Chciałabym wam polecić tą bazę z Kobo!
Dlaczego? Już mówię! Uwielbiam ją ponieważ nie jest tłusta, świetnie aplikuje się na nią zarówno korektor jak i podkład(nie waży się na twarzy po jej uzyciu),można ją dostać w fajnej cenie,jest bardzo wydajna i ma ładne opakowanie. Dodatkowo kupiłam ją w Naturze więc jak mi się kończy to nie muszę czekać 8 lat na przesyłkę tylko kupuję ją stacjonarnie co jest dużym ułatwieniem.
A wy jakie bazy lubicie? A może macie o niej inne zdanie?
NAJLEPSZA BAZA JAKA MIAŁAM !!! ❤️
KOBO - blur make-up primer.
Kupiona w naturze. Niestety mi się już skończył 😒 pss. Zawsze gdzieś zgubie zakrętki od baz 😂 Świetna baza na pory !!!
Nie miałam lepszej bazy, która aż tak kryje pory, wygładza buzie ,nawilża oraz matowi. Podkład się nie ściera , Baza przedłuża jego trwałość.
Nie mam wysypu po niej oraz nie przesusza mi buzi 😊 wiec jak najbardziej na TAK ! ❤️
Ma delikatne zabarwienie nude. Dobrze, gładko się rozprowadza tworząc powłoczkę. Lubi się ciastkować. Nie widzę efektu blur, ani przedłużenia trwałości makijażu. Jak dla mnie to kiepski produkt. Mega wydajny.
Kobo baza pod makijaż, to tak naprawdę moja pierwsza baza w życiu. Spodziewałam się po niej wiele, ale niestety zawiodła mnie. Baza ma jasnoróżowy kolor i dość gęstą konsystencję. Jest dość wydajna, bo wystarczy niewielka ilość by pokryć nią całą twarz.
Plus za to, że dość szybko się wchłaniała i pozostawiała gładką zmatowioną twarz.
Niestety żadna z obietnic producenta się nie sprawdziła. Nie wpłynęła jakoś znacząco na widoczność porów, bo nadal były widoczne. Nie wydłużyła też trwałości podkładu. Ostatnie, dla mnie najważniejsze, to nie zredukowała świecenia się skóry w ciągu dnia. Ja mam z tym spory problem i szukam czegoś, co mnie przed tym uratuje.
Podobne produkty
