4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 04.10.2018 przez paoleandra

Pomadka w płynie

Matowa pomadka w płynie Lovely K*Lips w odcieniu Milky Brown. Dostałam ją od siostry i właśnie wylądowała w koszu bo miała już dobre 3 lata. Muszę przyznać że ten odcień jest dla mnie zdecydowanie zbyt ciemny i nie wiem jak kiedyś się malowałam że mi to nie przeszkadzało, ale ogólnie pomadka jest bardzo dobra. Ma wygodny aplikator i jest naprawdę trwała.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki bourjois

Mój zestaw pomadek w płynie. Są tutaj zarówno te o wykończeniu matowym, jak i bardziej połyskujące. Brakuje tutaj jednej pomadki z Wibo, ale i tak miałam ją wyrzucić, więc nie przejmuję się jej zaginięciem. Po zdjęciu do denka trafiły kolejne dwie pomadki, zostało ich niewiele a są już dosyć stare, nie ma sensu udawać że dalej dobrze służą.
- Pomadki Lovely Extra Lasting. Posiadam trzy początkowe kolory i wszystkie trzy uwielbiam. Są dobrze napigmentowane, mają uniwersalne odcienie, utrzymują się naprawdę długo i nie wysuszają ust. Efekt jest bardzo matowy, usta wyglądają pięknie cały dzień. Do tego kosztują tylko dyszkę, idealny produkt.
- Dwie pomadki I Makeup melted Chocolate. Długo zastygają i szybko się ścierają, ale kolory mają ładne i głębokie. Aplikacja jest trochę problematyczna, rzadko po nie sięgam.
- Produkt z Too Faced to mój jedyny produkt z wyższej półki, a do tego nietrafiony. Kolor jest cukierkowy, ale na ustach i przy mojej skórze wygląda tragicznie. Do tego jakością nie powala, szybko się ściera. Trzymam ją, bo ładnie wygląda w słoiczku.
- Fioletowy cudak od Makeup Revolution użyłam chyba tylko raz, ale nie mam zarzutów co do jego jakości. Kolor jest niespotykany, fajny na wyjątkowe okazje.
- Duo z Max Factora to stara wersja Lipfinity, ale powiem szczerze, że to jedna z najbardziej trwałych pomadek, z jakimi miałam do czynienia. Nic nie jest w stanie zedrzeć jej z ust, a do tego ma piękny odcień brudnego różu.
- Pomadka K*lips w odcieniu Milky Brown. O wiele bardziej podobają mi się pomadki Extra Lasting, lepiej się trzymają. Do tego cena jest trochę przesadzona, lepiej dobrać osobno pomadkę i konturówkę. Jednak jest wyjątkowym odcieniem w mojej kolekcji i często po nią sięgam.
- Pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet. Dużo słyszałam o tych pomadkach, ale mnie nie zachwyciła. Oczywiście, trwałość, pigmentacja, wszystko w porządku, ale po co przepłacać, skoro są lepsze produkty tańszych marek.
- Manhattan, Soft Mat w ciepłym karmelowym odcieniu. Była bardzo delikatna, miała neutralny kolor, na ustach dawała efekt satynowy. Uwielbiałam ją i zużyłam do dna. Żałuję, że jest już niedostępna.
- Na sam koniec pomadki Golden Rose, już chyba produkty kultowe. Niespotykane kolory, dobra trwałość, nie wysuszają ust. A do tego apetycznie pachną! Mam ochotę na więcej.

Zobacz post

Milky Brown

Przedstawiam Wam pomadkę do ust z Lovely w odcieniu Milky Brown. Jest to dość ciemny, wpadający w brąz odcień. Moim zdaniem zdecydowanie jesienny, teraz na wiosnę tak średnio pasuje. Pomadka była w zestawie z konturówką i kosztowała 25 zł ( warto je kupować na promocji ). Moim zdaniem jak za taką cenę jakość jest naprawdę świetna. Może nie jest to trwałość w stylu pomadki z Golden rose, ale mimo wszystko jestem zadowolona. Wrzucam zdjęcie jak pomadka wyglądała zaraz po nałożeniu i po jedzeniu. 😅
Wrzucam też zdjęcie z uśmiechem, po to żeby pokazać jaki jest stosunek koloru pomadki do zębów, ja mam naturalnie żółtą kość , a ten odcień pomadki tego nie podkreśla bo np. wszelkie fiolety mocno podkreślają żółtą kość zębów).

