3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.09.2018 przez Szeptucha

kosmetyki maseczki

oto maseczka którą znalazłam w moim pierwszym wygranym swopie. Maseczka jest w saszetce 10 ml co oznacza że wystarcza na więcej niż jedną aplikację w moim wydaniu wystarczyła na 2 razy. Zapach delikatny tak jak by cytrynowy bardzo ładny . Jestem średnio z niej zadowolona.

Zobacz post

maseczki do twarzy

Maseczki do twarzy w saszetkach. Ja maseczki najbardziej lubię w takich saszetkach na jedna dwie aplikacje, a najlepiej jak są połączone z peelingiem. Mam cerę mieszaną i najchętniej wybieram głównie maseczki oczyszczające. Świetnie się one sprawdzają pod względem podróży. Te podwójne produkty z Perfecta są świetne, jedna cześć saszetki to peeling, a druga to maska. Dobrze przed maseczką najpierw zrobić sobie peeling i wtedy na porządnie oczyszczoną i pozbawiona martwego naskórka nałożyć maskę by mogła sobie spokojnie działać. Żelowa maseczka z Soraya jest do cery naczynkowej i ma redukować zaczerwienienia. Wystarcza ona na dwie aplikacje. Używałam jej już kilka razy i odrobinę działa. Maseczki Perfecta, beauty mask /oczyszczająca i wygładzająca/ nie zrobiły na mnie jakiegoś wrażenia, bym chciała je kupić ponownie. Jest tu też maseczka oczyszczająca cynkowa z glinka Laura Conti przeznaczona do cery tłustej i mieszanej oraz maska z Kolastna, również oczyszczająca. Lubię ten efekt który dają po użyciu, gdy skóra robi się taka przyjemna i gładka w dotyku. Bardzo lubię maski do włosów w takich saszetkach Biovax. Bez problemu rozczesywałam po nich włosy, nie puszyły się i były bardzo przyjemne w dotyku, a nawet wyglądały na zdrowsze. Musiałam tylko pozostawić maskę na jakieś 10-15 minut na włosach. Polubiłam także maseczkę AA, Japońska maseczka wygładzająca zmarszczki z olejkiem tsubaki. Bardzo podobał mi się jej zapach, który jest bardzo delikatny. Maseczki Under Twenty - jedna oczyszczająca-glinkowa, druga nawilżająca, nakłada się jej jedna po drugiej. Są to maseczki, które mają pomóc w walce z trądzikiem. Bardzo fajne jest to rozwiązanie. Maska jogurtowa czekoladowa do twarzy, Czyste Piękno Estetica, nie tylko ładnie pachniała, ale i dobrze nawilża skórę. Niestety ciężko było jej się pozbyć z twarzy i dokładnie ja zmyć. Efekt po niej był niewielki, ale skóra była nawilżona i całkiem przyjemna.

Zobacz post

kosmetyki maseczki laura conti

Maseczka oczyszczająca cynkowa z glinką od Laura Conti. Przetestowałam ją pierwszy i ostatni raz. Rozczarowałam się nią niestety. Po zmyciu nie było takiego efektu jakiego się spodziewałam, cera miała być odświeżona i miękka a taka nie była. Do tego nie wiem co mnie uczuliło ale w niektórym miejscach na twarzy pojawiły się przebarwienia w postaci plam. Jedynym plusem jest to, że maseczka ładnie pachnie i ma ładny kolor. Na mnie zupełnie nie działa. Nie polecam dla alergików.

Zobacz post

-

Pierwsza maseczka od Laura Conti którą przetestowałam Była koloru miętowego a pachniała samymi jabłuszkami :3 Trzymałam ją na twarzy ok. 13 minut (na opakowaniu piszę od 10-15). Maseczka oczyszcza bardzo dobrze i niestety za mocno. Mam tłustą cerę ale skóra była była tak ściągnięta i sucha ,ze nałożyłam zaraz krem nawilżający bez niego chyba bym nie wyrobiła, dodatkowo przez dłuższą chwilę swędziała mnie twarz w kilku miejscach. Jednak potem wszystko było normalnie. Nic mi nie wyskoczyło ani nie podrażniło.
Ogólnie nie wiem co myśleć. Jeśli macie na prawdę mocny trądzik i przetłuszczoną skórę twarzy powinnyście być zadowolone. Mi się wydaje jednak ,że maseczka jest trochę za mocna.

Zobacz post
1