3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

iftingująca maska do twarzy zawierająca mączkę owsianą oraz wodę bambusową. Zawarte w masce wyciągi z drzewa Tara oraz czerwonych alg dzięki obecności glukopolimerów i galaktomanów tworzą na skórze cienki, wygładzający film i mają zauważalnie liftingujące działanie już po pierwszym użyciu, a także opóźniają procesy starzenia się skóry. Mączka owsiana zawiera ceramidy i lipidy, które pomagają utrzy ...

iftingująca maska do twarzy zawierająca mączkę owsianą oraz wodę bambusową. Zawarte w masce wyciągi z drzewa Tara oraz czerwonych alg dzięki obecności glukopolimerów i galaktomanów tworzą na skórze ci ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 15.10.2020 przez aporanek

Mokosh Maseczka do twarzy, Liftingująca, Owies i Bambus

Tę maseczkę miałam w kalendarzu adwentowym od Mokosh. Cieszę się, że miałam możliwość sprawdzić ją w wersji miniaturowej, ponieważ nie jestem pewna czy zdecydowałabym się na pełnowymiarowe opakowanie. Ogolnie maseczka nakłada się bardzo dobrze i pewnie siedzi na twarzy cały czas. Ale bardzo mnie irytowała podczas zmywania. Samą wodą nie potrafiłam sobie poradzić i musiałam używać produktu do oczyszczania twarzy. A to dlatego, że maseczka, najpewniej za sprawą obecności ekstraktu z bambusa, pozostawia na skórze jakiś dziwny film. Taki tępotłusty, dziwny do opisania. Jak ktoś miał do czynienia z ekstraktem z bambusa w dużym stężeniu to wie o co chodzi. Skóra po użyciu jednak była bardzo przyjemna i odżywiona. Ale jednak druga część stosowania czyli zmywanie nie należało do najmilszych. Maseczka ma biało beżowy odcień i ładnie, acz delikatnie pachnie.

Zobacz post

Mokosh Maseczka do twarzy, Liftingująca, Owies i Bambus

Liftingująca maseczka do twarzy Owies i bambus Mokosh.
Maseczkę znalazłam w październikowej edycji Chillboxa 2020 i dopiero niedawno otworzyłam ją. Maska jest bardzo fajna, dobrze sprawdza się na mojej twarzy, dodaje fajnego nawilżenia i wygładzenia skórze. Ma ona delikatną kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza ją na twarzy i nadmiar bez problemu można zmyć. Maseczka w miarę szybko wchłania się w skórę, używam jej czasem na noc, wtedy zostawiam ją na całą noc i rano właściwie nic nie muszę zmywać. Słoiczek ma 15 ml i wystarczył mi na całkiem sporo użyć.

Zobacz post

pazdziernikowy chillbox

Październikowy Chillbox! Tak bardzo spodobała mi się edycja wrześniowa, którą wygrałam w swopie, że postanowiłam zamówić sobie jeszcze jeden box. W zapowiedziach widziałam sporo fajnych marek, więc tym bardziej się zdecydowałam. Wszystkie produkty są dla mnie nowe. Znajduje się tu sporo marek, których jeszcze nie miałam okazji testować. W boxie znalazłam marchewkowe aldorado awokado od Papilio Naturals, jest to produk, który miał wiele dobrych opinii. Choć w ciszy liczyłam, że pojawi się krem śliwkowy to jednak myślę, że to masełko będzie świetne na nadchodzącą zimę. Kolejny produkt to maseczka do twarzy od Mokosh. Tutaj można było wybrać sobie lotion do dłoni o zapachu melona z ogórkiem lub właśnie maseczkę owies i bambus. W swoich zapasach mam sporo kremów do rąk, więc wybrałam dla siebie właśnie maseczkę. W boxie była jeszcze jedna maseczka od Dr. Mola. Trafiła mi się szarlotkowa wersja, jestem jej bardzo ciekawa. Od Sisi&Me były dwa produkty o pięknym dyniowym zapachu. Oba produkty są w wersji mini, jest to świeczka i peeling do ciała o zapachu Pumpkin Spice, zapach jest świetny. W boxie znalazłam jeszcze ciasteczka oraz brązowe skarpetki, z tego co widziałam to te, w tym kolorze wyglądają najładniej. Zamiast książki ponownie wybrałam kosmetyk niespodziankę i otrzymałam bąbelkową piankę myjąca do ciała i dłoni o zapachu dyni z imbirem od Ziaja. Box bardzo mi się podoba i kusi mnie, aby za kilka miesięcy znów sięgnąć po niego.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem