Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Denko #35 i #36
Podczas dwóch tygodni nie zeszło mi za wiele kosmetyków, ponieważ sporo otworzyłam nowych. Wciąż jeszcze z tym walczę
1. Maseczka w płachcie The Creme Shop "Glow Up, Skin!" która pięknie rozświetla skórę i ma fajny nadruk jednorożca, była super https://dresscloud.pl/p/648473/u03.0918.madziek1.5b9d3f79daebd.jpg?v=1537032058
2. Woda toaletowa David Beckham Respect - zużył ją mąż i raczej do niej nie wróci https://dresscloud.pl/p/648583/u03.0918.madziek1.5b9e7479bf02e.jpg?v=1537111162
3. Clinique Pep-Start HydroBlur Moisturizer to miniaturka kremu, który świetnie matuje i zwęża pory, na pewno kupię pełną wersję https://dresscloud.pl/p/644010/u03.0818.madziek1.5b819c8d9c3f3.jpg?v=1535220878
4. Balneokosmetyki Malinowy krem do rąk na noc - bardzo dobrze odżywia, nawilża, jest gęsty i wydajny, świetny na sezon jesienno zimowy https://dresscloud.pl/p/648585/u03.0918.madziek1.5b9e75ede9c77.jpg?v=1537111534
5. Skin79 Waterproof Sun Gel UV SPF 50+ PA+++ Jeden z moich ulubionych kremów z filtrem, błyskawicznie się wchłania, ma lekką, nawilżającą formułę, która nie obciąża skóry. Mam już kolejne opakowanie https://dresscloud.pl/p/625837/u03.0518.madziek1.5b103c59dabbc.jpg?v=1527790682
6. KORANA Grecka Oliwka płyn do demakijażu - musiałam wylać 1/3 bo się przeterminował i śmierdział. Nie wrócę, bo bardzo podrażnia oczy https://dresscloud.pl/p/641103/u03.0818.madziek1.5b6deeefc6786.jpg?v=1533931248
7. Balea PepiArt - mydło o zapachu ananasa i brzoskwini, z limitowanej edycji Art. Rewelacyjne mydło o pięknym zapachu https://dresscloud.pl/p/642626/u03.0818.madziek1.5b7870ad30d47.jpg?v=1534619821
8. Dezodorant Absorb+ Invisible 48H firmy Roge Cavailles bardzo fajny antyperspirant, nie pozostawia śladów na ubraniach, szybko schnie, https://dresscloud.pl/p/611222/u03.0318.madziek1.5ab6aebc24ea9.jpg?v=1521921724
Wśród tych produktów jest tylko jeden bubel w postaci płynu do demakijażu Korana Grecka Oliwka.
KORANA Grecka Oliwka płyn do demakijażu. Kupiłam go na Krem de la krem, bo bardzo spodobało mi się opakowanie. Płyn ma pojemność 200 ml i wygląda jak rozrzedzona oliwka. Miałam względem niego wielkie wyobrażenia, ale szybko lądowałam głową w dół. Niesamowicie, i to może i tak mało powiedziane, ale ten płyn wypala oczy! Pieką około 15 minut po użyciu. Staja się czerwone, piekące i bardzo podrażnione. Tusz się rozmazuje, nie można tej mazi niczym domyć, jedna wielka grecka masakra!
Podoba mi się jego rustykalny wygląd, zapach i minimalistyczna etykieta. Po dwóch razach zdegradowałam go do demakijażu szyi i dekoltu, bo tam nic mi się nie dzieje. Nie wiem jak można ten płyn nagradzać! Producent określa go jako łagodną formułę i wprawdzie nic nie pisze, że płyn nadaje się do demakijażu oczu, więc może niestosownie go użyłam. Ale w oczyszczaniu twarzy nie ma już takich sensacji. Dzięki zawartości naturalnych emolientów pozyskanych z oliwy z oliwek, płyn nawilża skórę i zabezpiecza przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Zawartość ekstraktu z owoców figowca pomaga zmęczonej cerze odzyskać energię i blask, nadaje jej jedwabistej gładkości, a także przyspiesza proces naprawy naskórka. Cena ok 15 zł.
Podobne produkty