Dlaczego trzeba karmić kota mokra karmą

Strona 2 / 2

Karolinnaa
Karolinnaa
15.16k3 lata temu
sailor • 3 lata temu
Mój kot całe życie je karmę z puszki, czasem coś skubnie z suchej, od swieta dostanie surowego kurczaka, a nawet upoluje jakieś ptaszki, jaszczurki, myszki czy inne żyjątka. Ale przeważnie od małego je mokra karmę. Mama mu kupuje zazwyczaj Basil, rzadziej Kitekat czy Whiskas. Dodam że kot ma już 10 lat i nigdy się tym zbytnio nie interesowaliśmy. 😊

leotheabys • 3 lata temu
Hej, niestety to słaby wybór. :( Karma powinna mieć 70% mięsa mięśniowego. Kitkat i Whiskas mają po... 4%. Składy są oficjalnie podawane na wielu stronach i w sklepach. Dając coś o takim składzie, szkodzi się kotu.

sailor • 3 lata temu
Nie neguje tego bo nigdy nie sprawdzałam. Ale być może dlatego mój kot dużo poluje i je sobie świeże, upolowane mięsko. Przy czym zapewnia sobie dużo ruchu mając już swoje kocie lata. 😉

leotheabys • 3 lata temu
Nie wypuszczałabym kota na zewnątrz.

sailor • 3 lata temu
Tu mi piszesz, że nie wypuszczałabyś kota na zewnątrz a post niżej wstawiasz obrazek cyklu ŁOWIECKIEGO kota. Mój kot od małego był wypuszczany na pole i nie wyobrażam sobie trzymać go w domu. Rodzice mieszkają w spokojnej okolicy. A kot od ponad 10 lat hasa sobie szczęśliwie po ogrodach, garażach itp przynosząc upolowaną mini zwierzynę do domu. Każdy kot jest inny, lubi co innego. Ja po swoim nie zauważyłam żeby cokolwiek mu dolegało. Dlatego nie zamierzamy mu zmieniać nawyków, choćby 10 behawiorystów mówiło że robimy źle - po prostu widać po kocie że jest szczęśliwy. :) PS. Czytam Twoje posty w różnych wątkach i mam wrażenie, że na siłę próbujesz wszystkich przekonać do swojego zdania.

Karolinnaa • 3 lata temu
Też odniosłam takie wrażenie, że autorka wszędzie próbuje na siłe wcisnąć swoje zdanie. Każdy dba o kota jak tylko mu się podoba, ważne, że kotu nie staje się żadna krzywda i jest szczęśliwy. Ja też miałam kotkę 8 lat, która wychodziła sobie na dwór i nie było jej nawet po kilka dni i nic jej nigdy się nie stało, akurat ona nie lubiła kociego jedzenia, więc jadła to co my. Moja ciocia miała kota 16 lat i też wychodził codziennie na dwór i dożył spokojnej starości.

leotheabys • 3 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

dastiina • 3 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

leotheabys • 3 lata temu
Dobra, nie odpowiadam na więcej komentarzy, bo na was szkoda czasu. Człowiek się dzieli WIEDZĄ od specjalistów, a panny obrażone, że ktoś PO STUDIACH Z CERTYFIKATEM każe im robić inaczej. Napiszcie kiedykolwiek w grupach O kotach merytorycznie albo Kocie porady behawioralne. Tam są wykształceni specjaliści i może oni was nawrócą. Bez odzewu.

Jedyna osoba, która się obraża jesteś Ty. Pozwól, że każdy będzie dbał o swojego kota tak jak chce.
Zaspamowałaś od wczoraj forum i na siłe próbujesz każdemu wepchnąć swoje zdanie.
Wyluzuj trochę.

1 2
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.