Zobacz post

Lovely K*Lips, Pomadka w płynie, Matowa, Milky Brown

Matoowa pomadka Lovely KLips o kolorze Milky Brown 🍫🍫🍫

Zestaw do wykonywania makijażu ust. Zawiera płynną pomadkę o matowym wykończeniu i konturówkę do ust w tym samym kolorze. Konturówka jest bardzo sucha i troszkę się ściera. Pomadka jest troche ciemnniejsza niż konturówka, ale nie ma wielkiej różnicy.

Pomadka i konturówka nie są zbyt trwałe, ale jak za taką cenę nie można narzekać. Przy jedzeniu i piciu trochę się ściera ale jem nieuważnie nie patrząc na to czym mam pomadkę czy nie to może dlatego 🤣 pomadka pomimo tego, że jest matowa nie wysusza ust i nie robi efektu skorupy.

Mam wrażenie, że od niedawna kolor pomadki w Rossmanie jest trochę ciemniejsza niż wcześniej wchodząca troche w jakąś brudną czerwień co jest niestety dużym minusem. Opakowanie jest dosyć poręczne przez co mieści się do każdej torebki.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki

Płynna pomadka z lovely K lips. Myślę, że tego produktu nie trzeba wam przedstawiać. Ja swoją kupiłam na wielkiej promocji w rossmanie. Jest to moja pierwsza sztuka. Wybrałam kolor Milky Brown. Nie umiem za dobrze opisywać kolorów a ten jest bardzo nie oczywisty - lekko ceglany. W zestawie dołączona jest konturowka, która nie jest w tym samym kolorze a bardzo zbliżonym.

Ja jestem z produktu zadowolona. Ładnie się rozprowadza. Zobaczymy jak będzie z trwałością 😼.

EDIT : UWIELBIAM JĄ .

Zobacz post

K*Lips, Pomadka w płynie, Matowa

Dziś postanowiłam zrobić zbiorowy post o mojej kolekcji pomadek K Lips od Lovely. To chyba moje ulubione pomadki z tej półki cenowej. Każda składa się z zestawu szminka w płynie + konturówka w idealnie dobranym kolorze. Posiadam już 5 wariantów kolorystycznych a chętnie dokupiłabym pozostałe:
pink poison - ładny, trochę cukierkowy róż ale nie wyglądający tandetnie, idealny dla blondynek
lovely lips - ciemny, brudny róż, bardzo zbliżony do naturalnego koloru moich ust, idealny na co dzień
milky brown - dość ciemny, ciepły brąz, który na ustach wygląda obłędnie
magic dessert - bardzo ciemny róż wpadający trochę w brąz... taki ciemny nudziak, ciężko określić mi kolor ale na moich ustach wygląda właśnie jakoś tak i chociaż ogólnie nie przepadam za ciemnymi pomadkami w tej się zakochałam
neutral beauty - typowy jasny nudziak idealny na co dzień
Każda z tych pomadek pięknie wygląda na ustach, jest trwała, nie podkreśla suchych skórek a dołączona do zestawu konturówka pozwala pięknie obrysować i uwydatnić usta. Kredki, które są w zestawach są jak dla mnie bardzo dobre, miękkie, kremowe, łatwo się nimi obrysowuje kontur. Same pomadki mają wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu. Szminki szybko zastygają na ustach dając piękne matowe wykończenie i nie tworząc przy tym skorupy. Trwałość jest dość dobra, kiedy nie jemy i nie pijemy utrzymują się na ustach kilka godzin.
*na zdjęciu mam na ustach Magic Dessert

Zobacz post

lovely klips pomadka w plynie matowa milky brown

Lovely K'Lips czyli zestaw na który składa się matowa pomadka oraz kredka do ust. Ten zestaw to nr 3 w odcieniu milky brown. Jest to dość ciemny ale ciepły brąz. Pomadka jest dość trwała i ma piękne matowe wykończenie, a dzięki kredce możemy ładnie wykonturować usta. Pomadka posiada wygodny aplikator w formie gąbeczki. Zestaw jest do kupienia w rossmannie za ok 20 zł i jak na tą półkę cenową to produkt naprawdę godny polecenia. Na początku nie byłam przekonana do tego koloru ale po kilku próbach się w nim zakochałam. Obecnie mam 5 odcieni z serii K'Lips i wszystkie należą do moich ulubieńców.

