To był ciężki dzień.Po pierwsze pojechałam do miasta obok i myślałam, że mnie szlak trafi,bo było masakrycznie gorąco.Palce mi puchły i lało się ze mnie równo.Ledwo wysiadłam na przystanku dostałam wiadomość, że moja wizyta nie może odbyć się o 15, więc zaproponowano mi godzinę 17,ale że mi nie pasowało to udało się na 14 , więc oczywiście poleciałam.Miałam na sobie sandały i pasek optarł mi palec.Po wizycie wstąpiłam do Sinsaya, bo u siebie w mieście nie mogłam znaleźć zwykłych spodenek do spania z bawełny, tylko sam poliester.Wziełam dwie pary w rozmiarze S i jedna para jest ok,a druga lekko luźna. Ogólnie zauważyłam, że w Sinsayu rozmiar rozmiarowi nie równy.Później poszłam na przystanek i nie zdążyłam na busa, więc musiałam czekać w upale na kolejnego,a jak już wróciłam do Międzyrzeca,to oczywiście kierowca się zagadał z babką obok i przejechał przystanek i stwierdził, że zostawi mnie na kolejnym, także przeszłam kawałek i to spory.Jedyny plus, że mój niedaleko tego przystanka, więc wstąpiłam.
Mieliśmy jechać do Rewala, ale przez dwa lata średnio trafialiśmy z pogodą i brat nas namówił na dalszy kierunek
Przez ostatnie 2 dni męczyłam się ze znalezieniem paczki która nadałam a dalej wisiała jako w przygotowaniu, finalnie się znalazła i ruszyła w drogę, ale ostatnio takie bzdury, które nie są z mojej winy ale się wleką wypruwają ze mnie energię mocno.
Wykończę sie jutro. uwielbiam lekarzy jutro czeka mnie cały dzień wizyty u chirurga. Czarna magia, kolejki i upał. Po co płacić ubezpieczenie skoro na NFZ mało gdzie można się dostać. Prywatnie od reki, na NFZ nigdzie
Miałam bardzo ciężką noc, czymś się porządnie strułam i dzisiaj rano jak miałam wstać o 5 do pracy, to byłam nieprzytomna. Musiałam wziąć wolne
Byłam wczoraj u lekarza i zapłaciłam 300 zł za wizytę. Ale przynajmniej zostałam porządnie zbadana, wiem co mi dolega i mam wdrożone leczenie.
Pół nocy jakiś mały pies szczekał strasznie piskliwym głosem i nie mogłam spać przy otwartym oknie, a jak zamknęłam to było strasznie gorąco.
I kolejna masakryczna noc 👎 Było mega duszno, więc otworzyłam okno.Po 3 mój pies zaczął szczekać na inne psy i musiałam zamknąć okno i myślałam, że się udusze.
W "spadku" dostałam ekspres do kawy, który był w naprawie. Właśnie zrobiłam sobie 6sta kawę i express idzie znów do na prawy już na gwarancję -.- kuźwa ....
Tak mnie męczą te upały... Aż wczoraj zasnęłam po 21... jak nie ja... Słabo mi i ciągle mnie głowa boli.
Nie mam w czym iść na obronę. W sklepach stacjonarnych i online nic nie mogę znaleźć albo źle w tym wyglądam. W dodatku nie zmieszczę się w nic co miałam do tej pory w szafie bo przytyłam
Mam dziwnego doła .... Myślałam, że jest już lepiej, a dziś przechodzę jakis nawrót załamania
Mam wrażenie, że dla niektórych osób zmierzenie stanowi ogromny problem. Zależało mi na sukience, kilka razy przypominałam się, aż w końcu dałam sobie spokój i po długim czasie dostałam odpowiedź " sukienka sięga do podłogi"-padłam 😆.
No właśnie będzie taniej na bank,ale mamy sporo bagażu,a też bus podstawi nas pod same drzwi.Jakbyśmy mieli lecieć,to musielibyśmy dotrzeć do Hagi,a potem dotrzeć jeszcze do Noordwijkerhout autobusem.Na święta na pewno wybiorę samolot,bo jak teraz tyle kosztuje,to nie chcę wiedzieć ile wezmą w okresie świątecznym.Ehhh pamiętam tę piękne czasy jak płaciłam za bilet 350 zł 🥲
Jest okropna burza 😭 nienawidzę takich gwałtownych burz, błyska się cały czas że robi się całkiem jasno na dworze