Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
The body shop white musk flora. Zapach, który znalazłam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym z the body shop. Zapach miał 30 ml pojemności, więc przy codziennym używaniu go do pracy dość szybko się skończył. Nie był to mój faworyt zapachowy, ale jestem mocno nastawiona na denkowanie, więc zależało mi żeby pachnieć no i żeby zużyć zalegające kosmetyki. Zapach łączył w sobie piżmo z nutami kwiatowymi. Nie był lekki, był bardziej z gamy tych ciężkich zapachów. Dość szybko ulatniał się z ciała, więc trzeba było ponawiać aplikację. Miał prostą butelkę. To był mój pierwszy zapach z tej marki, ale niestety nie przypadł mi zbytnio do gustu...
Zobacz postPodobne produkty