Zobacz post


Kylie vs lovely

Porównanie odcieni Lovley do Kylie Cosmetics. Dobrałam odcienie, moim zdaniem najbardziej podobne. Mają odrobine inne konsystencje i Lovley troszeczkę się rozmazuje i prześwistuje po jednej warstwie. Jeśli chodzi o odcień Sweety nie jest w idealnej tonacji co Koko K ale może znajdę jeszcze coś bardziej dopasowanego.
____________
Xoxo K

Zobacz post

lovely klips pomadka w plynie matowa pink poison

Moja obecna kolekcja pomadek K Lips od Lovely Każda składa się z zestawu szminka w płynie + konturówka w idealnie dobranym kolorze. Posiadam 4 warianty kolorystyczne:
milky brown - dość ciemny, ciepły brąz, który na ustach wygląda obłędnie
lovely lips - ciemny, brudny róż, bardzo zbliżony do naturalnego koloru moich ust więc najmniej widoczny z tych 4, idealny na co dzień
pink poison - bardziej cukierkowy od poprzedniego róż ale nie wyglądający tandetnie, obecnie to chyba mój ulubiony odcień ale to się co jakiś czas zmienia
magic dessert - bardzo ciemny róż wpadający w brąz... taki ciemny nudziak, ciężko określić mi kolor ale na moich ustach wygląda właśnie jakoś tak chociaż ogólnie nie przepadam za ciemnymi pomadkami w tej się zakochałam
Każda z tych pomadek pięknie wygląda na ustach, jest całkiem trwała, nie podkreśla suchych skórek a dołączona do zestawu konturówka pozwala pięknie obrysować i uwydatnić usta. Kredki, które są w zestawach są jak dla mnie świetne, miękkie, kremowe, łatwo się nimi obrysowuje kontur. Same pomadki mają wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu. Gąbeczka trochę łaskocze w wargi cale jest to do wytrzymania Co dziwne łaskotanie czuję tylko przy tych pomadkach chociaż mam kilka innych kosmetyków z takim aplikatorem. Szminki szybko zastygają na ustach dając piękne matowe wykończenie i nie tworząc przy tym skorupy. Trwałość jest dość dobra, kiedy nie jemy i nie pijemy utrzymują się na ustach kilka godzin na zdjęciu mam na ustach Milky Brown

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki lovely

Tak na ustach prezentuje się mój nowy nabytek czyli Matowa pomadka Lovely z serii K-lips nr 3 Milky Brown
Jeśli chodzi o opakowanie jest takie sobie i momentami mam problem by go otworzyć a przy tym nie rozerwać. W środku jest podstawka z konturówką i płynną pomadką. O ile pomadka się trzyma to konturówka trochę lata... Kredka jest na szczęście normalną, nie wysuwaną kredką. Jest dość twarda, dzięki czemu dobrze nakłada się ją tylko tam gdzie chcemy. Pomadka za to ma drobny aplikator. Ma kremową konsystencję, dzięki czemu nie zasycha w twardą skorupę.
Przetestowałam ją pod względem trwałości i niestety nie zdała egzaminu z jedzeniem Wymagała w niektórych miejscach poprawki. Nie ściera się sama z siebie, jednak kiedy przejedziemy po ustach nawet palcem zostaje na nim. Wysycha i staje się matowa dość szybko. Za to ciężko ją zmyć nawet płynem micelarnym.
Kolor jest taki... no... Ciężko mi się do niego przyzwyczaić. Lubie podpadające w brąz pomadki ale z tą czuje się odrobinę dziwnie... Nie wiem, co wy sądzicie? Nie jestem też zbyt pewna komu mogłabym go polecić.
Konturówka jak zwykle odrobinę różni się odcieniem od pomadki, ale na ustach nie jest to już aż tak widoczne.
Jestem mega zadowolona i możliwe ,że uzbieram wszystkie kolory . Polecam

Zobacz post

-

Dwie pomadki K lips od Lovely. Jedną kupiłam już dość dawno a drugą wrzuciłam do koszyka podczas promocji w Rossmannie. Posiadam odcień lovely lips czyli piękny brudny róż idealny na co dzień oraz odcień milky brown czyli taki ciepły brąz. Do tej drugiej na początku nie mogłam się przekonać, wydawała mi się za ciemna na moich ustach ale teraz się z nią polubiłam. Pomadki są dość trwałe i mają piękne matowe wykończenie, a dzięki kredce dołączonej do zestawu możemy ładnie wykonturować usta. Kredki są jak dla mnie świetne, kremowe, łatwo się nimi obrysowuje kontur. Sama pomadka ma wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu. W przyszłości na pewno kupię inne odcienie Dodaję zdjęcie, na którym mam pomalowane usta pomadką milky brown, drugą postaram się dodać później

Zobacz post
1