Proszę o poradę :(
Otóż tydzień temu na Vinted kupiłam sukienkę i zapłaciłam. W poniedziałek napisała, że wyśle wieczorem, polecony ekonomiczny miał być, czas oczekiwania 3-5 dni, u mnie zawsze jest po 3 dniach rzadko po 5 ale zdarza się. Sukienka na piątek nie doszła więc od razu napisałam o nr nadania ale koleżaneczka milczy, loguje się kilka razy a na wiadomość nie odpisuje dziś to samo.
Zrobiłam małe śledztwo dane w profilu czyli imię i wiek inne, w danych do przelewu imię inne , znalazłam ją na facebooku oczywiście wiek też inny.
Wiem uznacie, że panikuje, bo święta wolniej wszystko idzie ale wiem co mówię to na pewno nie to, albo wcale nie wysłała albo zwykłym. Jestem załamana, bo na sukienkę dostałam pieniądze od mojej babci, miał być to prezent dla mnie i ona ciągle dopytuje kiedy mi dojdzie
Nie chce na pewno powiadamiać policji w razie oszustwa odpada byłam raz dziękuję za ich pomoc, sama odzyskuje pieniądze ale dawno tego nie robiłam. Moje metody są dość brutalne i nie chce się do tego posuwać tzn grożę zrobieniem siary na facebooku Wiem podłe ale skuteczne często.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Macie jakieś pomysły jak rozwiązać tę sprawę bez policji i bez robienia zadymy ?
P.S wątek tu a nie na Vinted bo tam mnie zjedzą i zhejtują od razu a ja i tak podłamana już
Ja nawet nigdy nic nie sprzedawałam i nie kupowałam na vinted także jedyne co mogę zrobić to - UP !
Skoro się loguję, a nie odpisuję to dla mnie jest coś na rzeczy. Na vinted akurat widać, czy ktoś odczytał Twoją wiadomość, ewidentnie Ciebie ignoruję, bo numery nadania paczki nie powinny być żadnym problemem. Jak nie odpiszę do poniedziałku to zgłoś to do administracji, bo wiem, że coś tam takiego istnieje, skoro na facebooku ją znalazłaś to możesz pokusić się o wiadomość do niej.
Właśnie kusi mnie by napisać do niej grzecznie na facebooku jutro np, a jak nie poskutkuje do administracji Wiadomość nie odczytana loguje się ale ignoruje , ż ma wiadomość
Co najwyżej się zawstydzi dziewoja - jeśli to faktycznie ona, bo napisałaś, że wiek się nie zgadza? Zapytaj się czy wysłała Twoją paczusie i tyle Albo napisz do jej mamci @bow90
Właśnie znajomych ma po blokowanych sprytnie To ona jest miasto się zgadza i nazwisko, ma wiek wpisany 24 a obliczyłam na facebooku że ma ze 20-21
No nerwowo nie wyrabiam, napisałam jej wiadomość na vinted ile jeszcze będzie udawać, że nie widzi wiadomości ode mnie, przecież widzę, że się logowała. Nie wytrzymam do jutra wieczorem jak nie będzie odzewu wysyłam jej wiadomość na facebooka. Jak nie poskutkuje zrobię jej siarę na spotted, niestety nie jest z mojego miasta ale na pewno osoby z jej miasta będą wiedziały o kogo chodzi.
Może ktoś jeszcze pomoże ? UP UP
Ja bym naprawdę w niedziele/poniedziałek napisała do niej na FB.
Już mnie kilka razy oszukano na Vinted i po długim czasie coś kupiłam i taka żmija się trafiła. Tym bardziej, że dostałam pieniądze od babci i jest mi głupio powiedzieć jej, że jakaś labudra mnie oszukała. Ja się naprawdę powstrzymuje bo mam ochotę jej wygarnąć ostro a jak się porządnie wkurzę poproszę chłopaka i poświęcę się i pojadę do tej gówniary.
kurde szkoda, że nie mieszkamy bliżej wsiadłybyśmy w pociąg nawet i pojechały do niej
Mam do niej 219 km jeszcze nie jest tak źle, koleżanka co znam z Vinted ma jeszcze bliżej ale przecież za mnie tego nie załatwi wiadome.
@bow90 pisz do administracji Vinted, co do pisania na priv na FB - problem jest tego typu, że jeśli zwyzywasz ją, użyjesz obraźliwego słowa czy coś to może podać Ciebie do sądu za pomówienie (np. jeśli nazwiesz ją oszustką), najlepiej jest zgłaszać sprawę na policję, bo jakby nie było nie dość, że ty odzyskasz pieniądze to i ona dostanie nauczę na przyszłość - może dostać nawet kuratora.
Zgłoś sprawę najpierw na Vinted emailowo. Kiedys mialam taka sytuacje rok temu. Kupiłam sukienke pozniej doszłam po komentarzach u dziewczyny na profilu, ze kupila ją jako używaną i taniej. Mi sprzedala jako nową i w dodatku drozej. Jeszcze co do wymiarów oszukała. Chcialam zwrot pieniedzy, gdy jeszcze nie wyslala tej sukienki ale nie chciala sluchac. Wyslala ta sukienke i tak. Przyszla byla dobra i niezniszczona, ale nie byla nowa na pewno. Nie chcialam sie dalej bawic w zglaszanie i odsyłanie jak była dobra, lecz dziewczyna oszukała.
Radzę ci najpierw zglosic sprawe do vinted ze dziewczyna nie chce dac numeru nadania. Postrasz ją tez policja itp.
A to nie, choć u mnie jest taka dzielnica Ale to chyba nie tam ją znajdziesz Powodzenia w wyjaśnieniu tej sprawy
Do administracji napisze w poniedziałek, może jakimś cudem dojdzie ta sukienka w poniedziałek, bo wtedy minie 5 dzień, jak nie dojdzie to na pewno ją zgłoszę. Ale myślę czy nie lepszym kontaktem są wiadomości na priv na facebooku, bo te na vinted zlewa.