Kot czy pies ?
Strona 2 / 6
Psy Koty wydają się dla mnie takie... dziwne. Nie umiem nawet ich określić, na sam ich widok mnie skręca.. Małe kotki jeszcze ujdą..
jak to moja mamusia mówi jestem psią mamą/psiarą odkąd pamiętam uwielbiam psy, chociaż do wieku około 14 lat, strasznie się ich bałam, kochałam na nie patrzeć ale nic po za tym, gdy jakiś się do mnie zbliżał uciekałam na drugą stronę ulicy aż do... dnia w którym sąsiadce mojej cioci oszczeniła się suczka, jakimś trafem pojechałam na tam akurat na kilka dni, miesiąc wcześniej przeprowadziłam się z kawalerki do 3 pokojowego mieszkania i mama pozwoliła mi mieć psa i 26.08.2009 roku zabrałam do domu swojego ''małolata'' który miał wtedy równo 2 miesiące to mój pierwszy pies i dbał o niego jak o małe dziecko, może to głupie ale wiem że pies zawsze mnie wysłucha załączam zdjęcie mojego małego wariata który jest mieszańcem jamnika jak to na taką rasę przystało ma swój charakterek i potrafi być porządnie wredny, a przede wszystkim gdy już szczeka co zdarza mu się gdy tylko ktoś wchodzi na klatkę, dzwoni domofonem, stuknie w drzwi... robi to baaaaaaardzo głośno Czigi bo tak właśnie nazywa się moje szczęście, jest bardzo silny mimo swojej wielkości.. porwał już nie jedną smycz
Pies! Mimo tego,że mam także kotki,nigdy nie stawiłabym ich wyżej niż psa. Są niezależna i mają swoje 'życie'. Psy bardziej nas potrzebują i za to je uwielbiam ♥
Nie potrafię odpowiedzieć. Lubię każdego zwierzaka. Oprócz szczurów i myszy.
Miałam psy, świnki morskie i koty, teraz mam jednego: Janusza. Przecudowny, mądry kot. Spał ze mną, wszędzie z mną chodzi, nigdy nic mojemu dziecku nie zrobił.
Ja lubię zwierzęta ale najbardziej kocham i uwielbiam PSY !
Pies jest najwspanialszy
ja najbardziej na świecie kocham psy. moim marzeniem jest zapewnić dom każdemu czworonogowi na świecie i założyć psie przytulisko - ale pracowałam kiedyś w schronisku w wakacje i bardzo się cieszyłam, że mogę pomagać pieskom ale za każdym razem kiedy tam szłam płakałam jak dziecko. Chciałam tym wszystkim psom dać dom a nie mogłam. Namawiałam znajomych a oni znajomych... kilka piesków znalazło dom ale reszta.... ;/ Sama przez całe życie miałam dużo psów w tej chwili mam jednego ale na pewno jednego adoptuję
Wolę koty, ale psy też uwielbiam i zapewne jakbym miała królika czy węża to kochałabym je tak samo. Teraz mam dwa koty^^ Miałam okazję mieć psa, ale nie bardzo mam czas i ochotę na spacery, zwłaszcza zimą. Moje koty są domowe, uwielbiam z nimi siedzieć, bawić się, spać, zostawiają wszędzie masę sierści, ale już przywykłam.
kocham wszystkie zwierzęta a mieszkam z olbrzymim dogiem niemieckim i śliczną kotką brytyjską kiedy mieszkałam z rodzicami miałam same koty (bez najmniejszej przerwy od zawsze miałam przynajmniej jednego) dlatego kiedy zamieszkałam już we własnym domku przygarnęłam dodatkowo pieska zawsze chciałam go mieć dlatego wybrałam największego z możliwych
uwielbiam koty, to takie kochane zwierzaczki ale niestety chodzą swoimi drogami, dwa kotki mi uciekly
Nie potrafiłabym wybrać kota lub psa. Każde z nich ma swoje cechy które mnie łapią za serce oraz wkurzają. W domu mam jedynie szynszyla ,ale siedzi w klatce ,bo nie lubi wychodzić ,więc no.... Kocham ją ,ale nie ma tego czegoś co kot lub psiak
Powiem tak: w domu mam psa i jeśli miałabym wybierać to i przy psie bym została. Nie to, że kotów nie lubię, nigdy też żaden nic mi nie zrobił ale jestem lekko nieufna co do tych zwierzaków. Uważam, że i pieski i koty są urocze
kocham wszystkie zwierzaki, mam bzika na tym punkcie wrecz ;D Ale jak bym miała wybrac pupila to jednak wole psa, kotki maja zupelnie inny charakter, pies stale jest przy mnie, przytulony a kot woli chodzic wlasnymi drogami. Choc jak ktoś nie ma za dużo czasu to kot jest zdecydowanie lepszym pupilem bo nie potrzebuje spacerów i az tak duzo uwagi jak pies.
koteczki uwielbiam koty ale psy też, tylko jednak inne mam do nich podejście niż do kotów
Zdecydowanie jestem kociarą nawet nie jestem w stanie powiedzieć czemu Po prostu tak jest. Co nie oznacza, że nie lubię psów... Chyba po prostu indywidualizm kociaków bardziej mi odpowiada niż psi jęzor na twarzy