio ją zregenerować i przywrócić jej elastyczność.
Czarna glinka wulkaniczn ...
Naturalna czarna glinka wulkaniczna o działaniu wygładzającym skórę. Glinka jest odpowiednia do pielęgnacji skóry twarzy i całego ciała.Czarna glinka wulkaniczna nasyca skórę substancjami odżywczymi, ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 22.10.2018 przez aporanek
Kolejne zakupy kosmetyczne.
Wybrałam dwie maski z Ziaji.
Wzięłam wersję z miodem manuka i miodem tapioka.
Orientana,krem do twarzy z kurkumą był na przecenie.
Isana,dezodorant o zapachu lilii,róży oraz nutą drewna sandałowego.
Brałam w ciemno i w domu musiałam zobaczyć jak pachnie.
Zapach da się znieść,ale nie trafił w mój gust.
Róża jest mocno wyczuwalna,ale i niestety alkoholowa nuta.
Mam nadzieję,że dezodorant mnie zbyt mocno nie podrażni.
Fitokosmetik i dwie glinki.
Czarną miałam i lubiłam.
Różowa jest totalną nowością i jestem ciekawa jak się spiszę.
Ostatnim kosmetykiem jest puder z Lovely.
Ja ten puder bardzo lubię,bo ładnie pachnie,nie zawiera talku,daję ładny mat.
No i co najważniejsze nie zapycha oraz nie wysusza mi skóry.
Glinka kamczacka wulkaniczna wygładzająca czarna Firokosmetik w końcu jej użyłam a dostałam ją od kochanej Sandry @candysmile . Glinka jest w formie proszku, który trzeba połączyć z wodą. Jej zapach jest odrzucający pachnie jak nie wiem grafit , węgiel coś takiego. Jednak tak właśnie pachną glinki. W zależności ile się doda wody wychodzi taka czarna maź. Zmycie tego z umywalki to pół godziny wyjęte z życia . Glinka lekko zasycha na twarzy i nie ma problemów z jej zmyciem choć troszkę to trwa. Po zmyciu jej z buzi skóra jest bardzo gładka i mięciutka. Nie miałam zapchanej ani podrażnionej skóry. W opakowaniu są dwie saszetki z proszkiem.
Zobacz post
Fitokosmetik, Kamczacka glinka kosmetyczna czarna.
Kupiłam ją za ok 5 zł.
Ja lubię glinki tej firmy, bo zawsze mi się sprawdzają.
Glinka jest zamknięta w dwóch saszetkach szczelnie zamkniętych.
Produkt jest w czarnym kolorze i łatwo się go przyrządza.
Glinkę dobrze się nakłada i bez problemu spłukuje.
Produkt dobrze oczyszcza skórę, łagodzi lekko zaczerwienienia oraz nie podrażnia.
Glinka nie wysusza skóry.
Mimo wszystko uważam, że glinka biała wraz u mnie sprawdza się najlepiej.
Małe zamówienie poczynione na Pigmencie.
Zależało mi na butelce, która miała być przy zakupie dowolnego produktu Yope, ale się już nie złapałam.
Do mojego koszyka trafił żel oczyszczający do skóry suchej i wrażliwej z Eo Laboratorie z olejem migdałowym,oczarem wirginijskim oraz ekstraktem z wrzosu.
Do tego dorzuciłam peeling enzymatyczny z Organic Shop.
Ja się z tym peelingiem nie polubiłam.
Nie ważne jak go nakładałam,to efekt był znikomy.
I ten produkt powędrował do mojej siostry.
Yope,Zimowa Bombonierka,mydło do rąk w płynie.
Ta wersja chodziła za mną i chodziła,aż w końcu postanowiłam ją kupić.
Nie wiem,czy jest w stałym asortymencie,czy zaraz zniknie.
Słyszałam dużo dobrych rzeczy o zapachu i byłam bardzo ciekawa jak pachnie.
Do mojego koszyka trafiły też dwie glinki od Fitokosmetik.
Wybrałam czarną oraz błękitna Kambryjską.
Pianka do higieny intymnej od Ziaji.
Wybrałam wersję łagodzącą.
Z Ziaji dorzuciłam jeszcze chusteczkę do higieny intymnej z konwalią.
Dostałam też próbkę kremu na dzień od Biolaven.
Czarna wulkaniczna glinka Kamczatki z Fitokosmetik.
Glinka jest w proszku, umieszczona w dwóch saszetkach, trzeba ją wymieszać z wodą. Przy pierwszym użyciu dałam 2/3 saszetki i wymieszałam z wodą, to było zdecydowanie za dużo. Zrobiłam bardzo grubą warstwę na dwóch twarzach, mojej i koleżanki. Glinka nałożona już na twarz pachnie błotem, jednak do zapachu można po dłuższej chwili przywyknąć. Glinka ma za zadanie nawilżyć, tonizować oraz ujędrnić skórę. Po pierwszym użyciu skóra była bardzo miękka i gładka, utrzymywała się tak przez 2 dni. Glinkę zaleca się stosować 2-3 razy w tygodniu. Kupiłam ją za 4 złoty w drogerii Laboo.
Podobne produkty
